Kilka pytan o automat

[ken-wawa]

Hej,

1) Zastanawiam sie nad kupieniem Kia Sportage III generacji. Mam dwie opcje do wyboru A) automat i diesel 136 KM B) manual i 189 KM. Co byscie wybrali i dlaczego?

2) Jak jest z niezawodnoscia automatow w Kia?

3) Czy mozna ustalic jakos profil typu jazda ekonomiczna, jazda sportowa dla automatu?

4) Czy jest mozliwosc w dowolnym momencie, "poprawienia" automatu i zwiekszenia biegu w gore i w dol? Czy mozna to zrobic przyciskami przy kierownicy?

5) Czy automatem mozna hamowac biegami, np. przy zjezdzie z gorki? Czy nie wplywa to jakos negatywnie na skrzynie/silnik?

Dzieki za podpowiedzi.

[Kwarcu]

Poczytaj całe forum, jest pełno info o silnikach/napędach/skrzyniach.

Ja bym wybrał 184KM w manualu na Twoim miejscu. Na pewno lepiej się zbiera. Oczywiście o ile nie masz dziwnej awersji do redukowania biegów i nie jesteś zwolennikiem wyprzedzania na szóstym biegu od 80 km/h.
Jak jesteś raczej leniwy to szukaj automatu, ale też w mocniejszej wersji, bo te 136KM w połączeniu z automatem szału na pewno nie zrobi a swoje wypije.
Kij wie, raczej się nie psują bo to nie są żadne dwusprzęgłówki i nie są katowane nie wiadomo jak wysokim momentem obrotowym. Ciężko mówić o konkretnej żywotności, konstrukcyjnie są to automaty starej szkoły po małym odświeżeniu, nie są specjalnie szybkie ale raczej trwałe. Jak nie planujesz używać auta do końca swojego życia tylko kilka lat to raczej się nie martw.
W Sportage nie ma możliwości dokupienia przycisków/łopatek przy kierownicy. Albo masz wajchę w trybie automatycznym, albo jak chcesz samemu zmieniać biegi to przesuwasz ją na sekwencyjną zmianę biegów i musisz wtedy lewarkiem się bawić +/-. Także staromodne rozwiązanie.
Możesz hamować biegami (w trybie manualnym), jedyne co to unikać jazdy na luzie i jak się zatrzymasz w korku czy na światłach to po prostu trzymaj hamulec a lewarek cały czas w pozycji D, nie wachluj ciągle między D a N/P. No i jak robisz zmianę między D a R to zawsze najpierw zatrzymaj w pełni samochód do ZERA, unikaj robienia tego w ruchu.

[ZygJe]

nic dodać, nic ując... no może tylko o automatch.
Automaty Hyunday / KIA powstają jako rozwinięcie licencji skrzyń Mitsubishi i 200tyś bezawaryjnej pracy to dla nich żaden wyczyn. Pod warunkiem oczywiście przestrzegania wymienionych zasad użytkowania. Nie są demonem szybkości, ale i nie mulą . Średnia półka rzekłbym. Silnik tylko 185KM. Skrzynia jest na tyle sprawna, że do 100 przyspiesza ok 0,5s gorzej niż manual, natomiast po mieście pali IMO mniej niż w manualu.

[cisco]

Zgadzam się w 100 z przedmówcami.
Jeżeli możesz to bierz 185 KM ale w automacie,
jeździłem i tą słabszą wersją w automacie i na prawdę trochę brakuje, a już 185 KM to inna bajka

[stencel2004]

Mam Kia Sportage, z tego roku, w 2.0 GDI i w automacie. Sprawuje się znakomicie, ładnie przerzuca biegi, nie szarpie itp. Troszkę spragniona jest, ale przy moich przebiegach, nie było sensu dopłacać 9 tyś do silnika dieslowego.

Reasumując, jak dla mnie tylko automat

[trocse]

Także polecam automat.
Jeżdżę na codzien w pracy manualami a prywatnie automatem. To już mój drugi, poprzedni ze stajni Audi. Jak dla mnie to już do końca życia tylko automat. Automaty adoptują się do stylu jazdy kierowcy, sterownik "uczy się" pewnych nawyków. Czasem trzeba pogonić auto aby się zbyt nie zamuliło do "spokojnego" kierowcy. Jazda w trybie manualnej zmiany biegów daje zauważalne mniejsze zużycie paliwa i pozwala właśnie troszkę "pobudzić" skrzynie jazdami na wyższych obrotach.
Jazda w mieście automatem ? chyba nie trzeba tłumaczyć. Lewa noga na emeryturze można powiedzieć a jeszcze plus tempomat to i poza miastem rewelacja.
Z tego co doczytałem to przy automacie w dieslu to i odpada problem z kołem 2 masowym.
Trzeba się jednak przestawić ze pedałem gazu w automacie operuje się "głębiej".
Jeżeli mowa o niby szybszych zmianach biegów to normalne jest ze wciska się pedał szybko w podłogę.
Moje doznania ze w sportage ten automat jak dla mnie pracuje bardzo płynnie.
Tylko tak jak wspomniałem powolne operowanie pedałem gazu to taka zamulona jazda bo automacik jeździ niższymi obrotami.

[CierpliwyBadacz]

Mam Kia Sportage, z tego roku, w 2.0 GDI i w automacie. Sprawuje się znakomicie...

+1

[ken-wawa]

A co lepiej brac: automat z 136 km czy manual z 189 KM?

Czy w silnikach Kia sportage wystepuje "dziura" przy przyspieszaniu lub czy automat moze leciutko szarpac przy zmianie biegow, gdzies tak kolo 40-60 km/h?

[choinkar]

Ja osobiście bym wybrał mocniejszy silnik w manualu, jeśli nie można by tego połączyć z automatem. 136 do automatu za słabe pewnie by było i spalanie byłoby wieksze

[Kwarcu]

Kolega chyba lubi powtarzać dziesięć razy pytanie i dostawać kolejny raz tą samą odpowiedź. Wrażenia z jazdy są opisywane w wielu tematach na forum. Tutaj już też dostałeś odpowiedź na to pytanie co lepiej wybrać. A najlepiej będzie jak sam się przejedziesz i podejmiesz decyzję, bo potem będzie narzekanie, że ktoś Ci polecił i jesteś niezadowolony. To nie jest kwestia wydania 5 zł tylko ponad 100 tys. zł.

Dziura przy przyspieszaniu to dotyka tych, którzy oczekują aby auto jechało cały czas na szóstce od zera do Vmax.
W automacie chwilę czekasz na kick-down, zależy jak mocno dociśniesz gaz. Czy skrzynia szarpie? jak auto jest nowe i sprawne to nie może szarpać.

[ZygJe]