Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
-
- Uzależniony
- Posty: 171
- Rejestracja: 23 wrz 2010, 21:58
- Czym jeżdzę: Czarny Sportage XL 2.0 CRDI
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Dziś zamówiłem Sportage w wersji XL 2.0 diesel. Do ceny podstawowej auta od dealera wynegocjowałem lakier, 18" oraz zimówki na 17".
Jeżdżę czarnym 2.0 CRDI, XL
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Gratulacje. Zimówki na oryginalnych alufelgach 17" tak?
-
- Uzależniony
- Posty: 171
- Rejestracja: 23 wrz 2010, 21:58
- Czym jeżdzę: Czarny Sportage XL 2.0 CRDI
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Raczej nie, ale tego do końca nie wiem. W zamówieniu są wpisane felgi aluminiowe.
Jeżdżę czarnym 2.0 CRDI, XL
-
- Bywalec
- Posty: 94
- Rejestracja: 09 paź 2010, 17:15
- Czym jeżdzę: Kia Sportage III L 1.7CRDI Techno Orange
- Gadu Gadu: 1250534
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Ja utargowałem standardowo dywaniki + alarm , a że zakup na firmę to auto poszło jako flota . Tak czy siak 7% rabatu czyli blisko 6500PLN w kieszeni .
W poniedziałek jadę potwierdzić że homologacja jest niestety 4osobowa więc zanosi się na kolejne rabaty .
W poniedziałek jadę potwierdzić że homologacja jest niestety 4osobowa więc zanosi się na kolejne rabaty .
Ostatnio zmieniony 11 paź 2010, 23:54 przez ismahel, łącznie zmieniany 1 raz.
Kia Sportage L 1.7CRDI Techno Orange + pakiet Orange + alu 18"
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
do 2500 zł , do zamówień w tym roku max, auta na przyszły rok można będzie wynegocjować więcej ale już vat nie odliczycie. Nie sądze aby nawet po znajomości dali 5000 czy 6000 zł upustu na auta sprowadzone w tym roku, jak tu się chwalą wyżej na postach.
-
- Bywalec
- Posty: 94
- Rejestracja: 09 paź 2010, 17:15
- Czym jeżdzę: Kia Sportage III L 1.7CRDI Techno Orange
- Gadu Gadu: 1250534
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Zeskanować Ci zamówienie ?
Kia Sportage L 1.7CRDI Techno Orange + pakiet Orange + alu 18"
-
- Bywalec
- Posty: 36
- Rejestracja: 05 paź 2010, 14:09
- Czym jeżdzę: Wkrótce KIA SPORTAGE 1.6GDI WERSJA L
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Witam.
Ismahel czy możesz podać do siebie maila.
Chciałem coś Ci wyjaśnić.
Pozdrawiam
Ismahel czy możesz podać do siebie maila.
Chciałem coś Ci wyjaśnić.
Pozdrawiam
KIA SPORTAGE 1.6GDI WERSJA L, D5U
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
max3007 pisze:do 2500 zł , do zamówień w tym roku max, auta na przyszły rok można będzie wynegocjować więcej ale już vat nie odliczycie. Nie sądze aby nawet po znajomości dali 5000 czy 6000 zł upustu na auta sprowadzone w tym roku, jak tu się chwalą wyżej na postach.
Często zastanawia mnie czemu ludzie tak piszą jak to. Masz jakiś powód aby twierdzić, że CI którzy dostali 5-6 tyś nie piszą prawdy?
Ja zakładam raczej to, że ludzie są uczciwi bo nie widzę powodu do oszukiwania na forum.
--
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD
-
- MODERATOR
- Posty: 501
- Rejestracja: 13 paź 2010, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 2.0 crdi 184KM, AT, 4WD
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
ismahel pisze:Ja utargowałem standardowo dywaniki + alarm , a że zakup na firmę to auto poszło jako flota . Tak czy siak 7% rabatu czyli blisko 6500PLN w kieszeni .
W poniedziałek jadę potwierdzić że homologacja jest niestety 4osobowa więc zanosi się na kolejne rabaty .
Hmm, biorąc pod uwagę fakt, że marża na nowych samochodach oscyluje w granicach 4-5 %, to rabat 7% jest mistrzostwem Oczywiście są wyjątki kiedy importer daje upusty i dealerzy mają większe pole manewru - ale to z pewnością nie dot. nowego Sportage. Rabat można "wypracować" na elementach wyposażenia, bo na akcesoriach/częściach marże mogą być już rzędu 30-40% więc tu jest z czego odpuszczać. Na pewno nie ma co liczyć na upusty z cen bazowych modeli.
Dużo zależy też do miasta - jeśli są min. 2-3 salony w promieniu kilku/kilkunastu km to można podpuszczać sprzedawców żeby konkurowali ze sobą - ale to też ma swoje plusy i minusy. Trzeba pamiętać, że nawet jeśli dealer zgodzi się sprzedać jednemu Klientowi auto na minimalnej marży, to z pewnością drugiej takiej promocji chętnie nie zrobi - wyniki sprzedawców są ściśle kontrolowane, a ich pensja często zależy od wypracowanego zysku. Zatem powoływanie się przy zakupie, że ten a ten dostał taki a taki rabat nie musi nam przynieść takiej samej korzyści, często wręcz frustrację, że nie udało nam się uzyskać takiego rabatu jak koledze ...
Nie można zapominać również o tym, że dobry sprzedawca doskonale wie, że Klient lubi się czuć wyjątkowy i sprytnie wykorzystuje to w procesie sprzedaży - wówczas Klient wychodzi dumny z salonu, z poczuciem że jest świetnym negocjatorem i cieszy z dokonanego zakupu, zaś sprzedawca swoje i tak odbiera
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
alarm, lakier metalik, czujniki. Dywaniki też, ale to każdy daje...
pzdrw
pzdrw
1.6 GDI, M, 2WD
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Negocjowałem z 3 salonami w różnych miastach i czekam na ostateczne oferty - prawie 4% od ceny katalog + lakier + alarm + kratka czyli w wersji 1.6 GDI L - 74.000 brutto czekam na dalszy rozwój wypadków!
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
A ja nie wynegocjowałem NIC.... pytałem, próbowałem i negocjowałem do bólu .... jedyny plus salonu to jego obsługa (Tu pozdrowienia dla pani Kasi która zapewne to czyta).... Nawet nie wyobrażacie sobie jak żenujący był fakt zapytania się o gratisowe dywaniki .... śmiechu warte - powiedzieli że mogą mi sprzedać za 150zł .... po prostu paranoja .... Po waszych postach i waszych gratisach można wywnioskować jedno: wydy**** mnie
Cóż ...człowiek się uczy na błędach ... na przyszłość wiem gdzie nie warto zajeżdżać ... pozostał tylko grymas na twarzy i pamięć po miłej obsłudze salonu ...
Cóż ...człowiek się uczy na błędach ... na przyszłość wiem gdzie nie warto zajeżdżać ... pozostał tylko grymas na twarzy i pamięć po miłej obsłudze salonu ...
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
-
- Bywalec
- Posty: 28
- Rejestracja: 10 paź 2010, 18:50
- Czym jeżdzę: XL 2.0 DOHC AWD Orange + dach + 18'' + orange premium
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Ja wyrwałem alarm, dywaniki i 3000 upustu + obiecane koła zimowe w dobrej cenie + 'dodatkowy prezent' (ale to za błąd sprzedawcy, który chciał mi wydać nie mój samochód...), nie dowiedziałem się co to... spodziewam się nawigacji
W innym salonie usłyszałem, w cenniku są ceny promocyjne i nie dają żadnych upustów ani gratisów...
W innym salonie usłyszałem, w cenniku są ceny promocyjne i nie dają żadnych upustów ani gratisów...
Kia Sportage 2.0 DOHC, AWD, XL, dach +18'' + orange premium + techno orange
-
- MODERATOR
- Posty: 501
- Rejestracja: 13 paź 2010, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 2.0 crdi 184KM, AT, 4WD
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Meduzes pisze:A ja nie wynegocjowałem NIC....
nie przejmuj się i tak będziesz miał świetne auto warte swojej ceny - na prawdę wiele nie straciłeś i nie ma co się zadręczać.
Za to ów nieustępliwy dealer z pewnością straci duuuużo więcej, podałeś już jego namiary w wątku viewforum.php?f=19 więc z pewnością ludzie z tego forum i wszyscy ich znajomi i znajomi ich znajomych ... będą omijać ten salon z daleka : ) Chytry traci dwa razy.
I nie chodzi tu o to, żeby żerować na biednych sprzedawcach (oni są Bogu ducha winni bo przecież pracują i zarobić muszą) ale o krótkowzroczną politykę kierownictwa takiego salonu.
Zresztą lepiej unikać takich miejsc gdzie nie ma serwisu - oni właściwie żyją tylko ze sprzedaży i chcą wytargać ile się da. Zaś salony z serwisem zarabiają na obsłudze posprzedażnej więc z natury rzeczy będą bardziej ustępliwi bo i tak na Kliencie zarobią przez 7 kolejnych lat serwisowania
-
- Bywalec
- Posty: 28
- Rejestracja: 10 paź 2010, 18:50
- Czym jeżdzę: XL 2.0 DOHC AWD Orange + dach + 18'' + orange premium
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Inaczej się negocjuje w salonie z serwisem autko z dużą ilością dodatków a inaczej standard w salonie bez serwisu. To dwie różne bajki.
W moim przypadku handlowiec opowiadał coś o 5-6% marży na tym samochodzie, zapomniał powiedzieć ile jest na opcjach! Cwany lisek...
Najważniejsze jest żeby wyjść z salonu zadowolonym, a salon jak kasyno - zawsze wygrywa
W moim przypadku handlowiec opowiadał coś o 5-6% marży na tym samochodzie, zapomniał powiedzieć ile jest na opcjach! Cwany lisek...
Najważniejsze jest żeby wyjść z salonu zadowolonym, a salon jak kasyno - zawsze wygrywa
Kia Sportage 2.0 DOHC, AWD, XL, dach +18'' + orange premium + techno orange
- aBARTh
- MODERATOR
- Posty: 859
- Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
- Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
- Lokalizacja: okolice Świerklańca
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
tak jak piszą koledzy powyżej Salon bez serwisu mech. i blach. żyje z marży na modelu i premi za wykonane plany sprzedażowe.
normalnie największa kasa to zysk z napraw pogwarancyjnych i blacharka.
choć to nie zawsze sie sprawdza, że taki kompleksowy ASO to musi oznaczać , że dostaniesz dobry upust lub doposażenie. tam gdzie ja kiedys pracowałem był kompletny serwis itp, ale p.dyr. działu handlowego to był *&@#$%@#$% i jak klientowi, który nie miał żadnych wymagań specjalnych zaoferowałem w gratisie (poza dywanikami i alaremem) listwy progowe że też mu już dorzuce (koszt 68zł) bo je jedynie chcial. to potem uslyszalem od dyrektora, że on sie na to nie zgadza, że to aż 68zl i nie mogę tego dorzucic klientowi (co tam, ze marża na aucie była 1500zł). na szczęście szybko zmieniłem pracę, bo szkoda mi było moich nerwów na takiego @#$%@#$%. a potem i tak go zwolnili, bo nie bylo sprzedaży, bo klienci wybierali salon gdzie dawali opony zimowe, czujniki cofania itp bajery, a nie gówniane dywaniki i alarm.
My klienci mamy ten atut, że salonów różnych marek jest pełno (bynajmniej na śląsku) i możemy krążyć i mędzić o dodatki i tam gdzie ugramy najwięcej ten dealer wygrywa.
dla dealera lepiej jest wykonać przydzielony przez dystrybutora plan sprzedaży np. 30-40 samochodów miesięcznie z minimalna marżą albo wręcz zerową, bo premia za taki plan to ok 40-50tys zł zależy od marki, niz jakby mieli sprzedać 15 sztuk żerując na kliencie i zachować pełną marże ( np. 15x 1,5tys zł = 22,5 tys zł )
normalnie największa kasa to zysk z napraw pogwarancyjnych i blacharka.
choć to nie zawsze sie sprawdza, że taki kompleksowy ASO to musi oznaczać , że dostaniesz dobry upust lub doposażenie. tam gdzie ja kiedys pracowałem był kompletny serwis itp, ale p.dyr. działu handlowego to był *&@#$%@#$% i jak klientowi, który nie miał żadnych wymagań specjalnych zaoferowałem w gratisie (poza dywanikami i alaremem) listwy progowe że też mu już dorzuce (koszt 68zł) bo je jedynie chcial. to potem uslyszalem od dyrektora, że on sie na to nie zgadza, że to aż 68zl i nie mogę tego dorzucic klientowi (co tam, ze marża na aucie była 1500zł). na szczęście szybko zmieniłem pracę, bo szkoda mi było moich nerwów na takiego @#$%@#$%. a potem i tak go zwolnili, bo nie bylo sprzedaży, bo klienci wybierali salon gdzie dawali opony zimowe, czujniki cofania itp bajery, a nie gówniane dywaniki i alarm.
My klienci mamy ten atut, że salonów różnych marek jest pełno (bynajmniej na śląsku) i możemy krążyć i mędzić o dodatki i tam gdzie ugramy najwięcej ten dealer wygrywa.
dla dealera lepiej jest wykonać przydzielony przez dystrybutora plan sprzedaży np. 30-40 samochodów miesięcznie z minimalna marżą albo wręcz zerową, bo premia za taki plan to ok 40-50tys zł zależy od marki, niz jakby mieli sprzedać 15 sztuk żerując na kliencie i zachować pełną marże ( np. 15x 1,5tys zł = 22,5 tys zł )
-
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
- Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
tyle że człowiek kupuje auto w wersji XL 1,6 (88900zł - najbogatsza Xl'ka, dodatkowo navi)... i nie ma z tego nic ... nawet za głupie dywaniki trzeba dopłacać ponad podwójną cenę (wartość 60zł sugerowana przez nich 150zł).... :/
skoro więc nie otrzymałem żadnych gratisów chciałem u nich domówić koła zimowe (felgi alu 16 + opony) ... i tu niestety kolejny niewypał wyceniono mi zabawki na 3800zł brutto .. gdzie wartość rynkowa oscyluje nawet z oryginalnymi felgami KIA 16 cali wacha się w granicach 2400-2800 ....
opinie swoją wyraziłem, salon w odpowiednim dziale opisałem ... nie robię im antyreklamy ...oni sami sobie ją robią ...
auto i tak kupuje bo jest warte swojej ceny ... pozostaje tylko niesmak po salonie ... myślę że to było pierwsze i ostatnie nasze spotkanie .... chodź mam bardzo dobrą opinie o samej obsłudze ...
skoro więc nie otrzymałem żadnych gratisów chciałem u nich domówić koła zimowe (felgi alu 16 + opony) ... i tu niestety kolejny niewypał wyceniono mi zabawki na 3800zł brutto .. gdzie wartość rynkowa oscyluje nawet z oryginalnymi felgami KIA 16 cali wacha się w granicach 2400-2800 ....
opinie swoją wyraziłem, salon w odpowiednim dziale opisałem ... nie robię im antyreklamy ...oni sami sobie ją robią ...
auto i tak kupuje bo jest warte swojej ceny ... pozostaje tylko niesmak po salonie ... myślę że to było pierwsze i ostatnie nasze spotkanie .... chodź mam bardzo dobrą opinie o samej obsłudze ...
KIA Sportage III 1,6 XL + navi
-
- Nowy
- Posty: 2
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 20:42
- Czym jeżdzę: 1.6 XL
- Gadu Gadu: 5145014
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
felgi 16" + opony zimowe, karta rabatowa oraz dywaniki - przypuszczam, ze dywaniki to juz standard.
Pozdrawiam
-
- Bywalec
- Posty: 36
- Rejestracja: 05 paź 2010, 14:09
- Czym jeżdzę: Wkrótce KIA SPORTAGE 1.6GDI WERSJA L
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Witam,
Z moich obserwacji wynika, że rabat zależy od wersji którą zamawiacie jak i również od salonu:
1. Jeśli zamawiacie auto z homologacją ciężarową to szanse na rabat maleją wraz ze zbliżającym się końcem roku.
2. Jeśli możecie odebrac auto po nowym roku tu szansa na rabat większa.
3. Dobry rabat można uzyskac zamawiając auto na produkcję z bogatym wyposażeniem dodatkowym.
4. Rabat zależy od salonu. Ja zamówiłem auto 530km od mojego miejsca zamieszkania. W moim mieście zaproponowali mi ledwo dywaniki i alarm a tam zyskałem 6tys. zł i zostałem fachowo obsłużony.
Pozdrawiam i życzę owocnych negocjacji.
Z moich obserwacji wynika, że rabat zależy od wersji którą zamawiacie jak i również od salonu:
1. Jeśli zamawiacie auto z homologacją ciężarową to szanse na rabat maleją wraz ze zbliżającym się końcem roku.
2. Jeśli możecie odebrac auto po nowym roku tu szansa na rabat większa.
3. Dobry rabat można uzyskac zamawiając auto na produkcję z bogatym wyposażeniem dodatkowym.
4. Rabat zależy od salonu. Ja zamówiłem auto 530km od mojego miejsca zamieszkania. W moim mieście zaproponowali mi ledwo dywaniki i alarm a tam zyskałem 6tys. zł i zostałem fachowo obsłużony.
Pozdrawiam i życzę owocnych negocjacji.
KIA SPORTAGE 1.6GDI WERSJA L, D5U
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
Ja wynegocjowałem 2500 tys upustu, komplet opon zimowych z alusami i...dywaniki. Negocjacje były trudne.
Re: Co udało wam się wynegocjować przy zakupie auta?
piszcie jakie macie wersje wyposazenia i silnik, bo od tego tez zalezy rodzaj upustu...
1.6 GDI, M, 2WD
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot]