Forum Kia Sportage

oskar12121212 pisze:Ja dostalem 1.7 CRDI + dodatki w 4 dni... heheehe

Tak, a ja świadomie wybrałem opcję silnika, wyposażenie i kolor ... a nie brałem co popadnie z placu .

Już w ankiecie o wersjach podałem te dane, ale jeszcze w tym temacie poinformuje Was że:
w Krakowie złożyłem zamówienie 18-02-2012 na 1,6 GDI kolor AA4 Phoenix Silver wersja L
Termin odbioru umowny początek września, realny miał być koniec czerwca. 2 tygodnie temu dostałem informację że w planach montażu jest to autko na 15 lipiec 2012 odbiór ma być na 25-07-2012.
Nie jest to wiadomość oficjalna więc czekam spokojnie dalej.
Po odbiorze powiadomię wszystkich o tym szczęśliwym zdarzeniu.

Witam wszystkich forumowiczów.
Śpieszę poinformować wszystkich niecierpliwie oczekujących, że czekałem, czekałem, no i wreszcie się doczekałem
Zamówienie złożyłem 14.02.2012 roku i początkowo dealer wskazywał termin odbioru na połowę sierpnia, z możliwością jego skrócenia.
18.06. Sportage był już u dealera, następnie oczekiwanie na dokumenty auta, przygotowanie samochodu, a teraz jeszcze załatwianie ostatnich formalności związanych z leasingiem i w piątek 29.06. odbiór wymarzonego Sportage
Akurat na wakacje, będzie jak znalazł na wypady w plener
Reasumując, czas oczekiwania od złożenia zamówienia do odbioru, to w moim przypadku dokładnie 4,5 miesiąca, czyli chyba nienajgorzej
Pozdrawiam wszystkich, zarówno niecierpliwie oczekujących, jak i już szczęśliwych posiadaczy pięknych Kia Sportage

Ja dzisiaj dostałem wiadomość że moje zamówione auto przyjechało do Krakowa i jest już na placu. Jutro jadę go oglądnąć
Zamówiłem 18-02-2012 jest w Krakowie 18-07-2012 a więc równe 5 miesięcy. Myślę że wszystkie formalności pozałatwiam w tydzień i w Polskę jedziemy.

2 miesiące czekałem (salon wysłał zamówienie 12.05, a 19.07 otrzymałem telefon, że auto przyjechało)

To chyba najdłuższy wątek na tym forum
Dołożę więc swoje:

Z jakim mniej więcej wyprzedzeniem informowano Was o odbiorze samochodu, czyli dawano informację, że już jedzie i niedługo będzie?
Tak się chciałem zapytać, bo teoretycznie zostały 2 tygodnie do planowanego terminu i właśnie wystawiłem swój samochód na sprzedaż

Ja zadzwoniłem do swojego dealera kilka dni przed odbiorem i usłyszałem że jest już na placu.Zapytałem dlaczego nie dostałem telefonu z info, odpowiedź była taka, że informują dopiero jak dostają papiery. Za dwa dni były papiery. Odbiór był dokładnie po 8 i pół miesiąca, tak jak zapowiadał sprzedawca.

Noooo...
...i miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze
Miało być miesiąc a nawet szybciej przed terminem wpisanym w umowie a teraz mamy dwa dni po terminie i ani słychu ani widu. Moja Pani sprzedawczyni wysłała zapytanie do KIA o termin dostawy i jak na razie nie mam odpowiedzi.
Czy to ja mam takie zezowate szczęście, czy to nadal standard, że trzeba czekać dłużej a opowiadanie o krótszych terminach to przysłowiowy "chłyt marketingowy".
I po diabła sprzedawałem wcześniej samochód Ciekawe ile jeszcze będę czekał i kto mi da samochód zastępczy na czas przekroczenia terminu?

Zibi, jak kupowałem Ceeda 5 lat temu miałem identyczny problem, zbliżał się termin więc sprzedałem poprzedni samochód, a później przez ponad miesiąc czekałem na tel z salonu. Dodam tylko, że też AS Motors

Cisco - nie jestem pewien czy mnie pocieszyłeś

Ja jak zamówiłem w 2008 w listopadzie Fiata Bravo z odbiorem na 23.12 i auto przyjechało w lutym 2009 to dostawałem od Carserwisu co tydzień na tydzień nowe auto do testowania i tak aż do odbioru. Tak więc co poniektórzy dbają o klienta.

My jak byliśmy zaiteresowani sportkiem i pojechaliśmy do carserwisu na 1 sierpnia, to widać było że sprzedawcy generalnie mają w tych co byli oglądać sportka. Przecież i tak się sprzedawał jak świerze bułki. Na wysockiego zupełnie odwrotnie.

Rozumiem Zibi, że panienka w AS Motors nie sprawdziła w systemie co sie dzieje z Twoim autem, czy wogole wyprodukowane na zasadzie "bo nie da sie" i odeslala Cie teraz do KMP? Masz chłopie cierpliwość w tym salonie, ja już bym zrobiła dziką awanturę kierowi salonu...

Pani mi reglamentuje dostęp do informacji Dowiedziałem się jednak, że VIN w systemie już jest. Dostałem też maila, że moja "opiekunka handlowa" wysłała zapytanie do KIA o termin przyjazdu samochodu. Dziś zamierzam się skontaktować z salonem i wydobyć jakieś bardziej wiążące informacje. Pracuje w dużej firmie i nie mogę sobie przesuwać co tydzień urlopu, zaplanowanego na odbiór i załatwianie formalności bo zaczynam wychodzić na wariata a po wtóre, za każdym razem muszę wpisywać do aplikacji HR uzasadnienie, które musi mi zatwierdzać szef.
Zamierzam także przedstawić sugestię ZygJe'a, bo wydałem już dość na taksówki
W prawdzie dostałem na prawdę dobrą ofertę ale umowa, to umowa i trzeba się czegoś trzymać.

Zibi zaznacz w rozmowei z pania z salonu ze oczekujesz bonifikaty za przeciagajacy sie termin Zrób to jak najszybciej Bo pozniej Ci powiedza ze oni by tez poczekali kilka dni zebys mogl dozbierac kase np

Dzięki Robson za wskazówkę, ale akurat kwestię terminów na uregulowanie należności ze strony klienta precyzyjnie reguluje umowa. De facto, to jak się zachowa dealer będzie jedynie wyznacznikiem jego dojrzałości marketingowej i stosunku do własnych klientów, bo kwestie formalne dotyczące spóźnienia dostawy w zasadzie (choć bardzo ogólnie i tu jest jakieś pole do manewru) reguluje umowa towarzysząca zamówieniu. AS Motors chce się uważać za najlepszego dealera KIA w Warszawie - zobaczymy jak zda taki egzamin.

Zibi odebrales???

Jeszcze nie ale wiem już, że auto jest i czekam na kartę pojazdu, która ma być na piątek. Jak bedzie dostane info, że mogę przelewać kasę. Jak ją przeleje to mam nadzieję pojechać po papierki w poniedziałek (jeśli mi się uda, bo mam napięty dzień), potem rejestracja i ubezpieczenie we wtorek i jak nic się nie wywali i nie będę miał się do czego przyczepić przy odbiorze, to w środę zaszczycę asflat
Łoj! To dopiero będzie!

Swoją drogą...
To trochę dziwna procedura - płacisz za kota w worku bo furę możesz dokładnie obejrzeć i przetestować dopiero po uregulowaniu faktury i rejestracji. A co jeśli wyjdzie jakiś zonk? Auto już zarejestrowane?

Jakaś bzdura- podpisałeś umowę, dałeś zaliczkę i teraz aby zobaczyć auto musisz wpłacić resztę?? Tak masz czarno na białym na umowie?? Sporo umów różnorakich mi się przez ręce w kancelarii przelewa ale takiej to nie widziałam... Po to jest zaliczka aby producent miał gwarancję odbioru... Weź no przepatrz tą umowę i sprawdz to, przecież jeśli to auto w drodze (tfu tfu) z fabryki do AS Motors spadnie z lawety albo je zwiną a będzie już Twoje to Ty masz kłopot a nie KMP! Możesz zlecić wcześniej przelew w danym dniu ale warunkowałabym jego zrealizowanie wcześniejszymi oględzinami auta albo chociażby informacją, że jest, dojechało! Szok to dla mnie bo ja swoją kupowałam z placu, ktoś wcześniej zmienił zamówienie - więc mogłam oglądać do bólu, zdecydować się, zapłacić i dopiero wyjazd z serwisu... Ale płacić za coś czego fizycznie nie ma?

W zasadzie tego, że mnie wpuszczą na plac - do samochodu dopiero po wpłaceniu, to mi nie powiedziano. Taka kolejność postępowania jest jednak opisana w "instrukcji" dla klienta. Prawdę mówiąc zamierzam to zrobić tak, by w sobotę wybrać się do Nadarzyna i polookać, co i jak. Mam nadzieję, że moja Pani sprzedawczyni mi to załatwi. Ale, ale - chyba powinniśmy o takich rzeczach gadać w wątku na temat odbioru, bo nam zaraz Soul uszu natrze.