Pierwsze wrażenia

Dyskusja na tematy gdzie indziej niepasujące.
no__1
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 24 lis 2010, 08:36
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI XL (zamówione)

Pierwsze wrażenia

Postautor: no__1 » 20 gru 2010, 07:47

Witam, odebrałem w sobotę KIAnkę !! miałem z salonu jakieś 300 km do domu także mogę podzielić się moimi wrażeniami.
Dla porządku moje auto to 1,6 GDI "XL" + skórzana jasna tapicerka - kolor D5U (jak to moja żona mówi ;) ) "Koreańskie latte" .
Moje największe obawy były związane z silnikiem, bałem się czy wystarczy mocy. I tu pierwsze miłe rozczarowanie ... ten samochód jest ŻWAWY, przerosło to moje oczekiwania ... naprawdę mi ulżyło. Niewątpliwym atutem tego samochodu jest wyciszenie i kultur pracy silnika. Na pierwszych dwóch światłach chwyciłem za kluczy żeby odpalić samochód bo myślałem że silnik zgasł. Jestem chyba spaczony wieloletnią jazdą dieslem bo w tym samochodzie czuje się jak w meleksie...to robi wrażenie. Spalanie po trasie pokazał na poziomie 7,6 l. Duże uznanie dla układu kierowniczego ... na autostradzie fajnie się usztywnia. Podobają mi się w miarę krótkie przełożenia skrzyni no i wiadomo 6 bieg. Do hamulców trzeba się przyzwyczaić są bardzo czułe ... przy ostrym hamowaniu stawia dęba ale to chyba tez in plus. Całą trasę jechałem na letnich oponach i nie było źle po przyjeździe do domu odstawiałem go na parking mocno zaśnieżony i stromy ... bez żadnych problemów.
Jeżeli chodzi o to co w środku to bardzo dobrze działa system rozpoznawania mowy i cała kwestia obsługi telefonu ... rewelacja. Na forum była poruszana kwestia słabego tunera radiowego ... ja nie mam żadnych zastrzeżeń ale to może dla tego że nie słucham go zbyt głośno ... USB i płyt jeszcze nie próbowałem. Mam pewne uwagi co do jakości plastików ... gdzieniegdzie widać nawet klej ... no i ten świecący panel od klimatyzacji jest raczej słaby ale poza tym jest ok no i grzeje w ... nawet na tylnych siedzeniach.

Podsumowując jestem zachwycony ... nie wiem czy to kwestia traumy pozakupowej i mi przejdzie ale to auto jest GENIALNE!

mr_swistak
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: 16 paź 2010, 18:36
Czym jeżdzę: Ford Focus Kombi 1.6

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: mr_swistak » 20 gru 2010, 10:23

witam
oj widzę że jednak trzeba lecieć do salonu w NY i zamawiać... wszyscy zadowoleni...
mogę więcej o skórze bo generalnie bardzo mnie interesuje a opinie jakieś takie niezbyt dobre, że sztuczna tandetna, szwy kiepskiej jakości itp może jakieś zdjęcie dla rozwiania wątpliwości...
pzdr

no__1
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 24 lis 2010, 08:36
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI XL (zamówione)

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: no__1 » 20 gru 2010, 12:27

Co do skóry ... wiadomo jest tak jaka może być za 3000 nie miałem zbyt dużych wymagań także się nie rozczarowałem skóra jest raczej średniej jakości ale wyraźne szwy mnie się osobiście podobają ... taki oldschool :) ... ja chciałem jasne wnętrze a przy skórze łatwiej to utrzymać ... generalnie tak jak pisałem cały środek auta nie jest najwyższych lotów ( tam się chyba Peter Schreyer koreańcom nie wtrącał ;) )

krzysiek_kpk
KRZYSIU....od szufladek
Posty: 140
Rejestracja: 13 paź 2010, 13:31
Czym jeżdzę: Biały prosiak 2.0CRDI

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: krzysiek_kpk » 20 gru 2010, 14:48

A można wybrać kolor skóry?
Pozdrawiam
KPK

no__1
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 24 lis 2010, 08:36
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI XL (zamówione)

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: no__1 » 20 gru 2010, 15:03

Z tego co wiem są dwa kolory wnętrza a zatem i dwa kolory skóry

Awatar użytkownika
bryndzio
Uzależniony
Posty: 222
Rejestracja: 23 lis 2010, 19:08
Czym jeżdzę: autem, rowerem...

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: bryndzio » 08 sty 2011, 22:46

no__1 pisze:Witam, odebrałem w sobotę KIAnkę !! miałem z salonu jakieś 300 km do domu także mogę podzielić się moimi wrażeniami.
Dla porządku moje auto to 1,6 GDI "XL" + skórzana jasna tapicerka - kolor D5U (jak to moja żona mówi ;) ) "Koreańskie latte" .
Moje największe obawy były związane z silnikiem, bałem się czy wystarczy mocy. I tu pierwsze miłe rozczarowanie ... ten samochód jest ŻWAWY, przerosło to moje oczekiwania ... naprawdę mi ulżyło. Niewątpliwym atutem tego samochodu jest wyciszenie i kultur pracy silnika. Na pierwszych dwóch światłach chwyciłem za kluczy żeby odpalić samochód bo myślałem że silnik zgasł. Jestem chyba spaczony wieloletnią jazdą dieslem bo w tym samochodzie czuje się jak w meleksie...to robi wrażenie. Spalanie po trasie pokazał na poziomie 7,6 l. Duże uznanie dla układu kierowniczego ... na autostradzie fajnie się usztywnia. Podobają mi się w miarę krótkie przełożenia skrzyni no i wiadomo 6 bieg. Do hamulców trzeba się przyzwyczaić są bardzo czułe ... przy ostrym hamowaniu stawia dęba ale to chyba tez in plus. Całą trasę jechałem na letnich oponach i nie było źle po przyjeździe do domu odstawiałem go na parking mocno zaśnieżony i stromy ... bez żadnych problemów.
Jeżeli chodzi o to co w środku to bardzo dobrze działa system rozpoznawania mowy i cała kwestia obsługi telefonu ... rewelacja. Na forum była poruszana kwestia słabego tunera radiowego ... ja nie mam żadnych zastrzeżeń ale to może dla tego że nie słucham go zbyt głośno ... USB i płyt jeszcze nie próbowałem. Mam pewne uwagi co do jakości plastików ... gdzieniegdzie widać nawet klej ... no i ten świecący panel od klimatyzacji jest raczej słaby ale poza tym jest ok no i grzeje w ... nawet na tylnych siedzeniach.

Podsumowując jestem zachwycony ... nie wiem czy to kwestia traumy pozakupowej i mi przejdzie ale to auto jest GENIALNE!


kolego, dalej uważasz auto z "GENIALNE" ???
Na początku stycznia, lutego,marca, może... będzie SportAge 1.6 czarna elka
ps
Na początku stycznia, lutego,marca,kwietnia, maja, może... będzie SportAge 1.6 czarna elka
... i tak od listopada (czytaj: "i tak do zajebania")

no__1
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 24 lis 2010, 08:36
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI XL (zamówione)

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: no__1 » 09 sty 2011, 10:08

Nic sie nie zmieniło :) Pamiętając ile to auto kosztuje (dalej się zastanawiam czy Koreańce nie walnęli się w cenie) i co się za to dostaje naprawdę nie widze na rynku żadnej konkurencji.
Począwszy od silnika 1.6 który naprawdę daje radę, jest bardzo cichy i mnie pali ok 9l, a kończywszy na takich szczegółach jak gniazdo usb do pendrive'a to auto naprawdę cieszy.

maestro
Bywalec
Posty: 112
Rejestracja: 01 gru 2010, 12:05
Czym jeżdzę: pro cee'd + sportage business line AWD DCT7

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: maestro » 09 sty 2011, 11:38

a jakim autem kolega jeździł wcześniej ?

Meduzes
Uzależniony
Posty: 232
Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: Meduzes » 10 sty 2011, 10:39

ja jeździłem półrocznym fordem mondeo (2010)1,8 i ocena:
sam silnik na korzyść mondeo ... reszta - a zwłaszcza cena deklasuje mondeo na poczet KIA Sportage... cała reszta: komfort, wszechstronność zastosowania, pewność prowadzenia, wygoda, klimat, stylistyka, wyposażenie DEKLASUJĄ mondziaka na poczet KIA ... i chodź nasze autko ma choroby wieku dziecięcego to i tak uważam że zakup był w 100% trafiony
KIA Sportage III 1,6 XL + navi

maestro
Bywalec
Posty: 112
Rejestracja: 01 gru 2010, 12:05
Czym jeżdzę: pro cee'd + sportage business line AWD DCT7

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: maestro » 10 sty 2011, 16:42

Myślę, że cechy które przedstawiłeś, wybrałeś bardzo subiektywnie i raczej musiał sportage wygrać,
Ale ja mam pytanie.... o pracę zawieszenia, gdzie ciszej w mondeo czy sportage
gdzie lepiej czuć drogę pod kołami auta ?
Jeszcze bym kilka wymyślił gdzie sportage wcale nie deklasuje mondeo, a wręcz odwrotnie.
Odrazu się przyznam, że sportage jeszcze nie jeździłem.

:P

Awatar użytkownika
aBARTh
MODERATOR
Posty: 859
Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
Lokalizacja: okolice Świerklańca

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: aBARTh » 10 sty 2011, 17:51

jeśli chodzi o porównanie zawieszeń Mondeo, a Sportage, to niestety ale Mondeo pod tym względem leje Sportage. Jeździłem duuużo testowym Mondeo z salonu gdzie pracowałem i tam zawiecho jest wręcz genialne. samochód jest sztywny, prowadzi sie jak sportowy, ale nie wpływa to na komfort negatywnie. kwestia kierowcy. ja lubie zawiecho twarde jak decha i pewność prowadzenia. inni wolą miękkie "kanapy" jak Laguna, 407 czy C5..dla takich Sportage to będzie udręka.

Meduzes
Uzależniony
Posty: 232
Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: Meduzes » 10 sty 2011, 18:04

praca zawieszenia:

powyższe mondeo miałem na 18 calowych felgach (opony letnie) i tu z przykrością muszę stwierdzić że profil opon 50 dawał siwe znaki na wybojach (polskie drogi) ... KIA na 17 calach wypada o niebo lepiej ... po zamianie letnich na zimowe (17 cali) komfort jazdy bardzo porównywalny ... nie ma wielkiej różnicy w obydwu autach ... każde jest zestrojone raczej twardo aczkolwiek komfortowo... W KIA występował problem stukania zawieszenia przy niskich temperaturach ale uważam że jest to choroba wieku dziecięcego i jest do wyeliminowania przy pierwszym przeglądzie

głośność:

nie oszukujmy się mondeo to sedan, Sportage to SUV ... prawa fizyki są niepodważalne ... większy opór = większe spalanie = głośniejszy przy większych prędkościach ... natomiast przy typowej jeździe miejskiej żadnej różnicy nie widzę ... poza tym sądzę że Sporteg jest dość dobrze wyciszony bo nie raz się złapałem na światłach czy aby mój silnik na pewno chodzi ;)

gdzie lepiej czuć drogę?

odpowiedz dość trudna ponieważ do gabarytów SUVa trzeba się przyzwyczaić ;) mondeo nie jest małym autem a już Sportage tym bardziej ... dzięki dość twardemu zestrojeniu zawieszenia w obu autach i jedno i drugie prowadzi się bez większych problemów ... na jeździe próbnej pozwoliłem sobie wjechać w łuk przy 160km i sporteg trzymał się kurczliwie drogi ... pozostaje bariera psychiczna że autko większe to i większy przechył co nie jest prawdą i trzeba pewnych zachowań się wyuczyć . w którym czułem się pewniej ?! w żadnym z nich :lol: miałem kiedyś Opla Corse D na 17 calowych kołach i profilu 45 = tam dopiero czuło się drogę :shock:

ale co tak mocno wyróżnia Sportage od Mondeo??
W KIA wyposażenie jest o niebo bogatsze i bardziej urozmaicone ... coś takiego jak kamera cofania w mondziaku nie istnieje a za xenony dopłaca się potężne pieniądze chodź posiadałem najdroższą wersje TYTANIUM ... Jednak największym argumentem na korzyść Sportka jest jego STYLISTYKA :!: :!: :!: Stawiasz oba auta jeden obok drugiego i wybór jest prosty 8-) a o cenie nie wspominam bo to inna półka ... a gdyby ktoś chciał porównać auta z tego samego segmentu czyli Sportka i Forda Kuga to od razu oznajmiam przepaść cenowa jest przeogromna ...

co wybrałem ja?? chyba wiadomo :) czy jestem z tej decyzji zadowolony ?? zdecydowanie tak ... zwłaszcza że w zimę przy niskim zawieszeniu i moich bezdrożach w mondeo bym nie istniał :lol:
KIA Sportage III 1,6 XL + navi

Awatar użytkownika
wentyl
Uzależniony
Posty: 245
Rejestracja: 01 lis 2010, 23:22
Czym jeżdzę: 2.0 DOHC XL
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: wentyl » 11 sty 2011, 01:14

Meduzes, co Ty się tak uwziąłeś na tego Mondziaka? Jako wieloletni i szczęśliwy posiadacz tego właśnie auta muszę stanąć w jego obronie, choć nie wiem czy warto, bo przecież każdy ma prawo do własnej opinii, także na tematy motoryzacyjne (a nie tylko polityczne :lol: Ja stoję na stanowisku, że jakiekolwiek porównywanie tych właśnie dwóch samochodów jest mało zasadne, bo są to zupełnie różne auta. I Mondeo i Sportage mają swoje plusy i minusy, ale trudno je ze sobą zestawiać i porównywać. Osobiście z KIA Sportage porównywałem Kugę ze stajni Forda, no i co z tego zestawienia wyszło, to chyba widać czym dziś jeżdżę :lol: http://www.mojasportage.pl/viewtopic.php?f=15&t=426&start=20 Jednak o mały włos nie jeżdziłbym najnowszym Mondkiem po liftingu 2010 z cudownym silnikiem EcoBoost :D (Jak będzie miał ktoś okazję, to polecam jazdę testową). Minie jeszcze ładnych kilka lat zanim KIA zacznie robić takie silniki jakie dziś robi Ford. Ale sądzę, że koreańczykom kiedyś może się to udać. W najnowszym Fordzie zaszło bardzo dużo zmian i poprawiono w nim niemal to wszystko, co prawie zawsze nabywcy najnowszych modeli odczuwają na własnej skórze (tzw. choroby wieku dziecęcego). Ten model Forda jest już naprawdę dopracowany, chociaż dopiero wersja Titanium (lub Ghia) z dodatkowymi pakietami daje pełną satysfakcję z posiadanego samochodu. To prawda, że trzeba za to trochę dopłacić, ale możliwości jest wiele, nawet kamera cofania, a także kilka innych bajerów, których w kijance nie uświadczysz za żadną dopłatą. Ale chociaż Mondeo zbliżył się rozmiarowo, silnikowo, wyposażeniowo i komfortem jazdy do modeli aut z klasy premium, to jednak Sportage ma tych kilka innych zalet, że z łatwością znajdzie nabywców (a nawet "wyznawców", bo chyba na tym forum powstaje już jakaś nowa religia :lol:) Dla mnie układ napędowy i pewność prowadzenia Sportage poza asfaltem i po kiepskiej nawierzchni jest chyba tym czymś właśnie, co cenię sobie najbardziej w zestawieniu z innymi samochodami, nawet z moim ulubionym Mondziakiem, który wkrótce również zmieni swoje oblicze na bardziej powabne :) http://www.v10.pl/galeria/1,artykul,47762,2,jpg.html
Kiedyś czarna kijanka, teraz czarny tuk tuk ;-)

Meduzes
Uzależniony
Posty: 232
Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: Meduzes » 11 sty 2011, 10:58

przyznaje że silnik w mondziaku jest lepszy ... nad resztą można polemizować :D
KIA Sportage III 1,6 XL + navi

sabb
Uzależniony
Posty: 271
Rejestracja: 23 gru 2010, 22:21
Czym jeżdzę: sp 2.0 crdi awd 184 km odebrana 30 10 2014 biała perła

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: sabb » 11 sty 2011, 21:19

ja dzisiaj sobie pozwoliłem co nieco podeptać i wrażenia super [hihihi] wyprzedzanie to przyjemnośc juz nie musze zastanawiac sie czy zdaże teraz wiem ze tak :D pięknie ciągnie jak narowisty kon!!

Awatar użytkownika
jaro
Uzależniony
Posty: 339
Rejestracja: 04 lis 2010, 19:58
Czym jeżdzę: Sportage 2,0 DOHC AWD XL,
Kia Pro_Ceed
Lokalizacja: Pruszków

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: jaro » 11 sty 2011, 21:29

Jeździłem niedawno nowym Mondeo przez 3 dni - dostałem jako auto zastępcze na czas naprawy. Miał silnik benzynowy 1,6. Powiem, że rewelacyjnie przyspieszał jak na taki mały motorek, miało się subiektywne wrażenie dużo większej mocy. Zawiesznie uważam za mocno przereklamowane - prowadzi się jak większość współczesnych aut z zawieszeniem wielowahaczowym czyli dobrze.
Niestety problem był w jakości wykończenia wnętrza - auto miało 6000 km przebiegu(!) a w środku przyciski na kierownicy już się wycierały, plastiki konsoli rysowały się od samego patrzenia. No i ta nieszczęsna szyba przednia podgrzewana elektrycznie. W nocy nie mogłem tym autem jeździć, dramat.
czarna dwulitrowa benzynowa ikselka AWD

Meduzes
Uzależniony
Posty: 232
Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: Meduzes » 12 sty 2011, 10:53

z tego co mi wiadomo (mogę się mylić) podgrzewanie przedniej szyby (elektryczne) stosuje sie do odmrożenia z lodu szyby przedniej na parkingu a nie używania podczas jazdy ... jako parkingowy odmrażacz spisuje się rewelacyjnie ale na tracie bardzo zniekształca widziany obraz i dlatego proponuje tego nie stosować .... do odparowywania podczas jazdy zalecam stosować nadmuch na przednią szybę ;)
KIA Sportage III 1,6 XL + navi

kaczy
Bywalec
Posty: 116
Rejestracja: 03 gru 2010, 17:24
Czym jeżdzę: Olałem sprawę i już nie czekam :)

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: kaczy » 12 sty 2011, 11:24

Jeździłem wiele lat z ogrzewana szybą i nie moge przeboleć, że teraz nie będę miał ogrzewania przedniej szyby.
Nie wiem jak może to przeszkadzać jak druciki grzejne są grubości włosa i są niewidoczne, ale jak zamiast wpatrywać się w drogę wpatrujecie się w ogrzewanie, to faktycznie wtedy można jechać troche nieostrożnie, a samo ogrzewnie rewelacyjna sprawa i służy do odmarażania szyby, a nie jej odparowywania. Pracuje na noce i rano kiedy każdy drapał szybe zmarzniętymi rękoma , ja słuchałem radia.Jeden ruch wycieraczek i po szronie :) Jak pada obmarzający śnieg lub deszcz to nieużyjesz ogrzewania szyby jeśli po to jest zrobione? Dziwne podejście? I jeszcze jedno jak prąd płynący przez cieniutkie paseczki grzejne ma zniekształcać widoczność.Chyba raczej poprawia bo mamy czystą szybę. :lol: Paski grzejne są umieszczone pod zewnetrzną warstwa szyby, więc mają większy wpływ na odmrażanie, niż na osuszanie od wewnątrz.Do osusznia jest klimatyzacja i suche powietrze z klimatyzatora.Takie drobne OT :)

Meduzes
Uzależniony
Posty: 232
Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: Meduzes » 12 sty 2011, 16:21

I jeszcze jedno jak prąd płynący przez cieniutkie paseczki grzejne ma zniekształcać widoczność


akurat mam w mondeo ten patent i oznajmiam że rozgrzewające się paseczki zniekształcają obraz przez szybę ... wszystko się zlewa, robi się niewyraźne ... dlatego uczulam o nie stosowaniu podgrzewania elektrycznego podczas jazdy a zwłaszcza nocą ... ;)
KIA Sportage III 1,6 XL + navi

kaczy
Bywalec
Posty: 116
Rejestracja: 03 gru 2010, 17:24
Czym jeżdzę: Olałem sprawę i już nie czekam :)

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: kaczy » 12 sty 2011, 17:25

Jeździłem kilka lat VW Sharan z ogrzewaną przednią szybą i nic mi się nie zlewało, no chyba że stopiony lód się zlewał po szybie :)

Awatar użytkownika
soul
Administrator
Posty: 1224
Rejestracja: 04 kwie 2010, 22:00

Re: Pierwsze wrażenia

Postautor: soul » 12 sty 2011, 17:30

Jakiś dziwny efekt wizualny opisujecie z tą szybą .
Miałem kilka aut z grzaniem szyby z przodu a każde miało grzaną z tyłu. Tak z przodu jak i z tyłu patrząc przez szybę gdy działa ogrzewanie szyby nie było żadnego efektu rozmywania obrazu widzianego przez owe szyby.
Obrazek


Wróć do „OGÓLNIE O SPORTAGE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap