Samochód demonstracyjny - czy warto?

[geegles]

Cześć,

Jakie jest Wasze zdanie? W Internecie spotykam się z dwoma zupełnie przeciwnymi zdaniami. Jedni mówią, że to auto za te 12-15 koła mniej (w przypadku Sportka), inni, że takie jest butowane, jeżdzone po dziurach, od razu wyłączane i ogólnie zużyte, jak na swoje kilka tysięcy kilometrów.

Czy ktoś z Was kupował takie auto? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie.

[gasewo]

Moja siostra kupiła tak opla corsę, moi rodzice najpierw Qashqai'a a teraz subaru i nigdy nie narzekali na gorsze prowadzenie, większe zużycie części itp. Wydaje mi się że takie auta nie są zajeżdzone, ponieważ zazwyczaj jazda testowa odbywa się na krótkim odcinku w mieście, dodatkowo z handlowcem, a więc nie ma za bardzo jak przetestować wszystkich możliwości auta, a przynajmniej tak jakbyśmy tego chcieli.

[cisco]

Witaj,
ja w zeszłym roku zakupiłem 5 miesięczny demo-car z przebiegiem 2200 km. jest to Citroen DS3. specjalnie szukałem takiego w necie i znalazłem aż w Zabrzu. Dostałem dobry rabat ok 20 000 zł mniej niż cena salonowa. Pojechałem obejrzeć i zero zastrzeżeń. Odbyłem jazdę testową - cud miód. a tydzień później już odbierałem.
Od tamtej pory zrobiłem już 20 000 km i nie mam żadnych problemów

[kasia_mm]

no z tym jeżdzeniem z handlowcem to bywa różnie - jak szukałam swojej KS - to dwa w-wskie salony dały mi na dowód os. samochód do jazdy bez "ochrony" i faktycznie można było przetestować autko mocniej...
aczkolwiek mieliśmy dwie Toyoty wystawowe i nigdy nic się z nimi nie działo - myślę, że po prostu jak się ma trafić na felerny egzemplarz to się i tak trafi - niezależnie czy auto z fabryki czy zza szyby salonu:)

[diselboy]

kupiłem Stilo z demonstracji, miało 4 tys. nalotu i nie narzekam, jest u mnie już 13 lat i jeszcze zostanie (junior, 9 lat, zażyczył sobie aby mógł nim jeździć gdy zrobi prawo jazdy)

[geegles]

No to dziękuję Wam za odpowiedzi. Jednak nie ma to jak informacja od osób, które brały takie samochody.
Opowieści z for artykułów z wp chowam do plecaka (choć może jeszcze nie w 100%).

[marcinK]

Ja też do testów dostałem samochód bez jakiegoś handlowca, spytał tylko ile będę potrzebował czasu, bo może dać dzisiaj tylko na godzinę...