Sportage vs. inne SUV-y

Dyskusja na tematy gdzie indziej niepasujące.
Awatar użytkownika
Kwarcu
Nasz Człowiek
Posty: 747
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:23
Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE FL 1.6 GDI LIMITOWANA XL
Lokalizacja: GOTENHAFEN :)

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Kwarcu » 20 wrz 2015, 16:04

Kwestia gustu, ale ten Jeep od początku dla mnie jest paskudny z zewnątrz i wewnątrz. Jakość materiałów też nie powala, tandetne plastiki. A bezstopniowe skrzynie to sobie odpuść. :D Nie wiem jak w Jeepie, ale generalnie skrzynie bezstopniowe nie są zbyt przyjemne w użytkowaniu.

mint
Nasz Człowiek
Posty: 898
Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:56
Czym jeżdzę: Sportek 1.6 Biała xl
Lokalizacja: wawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: mint » 20 wrz 2015, 19:19

Kasy starczyło na 3/4 samochodu. Coś trzeba było dokleić z tyłu, w środku lata 80-te. Amerykanie nie są tak wymagający jak europejczycy. Pamiętam jak wchodził do sprzedaży, w reklamie pokazywali tylko przód, wiadomo dlaczego :D
Zamówiona 12 marca 1.6 xl biała a odebrana 07 listopada.

Awatar użytkownika
bykman
Uzależniony
Posty: 355
Rejestracja: 16 paź 2014, 14:25
Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE XL 205KM
Opel Zafira C Cosmo 2.0 CDTI 200KM
Lokalizacja: PIENINY

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: bykman » 21 wrz 2015, 19:17

Jeździłem dziś nowym Tucson'em 1.7 CRDI, w ruchu miejskim ten silniczek w zupełności wystarcza, natomiast czarne twarde plastiki wewnątrz psują bardzo ogólne wrażenie. Według mnie samochód bez fajerwerków, zobaczymy jak będzie się prezentować nowy Sportek.
KIA SPORTAGE XL Limitowana 2.0 CRDI AWD MT 205KM 447Nm Sand Track

mint
Nasz Człowiek
Posty: 898
Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:56
Czym jeżdzę: Sportek 1.6 Biała xl
Lokalizacja: wawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: mint » 22 wrz 2015, 14:11

A jakie miałby mieć fajerwerki?
Zamówiona 12 marca 1.6 xl biała a odebrana 07 listopada.

Awatar użytkownika
diselboy
Kia Masta
Posty: 1753
Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: diselboy » 23 wrz 2015, 12:29

"ognie bęgalskie" z wydechu jak depnie do podłogi
przeglądałem dziś wypas w wersji CRDI promocyjnej 115 KM (to się nazywa Classic ) jest podobny jak nie identyczny do mojej M'ki,
wygląda ładnie, widziałem namacalnie w Krakowie na zakończenie Tour ale cennik mnie przerósł, kolory w palecie też nie powalają.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T :kierownik: "Śmigamy po okolicach Roztocza"

Lorkovsky
Uzależniony
Posty: 288
Rejestracja: 03 lis 2010, 21:17
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI Techno Orange XL

Postautor: Lorkovsky » 23 wrz 2015, 19:56

Zobacz wersje comfort. Nie patrzy się na golasa porównując wersje aut

Awatar użytkownika
diselboy
Kia Masta
Posty: 1753
Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: diselboy » 24 wrz 2015, 10:57

widziałem i włos mi się na głowie zjeżył.
wiele bajerów dla mnie zupełnie nie przydatnych.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T :kierownik: "Śmigamy po okolicach Roztocza"

kjs62
Nasz Człowiek
Posty: 491
Rejestracja: 04 paź 2013, 10:40
Czym jeżdzę: Sportage CRDi 150 KM

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: kjs62 » 29 wrz 2015, 15:54

diselboy pisze:takie "nadmuchane" Clio ?
z profilu ładne, an face dla mnie nie do zaakceptowania, podobnie jak nowe Suzuki, takie "nadepnięte".
ciekawie wygląda nowy Renegade i Grand Cherokee od Jeep'a ale to nie ta liga finansowa, szczególnie w przypadku Grand.

No z tym Clio to pojechałeś.
Nadmuchane Clio to Captur.
Kadjar jest sporo większy. Polecam wycieczkę krajoznawcza do salonu i jazdę testową.
Tak patrząc na te wszystkie nowe SUVy porównuje do swojego Sportka 2 i rewelacji technicznych nie widzę.
Do tego dochodzi kwestia zabezpieczenia terenowo parkingowego.
Mój Sportek ma obłożone plastikiem progi i boki do połowy wysokości. Jak mi ktoś przyładuje drzwiami na parkingu to co najwyżej obrysuje mi lakier ale pod spodem plastik o rdzę nie ma obawy.
Czasem jeżdżę drogami gdzie krzaki jadą po drzwiach nie dosyć że drogi wąskie to jeszcze gałęzie na 1/4 zachodzą taki klimat..
O wjechaniu w teren już nie mówię bo jakoś wielu tych SUVów z przednim napędem tam nie widzę a po to przecież SUVA kupiłem żeby wjechać wyjechać i podjechać bez względu na stan nawierzchni. Mieszkam w górzystym miasteczku więc walka ze śliskością to częsta codzienność.
Gdyby nie to nie kupiłbym żadnego SUVa bo to nie ma sensu.
Dla mnie optymalnym autem szosowym jest minivan - pakowny, komfortowy, szybki i ekonomiczny.

W Sportage wiele rzeczy mi się nie podoba ale kupowałem używkę i priorytetem był stan techniczny plus moje wymagania.
Wymagałem SUVA do 4,5 m max. długości, diesel - minimum 130 KM, skóry, 4x4 nieważne jakie, prześwit około 20 cm , kąty najazdowo zjazdowe nadające się w lekki teren, akceptowalny kolor, cena poniżej 50 tys. przebieg do 100 tys. oczywiście pełna dokumentacja historia eksploatacji itd.

No i co ? Wielkiego wyboru nie było. Dobrze ż ejest tak Kinia ale dlaczego nie ma wskaźnika temperatury i zainstalowany taki badziewny komputer pokładowy to nie rozumiem do dziś.
Zawieszenie z gokarta to też pomyłka, człowiek w SUVie oczekuje nieco komfortu a nie trzepaczki w stylu torowego Ferrari, chyba nie za bardzo zwróciłem uwagę na napis Sportage a należało to zrobić...
Nie rozumiem też tego przełożenia skrzyni biegów.
Np. jadąc 140 km na 6dtym biegu mam aż 3 tys obrotów na minutę. Ludzi eSilnik 2,0 150 KM i 3 tys obr/min?

Jadąc kompaktowym Focusem 1,6 TDCi przy 3 tys jadę już 160 km/h.
Toyota Avensis przy takich obrotach ma już blisko 200km/h.

To jest właśnie poważna wada SUVa - w trasie takie obroty plus opory aerodynamiczne podnoszą zużycie paliwa do kwadratu.
W spalaniu ten diesel Kia wychodzi mi mniej ekonomicznie niż poprzednia Renówka benzynowa 2,0 140 KM ale OK trzeba brać poprawkę na te 300 kg masy więcej i większe opory, z tym, że renówka śmigała na lpg które teraz kosztuje tyle co benzyna w USA czyli około 1,7 PLN.
Ale ja lubię diesla właśnie z uwagi na niskie obroty przy dużych prędkościach. Wolnossąca benzyna przy takiej jeździe już wyje to nie dla mnie. Turbo benzyny z kolei drogie w instalacji lpg a dużo jeździć na benzynie cóż....gdyby była w cenie takiej jak w USA to może pomimo kilkukrotnie mniejszych dochodów od murzyna ze zmywka dałoby się przeżyć.

No cóż kilka lat pojeździmy potem wracam do Renaulta bo "sport" to nie dla mnie - wolę jednak komfort a na takich wyboistych pseudodrogach to wręcz priorytet.

Awatar użytkownika
Kwarcu
Nasz Człowiek
Posty: 747
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:23
Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE FL 1.6 GDI LIMITOWANA XL
Lokalizacja: GOTENHAFEN :)

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Kwarcu » 29 wrz 2015, 16:49

kjs62 pisze:(...)Nie rozumiem też tego przełożenia skrzyni biegów.
Np. jadąc 140 km na 6dtym biegu mam aż 3 tys obrotów na minutę. Ludzi eSilnik 2,0 150 KM i 3 tys obr/min?

Jadąc kompaktowym Focusem 1,6 TDCi przy 3 tys jadę już 160 km/h.
Toyota Avensis przy takich obrotach ma już blisko 200km/h.
(...)

Trochę chyba poleciałeś z tym Avensisem, bo 2.2 diesel 170-180KM (coś koło tego, nie pamiętam) na szóstym biegu (manual) przy 3000 obrotów ma na budziku jakieś 180 km/h o ile dobrze pamiętam, a w 2.0 dieslu jest trochę krótsza skrzynia. Także nie wiem, może masz aż tak elastyczne pojęcie "blisko 200 km/h", że 180 to jest blisko, dla mnie blisko 200 to tak przynajmniej 195. :D

Rozważ może jakiś 7-9 biegowy automat w dieslu. Przykładowo BMW 335d xdrive 8 biegowy ZF oferuje jakieś 2100 obrotów przy 150 km/h na 8 biegu. Przy 3000 obrotów to przypuszczam, że poleci ponad 200 km/h, może nawet 220. Powinieneś być zadowolony. No jedynie nie jest to SUV (więc nie pasuje we wszystkie Twoje kryteria - prześwit 20 cm), ale myślę, że np. w X3 przełożenia tej skrzyni niewiele się będą różnić w tej samej wersji silnikowej - 3.0d R6 ponad 300KM i ponad 600Nm.

Odnoszę wrażenie, że jeździsz tym autem za karę. OK, z czegoś trzeba zrezygnować, nie można mieć wszystkiego, więc wybrałeś swoje optimum, ale żeby tak wszędzie cały czas narzekać i podkreślać, że krótka skrzynia, że to i tamto? :D Wyluzuj kolego.

kjs62
Nasz Człowiek
Posty: 491
Rejestracja: 04 paź 2013, 10:40
Czym jeżdzę: Sportage CRDi 150 KM

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: kjs62 » 17 lis 2015, 16:35

Kwarcu pisze:Trochę chyba poleciałeś z tym Avensisem, bo 2.2 diesel 170-180KM (coś koło tego, nie pamiętam) na szóstym biegu (manual) przy 3000 obrotów ma na budziku jakieś 180 km/h o ile dobrze pamiętam.

Na pewno była to 2 litrówka i to mocą nie powalała na kolana ale jak się rozpędziła to w ciszy sunęła - nie będę się sprzeczał bo nie potwierdzę teraz utkwiło mi w pamięci jakieś 180 km/h w okolicach poniżej 3 tys obr./min niemniej wiadomo że taki pomiar trzeba potwierdzić dłuższym przejazdem a niestety wciskające się TIRy na lewy pas zmuszają do przerwania pomiaru:)

Kwarcu pisze:Odnoszę wrażenie, że jeździsz tym autem za karę.

No oczywiście że za karę. Wiesz jak to jest wielu ludzi uważa za najlepsze to co mają.
Ja też tak mam ale:) ale jednocześnie jestem krytyczny - nie, żebym narzekał tylko zwracam uwagę na subtelne różnice które widać i czuć po czasie szczególnie kiedy ma się porównanie.
Kwestia przełożenia dotyczy wszystkich SUVów z tego segmentu - nie rozumiem do końca dlaczego tak musi być tyle się mówi o normach emisji - VW krytykuje a tu tak podstawowa rzecz dla zużycia paliwa jak przełożenie jest zaniedbana?

Poza tym czy ja narzekam? przecież też chwalę - wszystko ma plusy i minusy zgadzam się wszystkiego mieć nie można ale dlaczego akurat w samochodzie który w salonie kosztował 1,8 ceny Scenica nie można mieć nawet wskaźnika temperatury albo komputera pokładowego na poziomie przynajmniej Scenica z roku 2000 to nijak pojąć nie mogę.

W sumie to nie ma znaczenia - pomimo tych wad zaakceptowałem co jest bo w tej klasie przy tych kosztach był to mimo wszystko dobry zakup.
Auto jest już dawno nieprodukowane więc marketing moim narzekaniem nie musi się przejmować:)


Wróć do „OGÓLNIE O SPORTAGE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap