światła jazdy dziennej
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
światła jazdy dziennej
Na święta było mi dane przejechać się parę ładnych kilometrów i mam pewny apel do użytkowników Sportage:
Ludzie... ja wiem że nasze autka mają bajery typu ledowe światłą jazdy dziennej ale czy warto narażać szpan nad bezpieczeństwo?! Jest zima - dzień krótki, szarówa, ponuro, zimno, ciemno itp itd ... a Sportagwcy jeżdżą na AUTO i myślą że są widoczni ... OTÓŻ NIE ... ciemne auto z boku czy też z tyłu zlewa się totalnie z otoczeniem i wynik jest taki że zamiast czuć się bezpiecznie kusicie tylko los ... pytanie: dla oszczędności czy dla szpanu ?! Powiecie że przepisy zezwalają wam jeździć na światłach do jazdy dziennej ... a ja zadam pytanie: czy przepis uchroni ciebie przed kolizja drogową z powodu niezauważenia lub późnego zwrócenia uwagi na wasze AUTO ?!
mijałem 2 Sportage ... obydwa ciemne kolory obydwa na światłach do jazdy dziennej i o ile z przodu paski rzucają się w oczy to z tyłu autko w szarówie praktycznie niewidoczne ... Za miastem na polu jeszcze jak cię mogę ale tylko wjechało się w teren leśny i już nie widać autka
Apeluje do was i do waszego rozsądku: światłą do jazdy dziennej pozostawcie sobie na sezon letni ... zimą używajcie świateł mijania ... TO DLA WASZEGO DOBRA
Ludzie... ja wiem że nasze autka mają bajery typu ledowe światłą jazdy dziennej ale czy warto narażać szpan nad bezpieczeństwo?! Jest zima - dzień krótki, szarówa, ponuro, zimno, ciemno itp itd ... a Sportagwcy jeżdżą na AUTO i myślą że są widoczni ... OTÓŻ NIE ... ciemne auto z boku czy też z tyłu zlewa się totalnie z otoczeniem i wynik jest taki że zamiast czuć się bezpiecznie kusicie tylko los ... pytanie: dla oszczędności czy dla szpanu ?! Powiecie że przepisy zezwalają wam jeździć na światłach do jazdy dziennej ... a ja zadam pytanie: czy przepis uchroni ciebie przed kolizja drogową z powodu niezauważenia lub późnego zwrócenia uwagi na wasze AUTO ?!
mijałem 2 Sportage ... obydwa ciemne kolory obydwa na światłach do jazdy dziennej i o ile z przodu paski rzucają się w oczy to z tyłu autko w szarówie praktycznie niewidoczne ... Za miastem na polu jeszcze jak cię mogę ale tylko wjechało się w teren leśny i już nie widać autka
Apeluje do was i do waszego rozsądku: światłą do jazdy dziennej pozostawcie sobie na sezon letni ... zimą używajcie świateł mijania ... TO DLA WASZEGO DOBRA
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
Re: światła jazdy dziennej
Nie ma się co dziwić , że ludzie chcą jeździć na Ledach, skoro nie dość , że obniża to obciążenie alternatora, to na dodatek świetnie wygląda.
Re: światła jazdy dziennej
Tiaa z tyłu wyglada najlepiej
Ja cały czas jeżdze na światłach mijania, przyzwyczajenie to może, albo rozwaga..
Ja cały czas jeżdze na światłach mijania, przyzwyczajenie to może, albo rozwaga..
- cyberiusz
- Bywalec
- Posty: 79
- Rejestracja: 19 sie 2010, 14:14
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1.6 GDI wersja XL + orange premium
- Gadu Gadu: 766557
- Lokalizacja: Płock
Re: światła jazdy dziennej
Też miałem ten dylemat ale zauważyłem mając ustawione na AUTO że czujnik zachowuje się przyzwoicie tzn. przy pochmurnym dniu sam dobrze sobie radzi i włącza światła mijania wtedy kiedy trzeba (nawet przy nieśmiałym słońcu). Co nie zmienia faktu że od tyłu faktycznie jesteśmy bardziej widoczni a co za tym idzie bardziej bezpieczni przy włączonych światłach mijania. Ja jednak ufam czujnikowi
KIA Sportage III 1.6 GDI wersja XL (D2A) + orange premium
- jaro
- Uzależniony
- Posty: 339
- Rejestracja: 04 lis 2010, 19:58
- Czym jeżdzę: Sportage 2,0 DOHC AWD XL,
Kia Pro_Ceed - Lokalizacja: Pruszków
Re: światła jazdy dziennej
Sprawdzałem, czujnik reaguje dość szybko, przy takiej właśnie szarówce załącza już światła mijania. To jeżdżę na AUTO.
Jak ktoś patrzy z boku to i tak nie ma różnicy, a z tyłu? Cóż, większość polskich kierowców i tak jeździ jakby mieli kłopot ze wzrokiem - 5 metrów od mojego tylnego zderzaka -to i moją kijankę chyba widzą?
Jak ktoś patrzy z boku to i tak nie ma różnicy, a z tyłu? Cóż, większość polskich kierowców i tak jeździ jakby mieli kłopot ze wzrokiem - 5 metrów od mojego tylnego zderzaka -to i moją kijankę chyba widzą?
czarna dwulitrowa benzynowa ikselka AWD
-
- Bywalec
- Posty: 140
- Rejestracja: 09 paź 2010, 00:16
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 GDI L CZARNA PERŁA !!! - jedyny słuszny kolor :)
Re: światła jazdy dziennej
jeżdżę na AUTO - ale obserwuję znaczek świateł mijania, który zapala się zaraz jak tylko czujnik przełączy się z ledów na mijania. Poza tym niewolno automatowi ufać w mglisty dzień... Zauważyłem, że w ostatnie mgliste dni automat uparcie chciał jeździć na LEDach, wtedy więc przełączyłem na mijania i oczywiście przeciwmgielne, których nie da się włączyć przy LEDach.
KIA SPORTAGE 1.6 GDI L CZARNA PERŁA !!! - jedyny słuszny kolor
-
- Uzależniony
- Posty: 236
- Rejestracja: 06 paź 2010, 15:24
- Czym jeżdzę: sportage 1,7 CRDi
- Lokalizacja: Uć
Re: światła jazdy dziennej
jakiś sens jest w tym co Meduzes napisał ja jednak jeżdżę na auto i rozglądam sie co się dzieje na drodze i wokoło jeżeli uznam, że samochód nie włączył świateł pomio tego, że według mnie powinien to sam to zrobię
dopóki nie wprowadzą obowiązkowych obrysówek wzorem z dużych dostawczaków i ciężarówek to widoczność samochodu z boku wcale się nie poprawi natomiast jezeli widać za późno samochód od tyłu to znaczy, że ten przed nami stoi albo my zapie...y jak potłuczeni bo szybką jazdą tego już nie można nazwać.
można jeszcze włączyć postojówki i przeciwmgielne z przodu i tyłu wtedy samochód widać od tyłu z paru kilometrów
A może ci cichociemni, których widziałeś nie mieli wcale możliwości ustawienia świateł na auto i dlatego im nie przełączyło?
Tak czy inaczej do elektroniki miejmy dystans i polegajmy na sobie
dopóki nie wprowadzą obowiązkowych obrysówek wzorem z dużych dostawczaków i ciężarówek to widoczność samochodu z boku wcale się nie poprawi natomiast jezeli widać za późno samochód od tyłu to znaczy, że ten przed nami stoi albo my zapie...y jak potłuczeni bo szybką jazdą tego już nie można nazwać.
można jeszcze włączyć postojówki i przeciwmgielne z przodu i tyłu wtedy samochód widać od tyłu z paru kilometrów
A może ci cichociemni, których widziałeś nie mieli wcale możliwości ustawienia świateł na auto i dlatego im nie przełączyło?
Tak czy inaczej do elektroniki miejmy dystans i polegajmy na sobie
jeżdżę Sportage 1,7 CRDi
- jaro
- Uzależniony
- Posty: 339
- Rejestracja: 04 lis 2010, 19:58
- Czym jeżdzę: Sportage 2,0 DOHC AWD XL,
Kia Pro_Ceed - Lokalizacja: Pruszków
Re: światła jazdy dziennej
Rzeczywiście, w kijance jest tak, że wieczorem, nawet bez włączenia auto czy jakiegokolwiek innego trybu i tak zapalają się światła dzienne. Możesz zapomnieć ale komputer trochę za nas pomyśli. Jest to jednak zwodnicze, bo z przodu widzimy, że się coś świeci ale tył mamy ciemny. Może to właśnie tacy delikwenci pomykali w swych maszynach ?
czarna dwulitrowa benzynowa ikselka AWD
Re: światła jazdy dziennej
U mnie światła dzienne są zapalone cały czas i nie da się ich wyłączyć a nie tylko wieczorem. Czujnik włącza tylko światła mijania i wtedy palą się też tylne lampy.
--
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD
Re: światła jazdy dziennej
Jest i było wielu przeciwników używania świateł w dzień - bo niepotrzebne, nie zmniejsza się liczba wypadków a energia potrzebna do świateł to dodatkowo produkowane spaliny (trucizna) itd. Dla mnie lepiej jeździ się na światłach, czuję, że jestem bardziej widoczny i lepiej widzę innych użytkowników drogi. Różne też są sytuacje na drodze i też nie zawsze zobaczymy samochód jadący na światłach mijania czy ledach gdy jedziemy "pod słońce" dlatego zawsze trzeba zachować dystans...a swoją drogą jak światła do jazdy dziennej działają w wersji "S"?
... teraz przytoczę dlaczego światła dzienne w nowym Sportage M,L,XL działają jak opisujecie:
"Ministerstwo Infrastruktury zmieniło przepisy dotyczące stosowania świateł do jazdy dziennej. Dotychczasowe uregulowania wymagały, by w pojazdach wyposażonych w światła dzienne przy uruchomieniu silnika włączały się również tylne światła pozycyjne (barwy czerwonej). Problem polegał na tym, iż większość nowych aut fabrycznie wyposażonych w światła do jazdy dziennej nie posiada funkcji automatycznego włączania tylnych świateł pozycyjnych. Tak więc używanie takich świateł w myśl obowiązujących w Polsce przepisów była nielegalna. Teraz uległo to zmianie.Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dn. 4 maja 2009 r. (Dz. U. Nr 75/2009, Poz. 639) zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, obecnie tylne światła pozycyjne, przednie, boczne oraz tylne światła obrysowe, a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami do jazdy dziennej. Powyższy zapis dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W autach rejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się taką instalację świateł do jazdy dziennej, przy której świecą się również światła pozycyjne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Dzięki ostatniemu zapisowi użytkownicy pojazdów wyposażonych w światła dzienne działające zgodnie z dotychczasowymi przepisami nie będą musieli dokonywać przeróbek instalacji elektrycznej.Dodatkowe wymagania dotyczące świateł dziennych pozostają bez zmian. Ich umiejscowienie powinno znajdować się nie dalej niż 400 mm od bocznego obrysu pojazdu, natomiast wzajemna odległość nie może być mniejsza niż 600 mm. Wysokość montażu powinna mieścić się w przedziale 250 - 1500 mm nad powierzchnią drogi. Dopuszcza się również wyposażenie pojazdu w sygnał kontrolny informujący o działaniu świateł, ale nie ma takiego obowiązku. Jednak istnieje wymóg automatycznego włączania się świateł do jazdy dziennej w momencie, kiedy urządzenie włączające silnik (np. stacyjka) znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika. Światła do jazdy dziennej powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu".
... teraz przytoczę dlaczego światła dzienne w nowym Sportage M,L,XL działają jak opisujecie:
"Ministerstwo Infrastruktury zmieniło przepisy dotyczące stosowania świateł do jazdy dziennej. Dotychczasowe uregulowania wymagały, by w pojazdach wyposażonych w światła dzienne przy uruchomieniu silnika włączały się również tylne światła pozycyjne (barwy czerwonej). Problem polegał na tym, iż większość nowych aut fabrycznie wyposażonych w światła do jazdy dziennej nie posiada funkcji automatycznego włączania tylnych świateł pozycyjnych. Tak więc używanie takich świateł w myśl obowiązujących w Polsce przepisów była nielegalna. Teraz uległo to zmianie.Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dn. 4 maja 2009 r. (Dz. U. Nr 75/2009, Poz. 639) zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, obecnie tylne światła pozycyjne, przednie, boczne oraz tylne światła obrysowe, a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami do jazdy dziennej. Powyższy zapis dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W autach rejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się taką instalację świateł do jazdy dziennej, przy której świecą się również światła pozycyjne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Dzięki ostatniemu zapisowi użytkownicy pojazdów wyposażonych w światła dzienne działające zgodnie z dotychczasowymi przepisami nie będą musieli dokonywać przeróbek instalacji elektrycznej.Dodatkowe wymagania dotyczące świateł dziennych pozostają bez zmian. Ich umiejscowienie powinno znajdować się nie dalej niż 400 mm od bocznego obrysu pojazdu, natomiast wzajemna odległość nie może być mniejsza niż 600 mm. Wysokość montażu powinna mieścić się w przedziale 250 - 1500 mm nad powierzchnią drogi. Dopuszcza się również wyposażenie pojazdu w sygnał kontrolny informujący o działaniu świateł, ale nie ma takiego obowiązku. Jednak istnieje wymóg automatycznego włączania się świateł do jazdy dziennej w momencie, kiedy urządzenie włączające silnik (np. stacyjka) znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika. Światła do jazdy dziennej powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu".
Re: światła jazdy dziennej
A czy światła dzienne po włączeniu kierunkowskazów sciemniają się do postojowych (tak jak w Audi) czy świecą cały czas z pełną jaskrawością?
I powtórzę zapytanie
I powtórzę zapytanie
daro pisze:...a swoją drogą jak światła do jazdy dziennej działają w wersji "S"? ...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
- darjejek
- STEFEK BURCZYMUCHA
- Posty: 56
- Rejestracja: 09 lis 2010, 08:55
- Czym jeżdzę: Kia New Sportage 1.6 GDI M
- Lokalizacja: KR
Re: światła jazdy dziennej
Ogólnie jestem przeciwnikiem automatycznych dodatków w samochodzie. czujników deszczu, zmierzchu itp. Wolę decydować świadomie co mi jest potrzebne. Pytanie czy lepiej jeździć na światłach dziennych czy mijania są pytaniami bez odpowiedzi. Poprostu do nas należy decyzja jakie są warunki drogowe i jakich należy użyć. W odpowiedzi na apele poprzedników mógłbym powiedzieć, że dzienne są lepsze bo ze względu na novum i tanie szpanerstwo bardziej przykuwają uwagę i wyróżniają nasze auto spośród innych. To tylko anty argument bo świateł tych osobiście używam tylko jak jest klarowna pogoda.
Pzd.
Pzd.
KS 1600 M Oliwkowy
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: światła jazdy dziennej
światła jazdy dziennej ok ... ale wtedy nie świecą światła tylne ... i tu apel był o używanie w warunkach gorszej widoczności świateł krótkich ... właśnie z nastawieniem na lepszą widoczność i zauważalność tyłu auta
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
-
- Bywalec
- Posty: 140
- Rejestracja: 09 paź 2010, 00:16
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 GDI L CZARNA PERŁA !!! - jedyny słuszny kolor :)
Re: światła jazdy dziennej
W warunkach klarownego powietrza i słonecznej pogody w wersji L nawet jak całkiem wyłączysz światła - na pozycję OFF - dzienne LEDy i tak pozostaną włączone... sprawdziłem... Zgadzam się poza miastem lepiej używać mijania... w mieście można sobie pozwolić na dzienne
KIA SPORTAGE 1.6 GDI L CZARNA PERŁA !!! - jedyny słuszny kolor
- jaro
- Uzależniony
- Posty: 339
- Rejestracja: 04 lis 2010, 19:58
- Czym jeżdzę: Sportage 2,0 DOHC AWD XL,
Kia Pro_Ceed - Lokalizacja: Pruszków
Re: światła jazdy dziennej
Trochę nie rozumiem tej dyskusji - stosowanie świateł dziennych i mijania reguluje dość dobrze i jasno kodeks drogowy i powinniśmy się do niego stosować.
W większości krajów europejskich światła dzienne to tylko te światła z przodu. Tylko w Polsce do niedawna prawo nakazywało również, by świecił tył. Zmiana przepisów była więc dosotosowaniem do norm europejskich oraz ujednoliceniem produkcji aut.
W większości krajów europejskich światła dzienne to tylko te światła z przodu. Tylko w Polsce do niedawna prawo nakazywało również, by świecił tył. Zmiana przepisów była więc dosotosowaniem do norm europejskich oraz ujednoliceniem produkcji aut.
czarna dwulitrowa benzynowa ikselka AWD
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: światła jazdy dziennej
normy normami a bezpieczeństwo bezpieczeństwem
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
Re: światła jazdy dziennej
Z tym bezpieczeństwem to chyba tak niekoniecznie do końca. Jeździliśmy bez świateł i było dobrze, też były wypadki, teraz na światłach i też są wypadki. Ja kiedyś miałem sytuację (jeszcze obowiązku nie było, ale miałem włączone, białym samochodem), ludzik z przeciwka żuka wyprzedał i tak wyprzedzał, że na czołówkę poszedł, lekko się trąciliśmy bokiem , ja do rowu wskoczyłem, a koleś stwierdził, że mnie nie widział. Tak to jest. Bardziej kwestia przyzwyczajenia, patrzyliśmy bardziej "czujnie", teraz nam kolo bez świateł przeszkadza, bo jesteśmy przyzwyczajeni, że powinien świecić. Dla mnie to tak wygląda, że niedługo będziemy z pomarańczowymi "kogutami" musieli jeździć, żeby być widocznymi . Uważam, że te postojowe z tyłu są kompletnie niepotrzebne, przecież lepiej widać zapalający się stop, gdy nic w tej lampie nie świeci, większy kontrast jest. To tak jak jeździć na przeciwmgielnych z tyłu (przy deszczu na przykład ) i dziwić się że Ci w tyłek ktoś wjechał przy hamowaniu. Jak masz zauważyć swiatła hamowania, jak Ci non-stop coś wypala oczy My opinion (TM)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: światła jazdy dziennej
patrzyliśmy bardziej "czujnie", teraz nam kolo bez świateł przeszkadza, bo jesteśmy przyzwyczajeni, że powinien świecić.
zgadzam się w 100%
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
- jaro
- Uzależniony
- Posty: 339
- Rejestracja: 04 lis 2010, 19:58
- Czym jeżdzę: Sportage 2,0 DOHC AWD XL,
Kia Pro_Ceed - Lokalizacja: Pruszków
Re: światła jazdy dziennej
Popieram także w 100% kijAS'a.
Samochodem jeżdzę od 20 lat - przed wprowadzeniem obowiązkowej jazdy na światłach nie miałem żadnego wypadku a teraz 2x zdarzyło mi się leciutenko (bez żadnych szkód) dotknąć auta przede mną, bo nie było żadnej różnicy między jego postojowymi a stopami i zareagowałem zbyt późno. Wcześniej była różnica - albo coś świeciło albo nie.
Mam wrażenie, że tzw. autorytety robią z nas debili - nie widzimy jak potrzeba, niedługo nie będziemy słyszeć itd. Że nic nie rozumiemy i trzeba za nas myśleć to już wiadomo od dawna
Samochodem jeżdzę od 20 lat - przed wprowadzeniem obowiązkowej jazdy na światłach nie miałem żadnego wypadku a teraz 2x zdarzyło mi się leciutenko (bez żadnych szkód) dotknąć auta przede mną, bo nie było żadnej różnicy między jego postojowymi a stopami i zareagowałem zbyt późno. Wcześniej była różnica - albo coś świeciło albo nie.
Mam wrażenie, że tzw. autorytety robią z nas debili - nie widzimy jak potrzeba, niedługo nie będziemy słyszeć itd. Że nic nie rozumiemy i trzeba za nas myśleć to już wiadomo od dawna
czarna dwulitrowa benzynowa ikselka AWD
-
- Uzależniony
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 gru 2010, 22:21
- Czym jeżdzę: sp 2.0 crdi awd 184 km odebrana 30 10 2014 biała perła
Re: światła jazdy dziennej
mysle ze jednak jazda na swiatłach ma sens ale na swiatłach z przodu a tył to jak zauwarzyliscie słusznie niekoniecznie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika