SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Do założenia tego wątku skłoniła mnie lektura przepastna postów użytkowników jak i ewentualnych właścicieli Sportage.Zwracam się z prośbą do wszystkich właścicieli Sportage by udzielili odpowiedzi TAK/NIE w sprawie dokonanego zakupu.Posiadając ten samochód od jakiegoś czasu każdy z nas może stwierdzić czy podjął właściwą decyzję, czy wręcz przeciwnie Myślę że taka sonda będzie pomocna tym osobom które przymierzają się do ewentualnego zakupu tego samochodu. Zwracam się zarazem do wszystkich którzy czytają tego bloga i po lekturze postów zdecydowały się lub zrezygnowały z kupna.Co ich przekonało co odwiodło .
Pozwolę sobie jako pierwszy dodać opinię na TAK- samochód wytwór umysłu i rąk ludzkich i automatów komputerowych nie jest wolny od wad -jednak parafrazując prezesa Ochódzkiego z filmu Miś - te wady nie mogą przesłonić zalet które ten samochód posiada . Dzisiaj wiedząc co kupiłem ponownie zdecydowałbym się na jego kupno.[color=#0040BF][/color]
Pozwolę sobie jako pierwszy dodać opinię na TAK- samochód wytwór umysłu i rąk ludzkich i automatów komputerowych nie jest wolny od wad -jednak parafrazując prezesa Ochódzkiego z filmu Miś - te wady nie mogą przesłonić zalet które ten samochód posiada . Dzisiaj wiedząc co kupiłem ponownie zdecydowałbym się na jego kupno.[color=#0040BF][/color]
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Zdecydowane TAK
za:
cena, designe, wyposażenie, gwarancja, komfort, samopoczucie, wysokość zawieszenia, pewność prowadzenia
przeciw:
choroby wieku dziecięcego, szmery w skrzyni, lekkie stuki z tyłu
mimo kilku wad nie zawahał bym się kupując kolejnego Sportka
za:
cena, designe, wyposażenie, gwarancja, komfort, samopoczucie, wysokość zawieszenia, pewność prowadzenia
przeciw:
choroby wieku dziecięcego, szmery w skrzyni, lekkie stuki z tyłu
mimo kilku wad nie zawahał bym się kupując kolejnego Sportka
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
-
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: 17 sty 2011, 01:37
- Czym jeżdzę: Opel Insignia Cosmo 1.6 Turbo 180KM
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
No cóż. Ja zamówiłem Sportka kilka dni temu mimo różnych opiniu tutaj zasłyszanych.
Więc - TAK
(PLUSY)
- cena, cena, cena!
- wygląd
- przestronność
- gwarancja
- wyposażenie
(MINUSY)
- chyba nienajlepsza gama silników
- okropnie spasowane uszczelki na drzwiach
- znaczek KIA
- nowy model na rynku więc brak informacji o jego awaryjności itd..., przecieramy szlaki panowie...
Więc - TAK
(PLUSY)
- cena, cena, cena!
- wygląd
- przestronność
- gwarancja
- wyposażenie
(MINUSY)
- chyba nienajlepsza gama silników
- okropnie spasowane uszczelki na drzwiach
- znaczek KIA
- nowy model na rynku więc brak informacji o jego awaryjności itd..., przecieramy szlaki panowie...
Opel Insignia Cosmo 1.6 Turbo 180KM (a miała być Sportage... bogu dzięki nie ma...)
- aBARTh
- MODERATOR
- Posty: 859
- Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
- Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
- Lokalizacja: okolice Świerklańca
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
TAK
Plusy:
- wygodne i obszerne wnętrze
- atrakcyjny wygląd
- światła dzienne LED
- wyposażenie
- imo świetnie się prowadzi
Minusy:
- brak 2.0 Turbo, który będzie w USA 270KM ( takiego od razu bym brał, zastawiłbym nawet nerkę żeby go mieć)
- jak inni przecieramy szlaki awaryjnosci i chorób dziecięcych
Plusy:
- wygodne i obszerne wnętrze
- atrakcyjny wygląd
- światła dzienne LED
- wyposażenie
- imo świetnie się prowadzi
Minusy:
- brak 2.0 Turbo, który będzie w USA 270KM ( takiego od razu bym brał, zastawiłbym nawet nerkę żeby go mieć)
- jak inni przecieramy szlaki awaryjnosci i chorób dziecięcych
-
- Uzależniony
- Posty: 171
- Rejestracja: 23 wrz 2010, 21:58
- Czym jeżdzę: Czarny Sportage XL 2.0 CRDI
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Zdecydowanie TAK.
Mam 2.0 CRDI. To mój pierwszy diesel. Kupiłem go trochę wbrew wszystkim radom jakie słyszałem: bo nie robię rocznie dużo kilometrów, bo sporo jeżdżę po mieście, bo krótkie odcinki, bo filtr DPF, etc.
A ja uważam, że ten silnik i moja decyzja o jego wyborze to strzał w 10. Jak dla mnie jest on rewelacyjny. Oferuje mi to czego dotychczasowe benzyny mi nie mogły zaoferować. To wgniatanie w fotel dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu - jak dla mnie rewelka.
Jedyna wada - jak na pokonywane przez mnie odcinki - wolno się nagrzewa, więc jeśli ktoś chce mieć komfort w zimie to polecam wersję z podgrzewanymi fotelami. Świetnie rekompensują chłodek zanim rozgrzeje się układ i zacznie działać ogrzewanie.
Uwielbiam również w tym samochodzie podwyższony prześwit. W zimie parkuję tam gdzie inne autka boją się wjechać ze względu na wysoki śnieg (nie mam AWD, ale to nie problem dla auta).
Kolejna rzecz to komfort. Wygodne fotele, przemyślane ułatwienia dla kierowcy - np. możliwość złożenia lusterek po wyciągnięciu kluczyka, podgrzewanie na dole przedniej szyby, możliwość schowania butelki 1,5l napoju w drzwiach.
Podoba mi się, że samochód jest wysoki. Sam mam 188cm wzrostu i wchodzenie do niego, ładowanie zakupów do bagażnika to wielka ulga do mojego kręgosłupa. Nie muszę się już "wczołgiwać się" za kółko i "nurkować" w bagażniku. To oczywiście zaleta wszystkich SUVów.
Ergonomia systemu klimatyzacji - wyjątkowo przejrzyste i wygodne w użyciu. Nic się nie przesuwa, nic nie wciska się n razy, aby przejść do pożądanego ustawienia.
W kontekście Sportage dużo mówi się o jakości plastików. Jedni chwalą, a drudzy na nie narzekają. Słaba jakość, twarde, etc.
A ja mam pytanie - po paru tysiącach jazdy autem - czy ktoś na nie jeszcze zwraca uwagę?
Na koniec warto wspomnieć o cenie. Konkurencja w wersji full wyposażenie jest droższa od XL o jakieś 20-30 tyś. PLNów.
Podsumowując za każdym razem, kiedy mam gdzieś jechać samochodem na moich ustach pojawia się uśmiech.
Życzę wszystkim użytkownikom nowego Sportage'a, aby KMP jak najszybciej rozwiązała problemy zawieszenia, dławienia silników benzynowych, tak aby wszystkim jazda tym autem sprawiała przyjemność, a uśmiech sam malował się na twarzach.
Mam 2.0 CRDI. To mój pierwszy diesel. Kupiłem go trochę wbrew wszystkim radom jakie słyszałem: bo nie robię rocznie dużo kilometrów, bo sporo jeżdżę po mieście, bo krótkie odcinki, bo filtr DPF, etc.
A ja uważam, że ten silnik i moja decyzja o jego wyborze to strzał w 10. Jak dla mnie jest on rewelacyjny. Oferuje mi to czego dotychczasowe benzyny mi nie mogły zaoferować. To wgniatanie w fotel dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu - jak dla mnie rewelka.
Jedyna wada - jak na pokonywane przez mnie odcinki - wolno się nagrzewa, więc jeśli ktoś chce mieć komfort w zimie to polecam wersję z podgrzewanymi fotelami. Świetnie rekompensują chłodek zanim rozgrzeje się układ i zacznie działać ogrzewanie.
Uwielbiam również w tym samochodzie podwyższony prześwit. W zimie parkuję tam gdzie inne autka boją się wjechać ze względu na wysoki śnieg (nie mam AWD, ale to nie problem dla auta).
Kolejna rzecz to komfort. Wygodne fotele, przemyślane ułatwienia dla kierowcy - np. możliwość złożenia lusterek po wyciągnięciu kluczyka, podgrzewanie na dole przedniej szyby, możliwość schowania butelki 1,5l napoju w drzwiach.
Podoba mi się, że samochód jest wysoki. Sam mam 188cm wzrostu i wchodzenie do niego, ładowanie zakupów do bagażnika to wielka ulga do mojego kręgosłupa. Nie muszę się już "wczołgiwać się" za kółko i "nurkować" w bagażniku. To oczywiście zaleta wszystkich SUVów.
Ergonomia systemu klimatyzacji - wyjątkowo przejrzyste i wygodne w użyciu. Nic się nie przesuwa, nic nie wciska się n razy, aby przejść do pożądanego ustawienia.
W kontekście Sportage dużo mówi się o jakości plastików. Jedni chwalą, a drudzy na nie narzekają. Słaba jakość, twarde, etc.
A ja mam pytanie - po paru tysiącach jazdy autem - czy ktoś na nie jeszcze zwraca uwagę?
Na koniec warto wspomnieć o cenie. Konkurencja w wersji full wyposażenie jest droższa od XL o jakieś 20-30 tyś. PLNów.
Podsumowując za każdym razem, kiedy mam gdzieś jechać samochodem na moich ustach pojawia się uśmiech.
Życzę wszystkim użytkownikom nowego Sportage'a, aby KMP jak najszybciej rozwiązała problemy zawieszenia, dławienia silników benzynowych, tak aby wszystkim jazda tym autem sprawiała przyjemność, a uśmiech sam malował się na twarzach.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 19:19 przez jerry, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżdżę czarnym 2.0 CRDI, XL
- Mariusz W
- Bywalec
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:23
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 AWD GT LINE
KIA SPORTAGE 2.0DOHC AWD "L" - Lokalizacja: Gliwice
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Ja również jestem na "TAK" poleciłbym każdemu tym bardziej ,że w porównaniu WYPOSAŻENIE -CENA -WYGLĄD niema w tej klasie konkurencji. Jeśli są jakieś drobne niedociągnięcia to występują one również w autach za 200 tyś , 300 tysięcy ,a nawet i droższych. Ten mieści się w granicach 100 tyś a po odliczeniu VAT-u to wogóle bajka (mój 78000 netto) więc z czystym sumieniem POLECAM !!!
KIA SPORTAGE 1.6 T-GDI AWD GT-LINE + SZYBKA NA DASZKU
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
-
- Bywalec
- Posty: 92
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 11:02
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI Black Metalick ( S )
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Zdecydowanie TAk
wygoda , duzo miejsca , ekonomiczna benzyka ,
na nie długi okres oczekiwania
wygoda , duzo miejsca , ekonomiczna benzyka ,
na nie długi okres oczekiwania
Kia Sportage 1.6 GDI Black
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
czyli wychodzi na to że każdy w jakimś tam stopniu narzeka a i tak autko nie zamieniłby na żadne inne
przyznaje że gdybym chciał kupić te auto i trafiłbym przed kupnem na te forum bardzo mocno bym się zastanowił nad tym wyborem ... ta sonda była BARDZO POTRZEBNA ... bo mało się pisze o zaletach a dużo o wadach i wpadkach ...
Jak na razie 7 do 0 i tak trzymać bo autko jest warte swojej ceny
przyznaje że gdybym chciał kupić te auto i trafiłbym przed kupnem na te forum bardzo mocno bym się zastanowił nad tym wyborem ... ta sonda była BARDZO POTRZEBNA ... bo mało się pisze o zaletach a dużo o wadach i wpadkach ...
Jak na razie 7 do 0 i tak trzymać bo autko jest warte swojej ceny
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
-
- Bywalec
- Posty: 92
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 11:02
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI Black Metalick ( S )
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
taki naród najlepiej narzekać
Kia Sportage 1.6 GDI Black
-
- Bywalec
- Posty: 140
- Rejestracja: 09 paź 2010, 00:16
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 GDI L CZARNA PERŁA !!! - jedyny słuszny kolor :)
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
ZDECYDOWANIE TAK !!!
W tej cenie samochód o klasę moim zdaniem wyższy
WYGLĄD !!! Długo mi się nie znudzi
KOMFORT JAZDY !!!
ZACHOWANIE NA ZAKRĘTACH !!!
WYGLĄD
W tej cenie samochód o klasę moim zdaniem wyższy
WYGLĄD !!! Długo mi się nie znudzi
KOMFORT JAZDY !!!
ZACHOWANIE NA ZAKRĘTACH !!!
WYGLĄD
KIA SPORTAGE 1.6 GDI L CZARNA PERŁA !!! - jedyny słuszny kolor
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Zastanawiałem się czy rozpocząć nowy wątek czy zamieszać tutaj. Ja cały czas rozważam co kupić, na dziś jest to sportage 1,6 lub ASX 1,6.
Za Sportage:
- lepszy wygląd (sprawa gustu),
- lepsze samopoczucie wewnątrz (chyba więcej miejsca),
- większa moc,
- tańszy serwis.
Przeciw:
- choroby wieku dziecięcego, opisywane na tym forum (które według mnie szybko nie zostaną wyeliminowane),
- trwałość ze znakiem zapytania,
Za ASX:
- miejsze spalanie (według mnie jakieś 1,5-2l/100km),
- mimo wszystko składany w Japonii, i coś we mnie siedzi, że kitajce bardziej się do tego przykładają niż nasi połusniowi sąsiedzi,
Przeciw:
to co za w Sportagu.
Jeśli ktoś przed kupnem rozważał/a również opcje ASX prosiłbym o krótki komentaż dlaczego nie ASX.
Za Sportage:
- lepszy wygląd (sprawa gustu),
- lepsze samopoczucie wewnątrz (chyba więcej miejsca),
- większa moc,
- tańszy serwis.
Przeciw:
- choroby wieku dziecięcego, opisywane na tym forum (które według mnie szybko nie zostaną wyeliminowane),
- trwałość ze znakiem zapytania,
Za ASX:
- miejsze spalanie (według mnie jakieś 1,5-2l/100km),
- mimo wszystko składany w Japonii, i coś we mnie siedzi, że kitajce bardziej się do tego przykładają niż nasi połusniowi sąsiedzi,
Przeciw:
to co za w Sportagu.
Jeśli ktoś przed kupnem rozważał/a również opcje ASX prosiłbym o krótki komentaż dlaczego nie ASX.
- Mariusz W
- Bywalec
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:23
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 AWD GT LINE
KIA SPORTAGE 2.0DOHC AWD "L" - Lokalizacja: Gliwice
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
haber1971 pisze:Za Sportage:
- lepszy wygląd (sprawa gustu),
- lepsze samopoczucie wewnątrz (chyba więcej miejsca),
- większa moc,
- tańszy serwis.
Przeciw ASX:
to co za w Sportagu.
Wybacz ,że tak to wyciąłem z kontekstu ale chyba Sam sobie odpowiedziałeś Nie zastanawiaj się KUPUJ
KIA SPORTAGE 1.6 T-GDI AWD GT-LINE + SZYBKA NA DASZKU
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
- Bodzio_s40
- Uzależniony
- Posty: 169
- Rejestracja: 04 lis 2010, 19:54
- Czym jeżdzę: Kia SPORTAGE 1.7CRDI FUSION (WD)
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
ja tez ZDECYDOWANE TAK!!!
i jesli bym mial jeszcze raz wybierac to wybral bym bez zastonowienia(jestem bardzo pozytywnie zaskoczony silnikiem 1,7CRDi)
i jesli bym mial jeszcze raz wybierac to wybral bym bez zastonowienia(jestem bardzo pozytywnie zaskoczony silnikiem 1,7CRDi)
-
- Uzależniony
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 gru 2010, 22:21
- Czym jeżdzę: sp 2.0 crdi awd 184 km odebrana 30 10 2014 biała perła
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
TAK
strzał w 10 mam go miesiąc 2100 na liczniku zero stuków i puków spalanie 6 litrów wygoda telefon komfort jazdy i nie mam nic na nie
strzał w 10 mam go miesiąc 2100 na liczniku zero stuków i puków spalanie 6 litrów wygoda telefon komfort jazdy i nie mam nic na nie
-
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: 17 sty 2011, 01:37
- Czym jeżdzę: Opel Insignia Cosmo 1.6 Turbo 180KM
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Ja nie brałem pod uwagę ASX od samego początku gdyż jest to dla mnie po prostu brzydki samochód
Ale to kwestia gustu. Mi np. VW Tiguan też się nie podoba. nissan qashqai to już w ogóle stylistyczna pomyłka. A chciałem mieć koniecznie mini SUVa.
Dlatego tak naprawdę ja w sumie nie miałem większego wyboru. Jedynia KIA nam się podoba a do tego jest nie droga, fajne wyposażenie i długa gwarancja.
Owszem brałem pod uwagę 2 letnie jakieś BMW lub Audi ale jak sobie tak to skalkulowałem to stwierdziłem że nie będę ryzykował kupna samochodu używanego po to tylko żeby mieć znaczek klasy premium. Za pół roku będę miał Sportage o czymś więcej będę myślał za 4 lata.
No ale są gusta i guściki więc na pewno są ludzie którym ASX bardzo się podoba. To sprawa indywidualna.
Ale to kwestia gustu. Mi np. VW Tiguan też się nie podoba. nissan qashqai to już w ogóle stylistyczna pomyłka. A chciałem mieć koniecznie mini SUVa.
Dlatego tak naprawdę ja w sumie nie miałem większego wyboru. Jedynia KIA nam się podoba a do tego jest nie droga, fajne wyposażenie i długa gwarancja.
Owszem brałem pod uwagę 2 letnie jakieś BMW lub Audi ale jak sobie tak to skalkulowałem to stwierdziłem że nie będę ryzykował kupna samochodu używanego po to tylko żeby mieć znaczek klasy premium. Za pół roku będę miał Sportage o czymś więcej będę myślał za 4 lata.
No ale są gusta i guściki więc na pewno są ludzie którym ASX bardzo się podoba. To sprawa indywidualna.
Opel Insignia Cosmo 1.6 Turbo 180KM (a miała być Sportage... bogu dzięki nie ma...)
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Panowie nie wchodźcie w dyskusje który samochód jest lepszy .Głosujmy w temacie Sportage.A swoją drogą ponad 250 wyświetleń a tylko 15 odpowiedzi?
-
- KRZYSIU....od szufladek
- Posty: 140
- Rejestracja: 13 paź 2010, 13:31
- Czym jeżdzę: Biały prosiak 2.0CRDI
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Pewnie ten wątek czyta sporo osób, które jeszcze niema sportaga, więc się nie wypowiadają.
Pozdrawiam
KPK
Pozdrawiam
KPK
-
- Uzależniony
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2010, 21:17
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI Techno Orange XL
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
kolega ma racje namietnie czytam to forum pomimo ze jeszcze nie mam mojej Kianki zamiwiłem 1.6 xl w grudniu i czekam. Sorry za pisownie ale pisze z telefonu
-
- Nowy
- Posty: 2
- Rejestracja: 06 gru 2010, 22:02
- Czym jeżdzę: Kia Sportage "L" 1,7 diesel
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Mam i polecam wszystkim. Silnik 1,7CRDi rewelacja - nie jest "potworem" ale osiągi, kultura pracy i ekonomiczność jest wystarczająca do sprawnego i bardzo wygodnego poruszania się. Warto kupić
Re: SONDA TAK/NIE - warto czy nie kupić Sportage?!
Poczekajmy jak ten samochód będzie zachowywał się za kilka lat i dopiero po przejechaniu 150tys. po polskich drogach będzie można coś o nim powiedzieć. A i serwis zapewne pokaże "pazurka" z 7letnią gwarancją, która ma wiele obwarowań i jest to tylko chwyt marketingowy. Wczytajcie się w gwarancję.
Na razie auto BAJKA tylko czy będzie prawdziwa przez 7lat?
Ja jestem na TAK ale czas pokaże poprawny wybór nas wszystkich.
Ps. Na pewno Sportage lepszy niż Nissan kaszanka.
Na razie auto BAJKA tylko czy będzie prawdziwa przez 7lat?
Ja jestem na TAK ale czas pokaże poprawny wybór nas wszystkich.
Ps. Na pewno Sportage lepszy niż Nissan kaszanka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika