Sportage vs. inne SUV-y

Dyskusja na tematy gdzie indziej niepasujące.
makak
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
Lokalizacja: Białystok

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: makak » 20 lut 2013, 11:34

Fotele i boczki drzwi jasne bardzo mi się podobają, to bym brał bez zastanowienia i nawet wolę niż ciemne. Po prostu cały efekt psuje jasny plastik deski i ciemna kierownica.

A jak taka "skóra" spisuje się latem, kiedy np. jeździmy w krótkich spodenkach? Nie klei się za mocno do ciała?

rouman01
Uzależniony
Posty: 246
Rejestracja: 29 paź 2010, 18:28
Czym jeżdzę: KIA Sportage 1,6 GDI
Lokalizacja: Niemcy, Bawaria

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: rouman01 » 23 lut 2013, 20:35

Nie, nie kleją się spodnie do gorących skór latem.
Klimatyzacja jest w KIS-S całkiem wydajna. Skóry latem też się sprawdziły.

A propos lata, zawsze jeżdżę z odsuniętymi żaluzjami szklanego dachu (z tyłu i z przodu).
Zauważyłem, że w lecie trzeba uważać, żeby rano jak przyjeżdżam do pracy i zostawiam auto na 9 godzin na prażącym słońcu żeby zasunąć te żaluzje. Inaczej piekarnik jest większy.

No i potem jak wsiadam otwieram wszystkie szyby, żeby wypuścić żar ze środka (fajnie się o tym teraz w zimie pisze - na zewnątrz -6C), dmuchawa i klimatyzacja na full, i dalej po ruszeniu, po 2 minutach zamykam wszystkie boczne szyby i jest OK.

Kasia ma rację - tylko krowa nie zmienia poglądów - polecam skóry.

Pozdrawiam.

makak
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
Lokalizacja: Białystok

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: makak » 24 lut 2013, 11:07

Dzięki, pewnie na dniach będę zamawiał Sportage - kilka mam nadzieję ostatnich wątpliwości ;)

Byłem wczoraj na ostatniej jeździe dla upewnienia się - po przejażdżkach Tiguanem i ASX muszę jednak stwierdzić, że nie do końca leży mi to elektryczne (mam rację?) wspomaganie układu kierowniczego. Kierownica jest taka trochę nienaturalna, do końca nie czuję drogi, trzeba do tego przywyknąć. Pod tym względem najlepiej było w ASX.

Za to upewniłem się, że "skóry" mi się nie podobają.

Chciałem też sprawdzić ten asystent ruszania na wzniesieniu - to się jakoś dodatkowo włącza czy co? Bo zatrzymywałem się pod ostrą górkę, puszczałem hamulec i samochód normalnie mi się staczał w tył jak każdy inny. Tiguan w takiej sytuacji ani drgnął.

Zdecydowałem się na razie na wersję bez navi, za to XL żeby mieć kamerkę cofania. Z tego co widzę opinie o fabrycznej są podzielone. Chyba bez problemu dołożę w każdej chwili potem jakąś własną navi z automapą (choć pewnie w serwisie)?

Jeszcze kwestia alarmu. Jak widzę fabrycznie jakiś jest + immobiliser. Do AC to wystarcza, prawda? Więc po co w sumie ten dodatkowy za 1000 zł, z tego co patrzyłem na forum również niewielu z Was się na to skusiło

marcinK
Nasz Człowiek
Posty: 877
Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: marcinK » 24 lut 2013, 12:39

Co do wspomagania, tak jak piszesz - można przywyknąć i to dość szybko przychodzi. Na rajdy nie jeżdżę, więc mam wystarczające czucie w korkach warszawskch.
Co do "skóry", też mi się nie za bardzo podoba, szczególnie ta czarna, ale jak piszą Ci co mają, własności użytkowe są zdecydowanie lepsze niż materiałowa tapicerka i na pewno tak jest. Ale ponieważ nie mam, to nie zabieram czasu.
System ruszania na wzniesieniu włącza się sam "automatycznie". Tylko muszą być spełnione warunki, chyba trzy: odpowiednia pochyłość, naciśnięty hamulec zasadniczy i puszczony oraz włączony 1 bieg i sprzęgło wciśnięte.
Co do nawigacji niefabrycznej jestem baaaaardzo zdecydowanym jej zwolennikiem, nie będziesz cieszył się, że wgrali Ci nareszcie mapę z czerwca zeszłego roku tylko sam sobie uaktualnisz na najnowszą (Auto Mapa wydaje 6-7 uaktualnień w roku, więc zawsze masz najnowszą, w necie nawet za free:)
Polecam Sportage, ma wady, ale w tej cenie są do zaakceptowania.
Odebrana po 178 dniach:)

makak
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
Lokalizacja: Białystok

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: makak » 24 lut 2013, 12:56

Miałem na myśli nawigację niefabryczną, ale montowaną na stałe. W ASO chyba w każdej chwili mogą dołożyć? Takiej na szybę nie lubię, bo się kabelki majtają, do tego jak znam życie akurat jak będzie potrzebna, to będzie sobie spokojnie leżała u mnie w domu na biurku...

A co do wyboru, to właśnie cena mnie nie przekonuje do końca. Sportage już tylko z 2013, i na XL po długich bojach mam ofertę na 81.700. Tymczasem Mitsubishi ASX z 2012 jest za 71.000, po dołożeniu kamery i stacji z automapą i kamerą cofania to 75.000, a nawet jeszcze nie poruszałem tematu zniżek. Tiguan też z 2012 i za wersję z 1.4 TSI 160 KM i paroma bajerami chcą 88.000 (wyjściowo 107).

Do tego oferta leasingu na KIA z Santandera wydaje się kiepska. Ktoś korzystał, czy znajdowaliście coś lepszego?

marcinK
Nasz Człowiek
Posty: 877
Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: marcinK » 24 lut 2013, 13:37

Ja o takiej mówiłem. Na zdjęciu moja, jak widać do szyby ma daleko :)
Nie rozwijałem tematu o niej , bo można poszukać na forum, już ten temat był przeorany parokrotnie, ja ją sprowadzałem więc mam dużo taniej ,ale można już poniżej 2000,- kupić u nas. Porównania do fabrycznej nie ma żadnego o cenie nie wspominając...
Załączniki
Navi.jpg
Odebrana po 178 dniach:)

Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Zibi70 » 25 lut 2013, 12:22

makak pisze:Tymczasem Mitsubishi ASX z 2012 jest za 71.000, po dołożeniu kamery i stacji z automapą i kamerą cofania to 75.000, a nawet jeszcze nie poruszałem tematu zniżek. Tiguan też z 2012 i za wersję z 1.4 TSI 160 KM i paroma bajerami chcą 88.000 (wyjściowo 107).


Makak - przyjrzyj się temu ASXowi na spokojnie - złap sobie oparcie fotela kierowcy na boczku i ściśnij - poczujesz druty i zobaczysz jak marna jest jakość tapicerki fotela, pomijam materiał z jakiego wykonane są fotele - niektóre majtki szyją z solidniejszego (mowa o wersji z tapicerką materiałową). Potem usiądź sobie wygodnie w fotelu, złap rączką za nakładkę tunelu środkowego i pomajtaj sobie nią na boki - fajna zabawa - wszystko rusza się bez wysiłku. Podobnej jakości jest poszycie drzwi - materiał się ugina jakby to była tylko grubsza tektura. Na deser zostaw sobie pooglądanie tyłu ASX-a i oddaj się refleksji czy dysponując dobrą siekierą nie wyciosałbyś czegoś ładniejszego (ja bym wyciosał). Mnie tez kusił ASX ale jak dla mnie jego wykonanie jest rażąco tandetne - byłem w salonie bo chciałem umówić się na jadze próbną - po "obmacaniu" poszedłem sobie stamtąd bo mi się odechciało i nawet jazdy próbnej nie chciałem. Biorę jednak pod uwagę, że to nie dla każdego są wyznaczniki - mówię tylko o swoich odczuciach :)

Jeśli chodzi o Tiguana - zwłaszcza z silnikiem 1,4 (160 KM) TSI - kolega jest baaardzo odważny - chyba nawet kolega jest hardkorem [hihihi]
VW pokazał, że potrafi spierniczyć nie tylko diesla.
Co nieco: http://www.magazynauto.pl/porady/eksploatacja/silnik-2870/news-czy-silniki-1-4-tsi-sa-awaryjne,nId,709645 + http://www.auto-swiat.pl/1-silnik-14-tsi-kusi-osiagami-ale-grozi-powaznymi-awariami + http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl/silniki/309654,Z-tymi-silnikami-moga-byc-problemy-VW-14-TSI-Twincharger.html Tego typu rewelacji jest duuużo więcej. Zwłaszcza jeśli chodzi o silnik w którym z 1.4 wyciśnięto 160 KM.

20 tyśków upustu kusi ale:
a) musi im się "świetnie" sprzedawać skoro schodzą aż tyle - nie ma cudów VW nie jest instytucją harytatywną - taka obniżka ma swoje poważne przyczyny.
b) oddasz im to co do grosza bo serwis VW jest zaliczany do niezbyt tanich a jeśli myślisz, że w zamian za to ASO VW wyróżnia się jakością to poczytaj sobie tutaj: http://www.lista.e-sieci.pl/330-1,opinie.html
Jak Ci ten silnik klęknie po gwarancji to będziesz miał zabawę po pachy i zaczniesz nadrabiać ten rabat i to grubo.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]

makak
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
Lokalizacja: Białystok

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: makak » 25 lut 2013, 21:23

marcinK pisze:Ja o takiej mówiłem. Na zdjęciu moja, jak widać do szyby ma daleko :)
Nie rozwijałem tematu o niej , bo można poszukać na forum, już ten temat był przeorany parokrotnie, ja ją sprowadzałem więc mam dużo taniej ,ale można już poniżej 2000,- kupić u nas. Porównania do fabrycznej nie ma żadnego o cenie nie wspominając...


Jaki to dokładnie model nawigacji? Bo szukałem na forum i nic nie widzę. Mi proponują Blaupunkta (ale chcą aż 5000 za to ścisnąć w salonie) - po pierwsze chyba trochę drogo, po drugie nie do końca pasuje ta stacja do deski Sportage (widziałem zdjęcia w dziale CAR AUDIO).

marcinK
Nasz Człowiek
Posty: 877
Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: marcinK » 25 lut 2013, 22:28

Ja kupiłem tutaj: http://www.w2audio.com/en/buy-kia-sport ... k050-.html
tylko, że cena była korzystniejsza bo coś niewiele ponad 260$.
Odebrana po 178 dniach:)

makak
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
Lokalizacja: Białystok

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: makak » 01 mar 2013, 18:14

Jeszcze nie kupiłem ;) Bo wciąż mam pewne wątpliwości.

Za to widziałem też Mazdę CX-5. Wiem, że to niby nie ta półka cenowa co Sportage, ale samochód robi wrażenie o klasę wyższego, przynajmniej w środku i za kierownicą podczas jazdy. Z drugiej strony gdyby tak doliczyć do Sportage wszystko to co w CX-5 jest w standardzie - oszczędniejsze benzynowe 2.0 i to z 6 biegową skrzynią, napęd AWD, przycisk start/stop, bez porównania lepsze wykończenie kokpitu, nawigację za 2500 (ale bez kamery), nie za 5000, to nagle okazuje się, że Mazda nie jest tak dużo droższa.

Mamy tez automatyczny system start/stop na światłach, asystent hamowania w korkach (jest szansa że w tyłek komuś się nie wjedzie), asystent pasa ruchu (naprawdę działa i reaguje gdy zjeżdżasz na pobocze) czy też fajny bajer z monitoringiem martwego pola - w lusterku wyświetla się pomarańczowe ostrzeżenie, kiedy jakieś auto znajduje się w tym niebezpiecznym miejscu. Dodatkowo przyjemne wrażenie robi znacznie przestronniejszy i lepiej zaplanowany bagażnik oraz wygodniejsze fotele. Propozycja warta rozważenia jeżeli ktoś się waha.

Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Zibi70 » 02 mar 2013, 13:41

Mazda to inna bajka ale cenowo też - jakby na to nie patrzeć, choć trzeba przyznać, że interesujaca. Ale nie wszystko co wymieniłeś jest przemyślane.

makak pisze:...Mamy tez automatyczny system start/stop na światłach, asystent hamowania w korkach (jest szansa że w tyłek komuś się nie wjedzie.


Start / stop to szkodnik - marketingowy chłyt - daje po dupie silnikowi, rozrusznikowi i akumulatorowi. Ekologia w tym przypadku to pic na wodę.
Asystent hamowania w korku - fajny, fajny ale czy ten za Toba też będzie go miał? Jak za ostro zahamujesz to Ci wjedzie w zadek. Czasem to daje większa szkodę niż pożytek bo hamujac mniej gwałtownie da się uniknać dzwona i z przodu i z tyłu, choć reguły nie ma.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: puder12 » 02 mar 2013, 14:20

Z dwojga złego lepiej dostać strzała w :doopa: niż samemu komuś w nią wjechać. Wiadomo - płaci ten z tyłu [hihihi]

marcinK
Nasz Człowiek
Posty: 877
Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: marcinK » 02 mar 2013, 14:28

Zibi70 pisze: Czasem to daje większa szkodę niż pożytek bo hamujac mniej gwałtownie da się uniknać dzwona i z przodu i z tyłu, choć reguły nie ma.

Tutaj wypada się z tobą zgodzić, czasem bywają takie sytuacje. Ale jak pisze puder z dwojga złego lepiej w tyłek...:)
Odebrana po 178 dniach:)

makak
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
Lokalizacja: Białystok

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: makak » 02 mar 2013, 16:02

Mazda to inna bajka ale cenowo też - jakby na to nie patrzeć, choć trzeba przyznać, że interesujaca.


Właśnie o to chodzi że cenowo aż tak mocno inna bajka to nie jest, policzcie:

Sportage 2.0 GDI XL + 4WD + inteligentny kluczyk + NAVI + metallic + Eco dynamics (wiem, niedostępne dla 2.0, ale policzmy dla porządku) - 107.300, podczas gdy Mazda bodajże 125.400, za to dużo lepiej wykończona, przestronniejsza i wygodniejsza w środku, do tego z 6 biegową skrzynią i nowocześniejszym, oszczędniejszym silnikiem. Przy tych kwotach 18 tysięcy nie jest drastyczną różnicą, a jakby nie patrzeć otrzymujemy nowocześniejszą konstrukcję, DUŻO lepsze wykończenie, przestronniejszy kufer i (dla niektórych istotne) bardziej prestiżowy znaczek na masce.

Zibi70 pisze:Start / stop to szkodnik - marketingowy chłyt - daje po dupie silnikowi, rozrusznikowi i akumulatorowi. Ekologia w tym przypadku to pic na wodę.
Asystent hamowania w korku - fajny, fajny ale czy ten za Toba też będzie go miał? Jak za ostro zahamujesz to Ci wjedzie w zadek. Czasem to daje większa szkodę niż pożytek bo hamujac mniej gwałtownie da się uniknać dzwona i z przodu i z tyłu, choć reguły nie ma.


Reguły nie ma i szczerze mówiąc nie testowałem tego, bałem się ;) No ale może kiedyś zderzak mi uratuje. W 99,9% przypadków przecież i tak będę hamował normalnie, mniej gwałtownie i wtedy ten system nawet się nie włączy, on jest na sytuacje kiedy się zagapię (a to przyznacie czasem zdarza się każdemu).

Start/stop niby chwyt marketingowy, ale musi jakoś działać skoro w wielu markach to dają i gwarancja to obejmuje. Można wyłączyć przyciskiem i porównać, jakie oszczędności na paliwie daje - bo tylko to się liczy, ekologię mam gdzieś ;)

Awatar użytkownika
soul
Administrator
Posty: 1224
Rejestracja: 04 kwie 2010, 22:00

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: soul » 02 mar 2013, 20:16

IMO 18 000pln to dużo.
Mazda nie jest już żadna prestiżową marką-nie ma nic wspólnego z mitycznymi Japończykami. Tak rdzewiejącego auta nie widziałem no może prócz w/s 210 mercedesa.
Start&go to lipa, rzecz która potrafi bardzo wkurzyć-pisze to z autopsji.
Obrazek

makak
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
Lokalizacja: Białystok

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: makak » 02 mar 2013, 21:05

Pewnie że to kupa kasy tak patrząc kwotowo, ale porównując już z cenami obu samochodów już nie aż tak strasznie, zwłaszcza że i tak spłaca się to przeważnie w leasingu (powyżej 20 tysięcy euro gotówka się przestaje opłacać przy własnej działalności), a jakby nie patrzeć Mazda oferuje więcej niż Sportage. Wyposażenie, standard wykończenia i komfort są nieporównywalne.

Prestiż marek to dzisiaj ogólnie sporna kwestia, jednak tak obiektywnie patrząc to Mazda stoi jednak wyżej niż KIA, tak jak BMW wyżej niż Mazda. Inna sprawa że zwisa mi jaki moje wozidło będzie miało znaczek na masce, i tak nikomu tym nie będę szpanował.

Pewnie też ostatecznie kupię Sportage, bo tutaj zdecyduję się na uboższą opcję - czyli XL z 1.6, a tu różnica w cenie to będzie już ponad 30 tysięcy. Niby mogę dołożyć, ale chyba lepiej wydać to na wycieczki :)

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: puder12 » 02 mar 2013, 22:19

Już wkrótce można będzie porównywać Sportage z nowym SUV-em Skody - a tu druga fotka

Awatar użytkownika
bykman
Uzależniony
Posty: 355
Rejestracja: 16 paź 2014, 14:25
Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE XL 205KM
Opel Zafira C Cosmo 2.0 CDTI 200KM
Lokalizacja: PIENINY

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: bykman » 28 cze 2015, 18:07

Poszukiwania samochodu rozpocząłem w ub. roku we wrześniu. Do wydania 160 000 zł.
Na pierwszy ogień Audi Q5 i BMW X3 (oczywiscie kupno od brokera). BMW X3 miód-malina, Audi jakoś mnie nie zachwyciło, jednak nie znalazłszy w necie konkretnych opini za i przeciw brokerom samochodowym i braku polskiej gwarancji dałem sobie spokój z tym tematem.

Następnie Ford Kuga:
- badziewny kokpit przypominający bumboxa z lat 90'

Citroen C4 Aircross:
- słaby diesel 150 KM
- twarde plastikowe wnętrze

Mazda CX-5 bryka za 150 000 zł wg. katalogu
- brak nawiewów na 2 rząd siedzeń karygodne
- rewelacje wyczytane na forum mazdaspeed: przy dużych prędkościach falujaca maska samochodu drżące lusterka, duży hałas w środku, po odbiorze z salonu niektorzy z forum konserwowali podwozie w celu uniknięcia utlenienia tak drogiego cacka - palce lizać za tą kase

Hultaj IX35:
- brzydal :D

Toiota RAV 4:
- tył samochodu wyglądem przypomina samochód marki ROBUR
- w najdroższej wersji wyposażenia nie ma ksenonów

Honda CRV
- najmocniejszy diesel za słaby

VW Tiguan:
- małe wnętrze z golfa plus

Jeśli chodzi o markę KIA to nawet nie brałem jej pod uwagę, co ja miałbym jeździć kijanką, nigdy w życiu !!!
I jak to w życiu bywa jadąc jak co tydzień przez północne tereny Słowacji natknąłem się przez przypadek na salon KIA, z braku laku i ciekawości zatrzymałem sie w wszedłem oglądnąć te "byle jakie kijanki"...stała właśnie w salonie KIA SPORTAGE FL 2.0 184KM, Black Pearl, skóra plus pakiet Orange...milość od pierwszego wejrzenia.
Trzy miesiące później bylem jej szczęśliwym posiadaczem...cena końcowa jedyne 112 500 PLN.
KIA SPORTAGE XL Limitowana 2.0 CRDI AWD MT 205KM 447Nm Sand Track

Edgar
Uzależniony
Posty: 341
Rejestracja: 28 cze 2013, 14:26
Czym jeżdzę: Sorento 2016 2.0 XL AWD,
była Sportage III 1,6 GDI L
Lokalizacja: Katowice

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Edgar » 30 cze 2015, 09:43


Awatar użytkownika
diselboy
Kia Masta
Posty: 1753
Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: diselboy » 30 cze 2015, 11:28

takie "nadmuchane" Clio ?
z profilu ładne, an face dla mnie nie do zaakceptowania, podobnie jak nowe Suzuki, takie "nadepnięte".
ciekawie wygląda nowy Renegade i Grand Cherokee od Jeep'a ale to nie ta liga finansowa, szczególnie w przypadku Grand.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T :kierownik: "Śmigamy po okolicach Roztocza"

Homer
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 15 wrz 2015, 10:48
Czym jeżdzę: 2.0 DOHC 163 KM AWD :)
Lokalizacja: Kraków

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Homer » 20 wrz 2015, 15:33

A co myślicie o Jeepe Compass FL (np. takim: http://allegro.pl/jeep-compass-2012-4x4-nowy-model-zadbany-serwisowa-i5675615891.html?

No i dlaczego Sportage III 2.0 166 KM 4x4 jest lepsza ;) ?


Wróć do „OGÓLNIE O SPORTAGE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap