dylemat kia czy cos innego
-
- Nowy
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 gru 2010, 21:05
- Czym jeżdzę: focus2 1.6 tdci
dylemat kia czy cos innego
pozdrawiam wszystkich mam maly dylemat podoba mi się to autko nawet siedziałem w nim jestem umowiony na probną jazde ale i tu problem poklikałem po necie w celu sprawdzenia dostępności klamotów i załamka zupełny brak. np. opony zimowe porazka w razie kolizji w sandałach ubezpieczlnie tylko czychają aby wypiąc sie co do odszkodowania .2 np klocki ham porazka 3 no i sławtny dpf no ponad 10 tyś no i serwis nastepna porazka . mysle ze mondeo 2do 3 lat bedzie lepszym wyborem no i troche gotowki zostanie na wakacje do ciepłych krajow co wy na to
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: dylemat kia czy cos innego
kolego ... jak to mówią: szklanka do połowy pusta lub pełna ... zależy z której perspektywy patrzysz
mówisz że poklikałeś .. a więc zobaczmy:
jeżeli zamówisz autko teraz to spodziewany odbiór będzie na wiosne bo tak się to autko dobrze sprzedaje a więc i twoje obawy z oponami będą bezpodstawne ... będziesz miał cały sezon letni na zakupienie sobie zimówek w normalnych nie wygórowanych cenach
nie wiem co masz na myśli z tymi klockami ale ja żadnych problemów co do hamulców nie mam ... autko hamuje świetnie .. ABS działa prawidłowo, ESP jeszcze mnie nie zawiodło a do wymiany daleka droga ... więc nie wiem dokładnie o co ci chodzi ale w moim mniemaniu nie ma co się czepiać hamulców
nikt ci nie każe kupować diesla a poza tym jakoś nikt na razie z ropniaków nie narzeka na powyższą część ... dużo w tym temacie plotek i mitów ... w moim przekonaniu kupuje się silnik do charakterystyki jazdy .. a więc skoro boisz się o zapychanie bo jeździsz na krótkich dystansach to kup benzyniaka jak tak zrobiłem i nie narzekam
serwis serwisowi nie równy ... nie ma co robić ogólników i przypisywać wszystkim że są źli ... nie miałem jeszcze styczności więc za wiele nie mogę powiedzieć ale z tego co ja czytam (a też czytam ) kwestia wybrania dobrego serwisu ze sprawdzoną renomą ...
nie ma co porównywać auta nowego z używanym ... poza tym na dobrą sprawę kto normalny sprzedaje autko po 2-3 latach tracąc polowe ceny !? no chyba że auto było we flocie i narobiło sporoooo kilometrów lub jak to u nas potrafią 3 lata, 5 właścicieli, sprowadzane i tylko raz bite
natomiast porównując nowe z nowym czyli nowe mondeo i nowego sportage to mogę ci akurat co nei co na ten temat powiedzieć bo mam tą przyjemność posiadać 1 miesięcznego sportage pół roczne mondeo:
jedyne w czym mondeo jest lepsze od sportage to : jakość użytych materiałów i większy bagażnik ... a cała reszta: wyposażenie seryjne, dodatkowe, komfort, designe, wszechstronność i cena ....a ZWŁASZCZA CENA bije mondeo na głowę ...
tyle ode mnie
mówisz że poklikałeś .. a więc zobaczmy:
zupełny brak. np. opony zimowe porazka w razie kolizji w sandałach ubezpieczlnie tylko czychają aby wypiąc sie co do odszkodowania
jeżeli zamówisz autko teraz to spodziewany odbiór będzie na wiosne bo tak się to autko dobrze sprzedaje a więc i twoje obawy z oponami będą bezpodstawne ... będziesz miał cały sezon letni na zakupienie sobie zimówek w normalnych nie wygórowanych cenach
.2 np klocki ham porazka
nie wiem co masz na myśli z tymi klockami ale ja żadnych problemów co do hamulców nie mam ... autko hamuje świetnie .. ABS działa prawidłowo, ESP jeszcze mnie nie zawiodło a do wymiany daleka droga ... więc nie wiem dokładnie o co ci chodzi ale w moim mniemaniu nie ma co się czepiać hamulców
3 no i sławtny dpf no ponad 10 tyś no
nikt ci nie każe kupować diesla a poza tym jakoś nikt na razie z ropniaków nie narzeka na powyższą część ... dużo w tym temacie plotek i mitów ... w moim przekonaniu kupuje się silnik do charakterystyki jazdy .. a więc skoro boisz się o zapychanie bo jeździsz na krótkich dystansach to kup benzyniaka jak tak zrobiłem i nie narzekam
no i serwis nastepna porazka
serwis serwisowi nie równy ... nie ma co robić ogólników i przypisywać wszystkim że są źli ... nie miałem jeszcze styczności więc za wiele nie mogę powiedzieć ale z tego co ja czytam (a też czytam ) kwestia wybrania dobrego serwisu ze sprawdzoną renomą ...
mysle ze mondeo 2do 3 lat bedzie lepszym wyborem no i troche gotowki zostanie
nie ma co porównywać auta nowego z używanym ... poza tym na dobrą sprawę kto normalny sprzedaje autko po 2-3 latach tracąc polowe ceny !? no chyba że auto było we flocie i narobiło sporoooo kilometrów lub jak to u nas potrafią 3 lata, 5 właścicieli, sprowadzane i tylko raz bite
natomiast porównując nowe z nowym czyli nowe mondeo i nowego sportage to mogę ci akurat co nei co na ten temat powiedzieć bo mam tą przyjemność posiadać 1 miesięcznego sportage pół roczne mondeo:
jedyne w czym mondeo jest lepsze od sportage to : jakość użytych materiałów i większy bagażnik ... a cała reszta: wyposażenie seryjne, dodatkowe, komfort, designe, wszechstronność i cena ....a ZWŁASZCZA CENA bije mondeo na głowę ...
tyle ode mnie
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
-
- Nowy
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 gru 2010, 21:05
- Czym jeżdzę: focus2 1.6 tdci
Re: dylemat kia czy cos innego
ile pali ta benzynka jaki tam jest wtrysk bezposredni czy jest tam mozliwa gazownia
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: dylemat kia czy cos innego
widzę kolego że bardzo ci zależy na oszczędności
to wybacz ale startujesz do półki aut nie bardzo oszczędnych
to tak jakby kupić Q7 4,2l quatro i zastanawiać się czy starczy mi na paliwo
to wybacz ale startujesz do półki aut nie bardzo oszczędnych
to tak jakby kupić Q7 4,2l quatro i zastanawiać się czy starczy mi na paliwo
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
Re: dylemat kia czy cos innego
Ja też jestem zdecydowany na zakup Sportage'a ale od pewnego czasu zerkam w stronę Chevroleta Orlando w diesel'u. Cena będzie trochę lepsza niż u Kijaniki. Zobaczymy jak wejdzie do salonów i będzie można go organoleptycznie przetestować
-
- Nowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 25 paź 2010, 12:23
- Czym jeżdzę: Fiat UNO 1.4, Yamaha Warrior (w planach zakup Sportage)
- Gadu Gadu: 855321
Re: dylemat kia czy cos innego
Wart uwagi, jest jeszcze Nissan Qashqai, w podobnej cenie co wersja M Sportaga, mamy o wiele bogatsze wyposażenie (moim zdaniem),np. Wersja I-way za 73200,- gdzie przede wszystkim dwustrefową klimatyzację, szklany dach, nawigacje, kamera cofania fele 18", itp. tylko kurde KIA ma jak dla mnie bardziej rasowy wygląd, no ale to rzecz gustu....
-
- Uzależniony
- Posty: 353
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 09:12
- Czym jeżdzę: KIA Sportage 1.6 GDI/
Ceed 1.6 cdri - Lokalizacja: Borkowo/Gdańsk
Re: dylemat kia czy cos innego
malinabend pisze:ile pali ta benzynka jaki tam jest wtrysk bezpośredni czy jest tam możliwa gazownia
z doświadczenia spalił mi najwyżej 9,2 na kalkulatorze w silniku 1,6
co do gazu to słyszałem ale to niepotwierdzone iż silniki 1,6 są słabe jeśli chodzi o gazowanie, nie wiem jak2.0. Poza tym 7 letnia gwarancja pójdzie do piasku, co ja mówię do śniegu bo w autoryzowanym nie założysz.
Jeśli chcesz takie rozwiązanie SUV+ GAZ to idź do Daci i kup Dustera (rozważałem jego zakup, niestety terminy dostaw są zabójcze) tam założą ci gaz w salonie bez utraty gwarancji i będziesz miał za tanie pieniądze samochód z napędem 4x4
poza tym to że się jest oszczędnym nie jest niczym złym
1.6 GDI M DarkGunMetal
pzdr
dc
pzdr
dc
-
- Nowy
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 gru 2010, 21:05
- Czym jeżdzę: focus2 1.6 tdci
Re: dylemat kia czy cos innego
zawsze miałem oszczedne auta i w lpg i ropale i byłem zadowolony nie bede wymieniał ale było ich mnustwo teraz tez tak chce dlatego mysle o 1.7 ale strach pomyslec jesli chodzi o fap to jest jedna zecz no niestety droga zeby nie gwarancja najchetniej bym to wycioł jak w innych markach auta maja za mały przebieg aby cos na ten temat wypłyneło.okaze sie dopiero po wiekszych przebiegach co do lpg jesli jest tam wtrysk bezposredni to kicha wie ktos jak jest w tej kijance podoba mi sie to autko ale waze jeszcze miedzy mondeo a cruze a kia ps fapy nie podlegają gwarancji
-
- Bywalec
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:51
- Czym jeżdzę: kia sorento 2008 2.5 crdi 170KM
Re: dylemat kia czy cos innego
malinabend- jak masz dużą siłę przebicia to skrócą ci czas oczekiwania i może dorzucą si opony zimowe, w innych autach też trzeba używać zimówek, to wpływa na poprawę bezpieczeństwa, co do mondeo- to wcale nie musi być tańsze od sportage, zależy co chcesz mieć w aucie itp, może zastanów się nad dusterem albo nivą?
Re: dylemat kia czy cos innego
Qashqai ma nudny wygląd, szczególnie w tyle. Jeśli chodzi o Dacię parę tygodni temu był test auta w lepszej wersji za 58 czy 59 tysięcy, bodajże w Motorze lub Auto Swiecie i generalnie wbrew powszechnej opinii nie rozpływali się nad autem. Przykładowo kontrola trakcji jest w Dacii chyba dopiero przy napędzie na 4 koła. Dlatego wybieram Sportage.
Re: dylemat kia czy cos innego
Malinabend-czy słyszałeś już o interpunkcji?
- darjejek
- STEFEK BURCZYMUCHA
- Posty: 56
- Rejestracja: 09 lis 2010, 08:55
- Czym jeżdzę: Kia New Sportage 1.6 GDI M
- Lokalizacja: KR
Re: dylemat kia czy cos innego
soul pisze:Malinabend-czy słyszałeś już o interpunkcji?
... oraz ortografii, ładzie, składzie, dylemacie chyba bardziej na forum forda oraz "mnustwo" innych
Pzd.
KS 1600 M Oliwkowy
Re: dylemat kia czy cos innego
malinabend pisze: mysle ze mondeo 2do 3 lat bedzie lepszym wyborem no i troche gotowki zostanie na wakacje do ciepłych krajow co wy na to
Mysle, ze na forum dot. Kia Sportage nikt Ci nie napisze "tak, Mondeo to lepszy wybor" Nie bardzo wiec rozumiem czego oczekujesz. Samochod jest bardzo mlody, nikt Ci nie napisze ile kosztuja przeglady, czesci, jak z zamiennikami, co kiedy pada, itd. Mam wrazenie, ze wszyscy na tym forum kupili Sportage z tych powodow, ktore mozna ocenic na dzien dzisiejszy - samochod jest ladny, ma 7 lat pelnej gwarancji i ma ciekawe wyposazenie za rozsadna cene. Ja np jestem rozczarowany spalaniem. Liczylem, ze bedzie wieksze niz podaje producent, ale na razie to jest inna klasa a nie mala roznica. A reszta spelnila moje oczekiwania - samochod mi sie podoba i jestem raczej zadowolony z tego jak sie nim jezdzi. Rozwazalem rowniez Mondeo, tyle ze nowe, ale z prozaicznego powodu odpadlo w przedbiegach - nie miesci sie w garazu I wybor stal sie prosty
Czego i Tobie zycze
pzdr
d.
-
- Nowy
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 gru 2010, 21:05
- Czym jeżdzę: focus2 1.6 tdci
Re: dylemat kia czy cos innego
no garaż mam 9mx6m h3m więc no problem moge powiększyć o 4m mały autobus wejdzie poczekam do nowego roku zobaczymy moze jakies promocje bedą zobaczymy waże pomiędzy kijanką cruzem a mondeo każdy z tych autek ma swoje jakieś tam plusy
- wentyl
- Uzależniony
- Posty: 245
- Rejestracja: 01 lis 2010, 23:22
- Czym jeżdzę: 2.0 DOHC XL
- Lokalizacja: Kraków
Re: dylemat kia czy cos innego
malinabend - pewnie nie będzie to dla Ciebie żadne pocieszenie, ale sam niedawno jeszcze stałem przed podobnym dylematem. Jeździłem zupełnie niedawno wyśmienitym Mondkiem i chciałem nabyć kolejnego, model po liftingu z EcoBoostem. Super auto Ale w tzw. międzyczasie zmieniła się sytuacja i zacząłem rozglądać się za SUVami. Testowałem też Kugę, żeby nie opuszczać rodziny Forda i Mitsu Outlandera. Ale ostatecznie mój wybór padł na Sportage, choć ta marka jeszcze do niedawna wydawała mi się nieco "egzotyczna". Po kilku jazdach i "oglądach" zdecydowałem się właśnie na "kijankę". I mam nadzieję, że nie będę żałować swojego wyboru, który już niedługo może się zrealizować Z limuzyn takich jak np. Mondziak w Sportage na pewno będzie mi brakować "powera" silnika, zawieszenia, komfortu. Ale wszystko pozostałe mi to zrekompensuje. No i dojadę nim tam, gdzie limuzynami trudno się dostać
Kiedyś czarna kijanka, teraz czarny tuk tuk
- aBARTh
- MODERATOR
- Posty: 859
- Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
- Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
- Lokalizacja: okolice Świerklańca
Re: dylemat kia czy cos innego
No tu kolega ma racje, wysokość zawieszenia Sportage rekompensuje słabszy silnik. Wy porównujecie tu Mondeo, a ja mogę porównać do mojego poprzedniego auta, które było o 6cm obniżone i pod zderzak można było wsadzić jedynie paczkę zapałek. I jak kiedyś celowałem jedynie w auta sportowe i usportowione, tak po miesiącu jazdy Sportagem zmieniłem zdanie, komfort psychiczny, że zaparkuje gdzie trzeba, a nie gdzie pozwoli na to niski krawężnik itp. Choć wciąż marzę o Focusie RS zielonym
Pozatym wspominałeś o 2-3 letnim Mondeo..a jaką masz pewność, że to auto będzie zadbane, bezwypadkowe i co najważniejsze będzie już po gwarancji. A tu masz nówkę i 7 lat gwary.
Pozatym wspominałeś o 2-3 letnim Mondeo..a jaką masz pewność, że to auto będzie zadbane, bezwypadkowe i co najważniejsze będzie już po gwarancji. A tu masz nówkę i 7 lat gwary.
-
- KRZYSIU....od szufladek
- Posty: 140
- Rejestracja: 13 paź 2010, 13:31
- Czym jeżdzę: Biały prosiak 2.0CRDI
Re: dylemat kia czy cos innego
Czy ktoś z Was może już testował nowego C-Maxa?
Bardzo fajny montują tam silniczek 1.6 EcoBoost. Myślę, że w wersji 150PS będzie wystarczający(9,4s do 100km/h i 8,8s od 50 do 100km/h na 4 biegu).
Tylko, że moja żona na dzień dobry powiedziała, że Sportage duuużo ładniejszy - a już miałem ciekawą alternatywę z ciekawym silnikiem.
Pozdrawiam
KPK
Bardzo fajny montują tam silniczek 1.6 EcoBoost. Myślę, że w wersji 150PS będzie wystarczający(9,4s do 100km/h i 8,8s od 50 do 100km/h na 4 biegu).
Tylko, że moja żona na dzień dobry powiedziała, że Sportage duuużo ładniejszy - a już miałem ciekawą alternatywę z ciekawym silnikiem.
Pozdrawiam
KPK
-
- Bywalec
- Posty: 112
- Rejestracja: 01 gru 2010, 12:05
- Czym jeżdzę: pro cee'd + sportage business line AWD DCT7
Re: dylemat kia czy cos innego
Też mam podobny dylemt.... tylę, że mam czas....trochę za wcześnie zmieniać 2,5 roczne auto. Obecnie jeżdzę kijanką prosiakiem
Nie wiem czy to będzie sportage, bardzo mi się to auto podoba ale tylko wizualnie. Rok temu liczyłem, że po kolejnych debiutach modeli po ceedzie czyli soul, vengi, że może jednak silnikowo KIA pójdzie na przód. Niestety pod względem silnikowym w KIA nic sie nie zmienia. Porównajcie silniki FIATA VOLKSWAGENA, to tak jak KIA też samochody dla ludu. Nie wszyscy szukają auta tylko ładnie wyglądającego, a taką widzę koncepcję rozwoju marki wybrała KIA.
Co jeszcze mi się nie podoba..... rozumiem, że obecnie większość nowych aut posiada "twarde zawieszenia" ale nie jeżdziłem jeszcze autem, które miałoby głośniejsze zawieszenie. W soul, vendze, sportage jest to samo.
To tyle tak na szybko, aby nie było że KIA to ach och
Nie wiem czy to będzie sportage, bardzo mi się to auto podoba ale tylko wizualnie. Rok temu liczyłem, że po kolejnych debiutach modeli po ceedzie czyli soul, vengi, że może jednak silnikowo KIA pójdzie na przód. Niestety pod względem silnikowym w KIA nic sie nie zmienia. Porównajcie silniki FIATA VOLKSWAGENA, to tak jak KIA też samochody dla ludu. Nie wszyscy szukają auta tylko ładnie wyglądającego, a taką widzę koncepcję rozwoju marki wybrała KIA.
Co jeszcze mi się nie podoba..... rozumiem, że obecnie większość nowych aut posiada "twarde zawieszenia" ale nie jeżdziłem jeszcze autem, które miałoby głośniejsze zawieszenie. W soul, vendze, sportage jest to samo.
To tyle tak na szybko, aby nie było że KIA to ach och
- darjejek
- STEFEK BURCZYMUCHA
- Posty: 56
- Rejestracja: 09 lis 2010, 08:55
- Czym jeżdzę: Kia New Sportage 1.6 GDI M
- Lokalizacja: KR
Re: dylemat kia czy cos innego
Pniższy tekst jest SARKAZMEM. To informacja dla osób które nie czytają całości topiku
Do wszystkich mających dylemat. Rozwiewam Wasze wątpliwości.
Potwierdzam : NIE KUPUJCIE KIA SPORTAGE.
Ma głośne zawieszenie, jest samochodem dla ludu, nie startuje pierwsza na światłach więc nie jest też dla akwizytorów. Jej silniki nie są żadną rewalecją, są poprostu za słabe. Pali jak traktor. Porażka. Kia jako taka nie dba o klientów a serwisy jej to atrapy.
Fordy, Fiaty i inne są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.
W google wpisz fiat albo ford forum gdzie napisz i tam dowiesz się jak stać się królem szos.
Wpadnij kiedyś, ale nie za szybko. Bo Kia nie można szybko jeździć, nie rozpędzi się.
Pzd.
Do wszystkich mających dylemat. Rozwiewam Wasze wątpliwości.
Potwierdzam : NIE KUPUJCIE KIA SPORTAGE.
Ma głośne zawieszenie, jest samochodem dla ludu, nie startuje pierwsza na światłach więc nie jest też dla akwizytorów. Jej silniki nie są żadną rewalecją, są poprostu za słabe. Pali jak traktor. Porażka. Kia jako taka nie dba o klientów a serwisy jej to atrapy.
Fordy, Fiaty i inne są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.
W google wpisz fiat albo ford forum gdzie napisz i tam dowiesz się jak stać się królem szos.
Wpadnij kiedyś, ale nie za szybko. Bo Kia nie można szybko jeździć, nie rozpędzi się.
Pzd.
Ostatnio zmieniony 18 gru 2010, 16:13 przez darjejek, łącznie zmieniany 1 raz.
KS 1600 M Oliwkowy
-
- KRZYSIU....od szufladek
- Posty: 140
- Rejestracja: 13 paź 2010, 13:31
- Czym jeżdzę: Biały prosiak 2.0CRDI
Re: dylemat kia czy cos innego
darjejek nie przesadzaj z tym sarkazmem.
Forum jest po to by dyskutować i rozważać wszelkie propozycje. Ja nie znam samochodu idealnego, każdy samochód ma jakieś wady i zalety. Nawet te kosztujące ponad milion złotych mają wady - są drogie
Ja już kiedyś komuś napisałem na tym forum, by nie zachowywał się na takiej zasadzie jak ty teraz: jak się nie podoba to wypier....
Pozdrawiam
KPK
Forum jest po to by dyskutować i rozważać wszelkie propozycje. Ja nie znam samochodu idealnego, każdy samochód ma jakieś wady i zalety. Nawet te kosztujące ponad milion złotych mają wady - są drogie
Ja już kiedyś komuś napisałem na tym forum, by nie zachowywał się na takiej zasadzie jak ty teraz: jak się nie podoba to wypier....
Pozdrawiam
KPK
-
- Bywalec
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:51
- Czym jeżdzę: kia sorento 2008 2.5 crdi 170KM
Re: dylemat kia czy cos innego
darjejek- miałem parę lat mondeo i z aso forda z gliwic nie jestem zadowolony, nie potrafili sobie poradzić z głupią usterką, teraz jeżdżę sorento, mam od nowości, ma 2 lata, zawieszenie jest twarde ale to wynik zastosowania ramy więc nie ma się nad czym rozczulać, mondeo też ma twarde zawieszenie dość, nie wiem czy miałeś przyjemność jeździć st, jest jeszcze gorzej, może sprawdź sorento albo zupełnie z innej beczki touarega z zawieszeniem pneumatycznym, to też w końcu Niemcy:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika