Amerykańskie testy aut typu SUV
-
- Bywalec
- Posty: 92
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 11:02
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI Black Metalick ( S )
Amerykańskie testy aut typu SUV
Kia Sportage 1.6 GDI Black
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
Nie mam złudzeń co do twardości KS czy Hyundaia (starczy popatrzeć na stłuczki naszych kolegów - niby nic wielkiego a pół przodu nie ma).
W starej CR-Vce miałem takie wzmocnienie z przodu, że w porównaniu do KS to był praiw czołg - można było bawić się w taran. W KS jest tylko trochę plastiku, podłużnica i blachy poszycia - słowem niewiele, to na pewno nie volvo z dawnych lat.
Zastanawiam się jednak, na ile to obiektywne wyniki a na ile ochrona rynku?
W starej CR-Vce miałem takie wzmocnienie z przodu, że w porównaniu do KS to był praiw czołg - można było bawić się w taran. W KS jest tylko trochę plastiku, podłużnica i blachy poszycia - słowem niewiele, to na pewno nie volvo z dawnych lat.
Zastanawiam się jednak, na ile to obiektywne wyniki a na ile ochrona rynku?
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
- color1
- MODERATOR
- Posty: 413
- Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
- Lokalizacja: Wawa
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
ale też trzeba przyjąć, że w tych testach ma miejsce wyjątkowo wredne zderzenie, narożne w statyczną przeszkodę, rzadko taka sytuacja ma miejsce w rzeczywistości (chyba że ktoś walnie w filar mostu). a tak na marginesie, świetne zdjęcia a samochody gną się niczym zabaweczki z plastiku
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1312
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
Ten test pokazuje prawdę - jeśli nie trafimy w przeszkodę elementami do tego stworzonymi to wtedy ... no właśnie widać. Ale wystarczyłoby aby trafić 10 - 15 cm głębiej - czyli w podłużnicę i wynik byłby zupełnie inny...
Ale.... taka sytuacja jak ktoś napisał ma szansę zaistnieć kiedy przywalimy np w przyczółek wiaduktu. Tylko że to tak jak by trafić 5 w lotto. Prawdopodobieństwo, ze trafimy w miękką odkształcalną przeszkodę - inny samochód (tak jak w Euro NCAP) jest kilkudziesięciokrotnie większe. Rozpatrując natomiast przypadki zderzenia z innymi pojazdami, to prawdy wynikające z praw fizyki są dwie: Cięższy i większy (w sensie dłuższe strefy zgniotu) jest bezpieczniejszy. Wysokość siedzenia również powinna bezpieczeństwo poprawić. Kiedyś był test Mercedasa S klasse i Pandy. Mercedes zwolnił na Pandzie z 50 do 30km/h a Panda pojechała do tyłu prędkością 30 km/h. Czyli w ułamkach sekundy Mercedes zmienił prędkość o 20 km/h - powiedzmy b.silne szarpnięcie a Panda o 80km/h(!) - przyspieszenie zabiło pasażerów. Mimo ze teoretycznie strefy zgniotu w Pandzie zadziałały i kabina była w miarę cała to i tak pasażerowie zginęli - w Mercedesie pękła chłodnica......
IMO tak czy inaczej w bezpośrednim starciu z osobówką SUV ma większe szanse...
Ale.... taka sytuacja jak ktoś napisał ma szansę zaistnieć kiedy przywalimy np w przyczółek wiaduktu. Tylko że to tak jak by trafić 5 w lotto. Prawdopodobieństwo, ze trafimy w miękką odkształcalną przeszkodę - inny samochód (tak jak w Euro NCAP) jest kilkudziesięciokrotnie większe. Rozpatrując natomiast przypadki zderzenia z innymi pojazdami, to prawdy wynikające z praw fizyki są dwie: Cięższy i większy (w sensie dłuższe strefy zgniotu) jest bezpieczniejszy. Wysokość siedzenia również powinna bezpieczeństwo poprawić. Kiedyś był test Mercedasa S klasse i Pandy. Mercedes zwolnił na Pandzie z 50 do 30km/h a Panda pojechała do tyłu prędkością 30 km/h. Czyli w ułamkach sekundy Mercedes zmienił prędkość o 20 km/h - powiedzmy b.silne szarpnięcie a Panda o 80km/h(!) - przyspieszenie zabiło pasażerów. Mimo ze teoretycznie strefy zgniotu w Pandzie zadziałały i kabina była w miarę cała to i tak pasażerowie zginęli - w Mercedesie pękła chłodnica......
IMO tak czy inaczej w bezpośrednim starciu z osobówką SUV ma większe szanse...
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
- Przemek1472
- Uzależniony
- Posty: 373
- Rejestracja: 04 kwie 2013, 18:35
- Czym jeżdzę: 1.6 T-GDi GT Line 7DCT+ MAX | Orange
- Lokalizacja: Nadarzyn
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
Jak również wysokość siedzenia zaprocentuje podczas uderzenia bocznego w starciu z kompaktem.
Powaga jest zwykle strojem głupców
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
ZygJe pisze:Ale.... taka sytuacja jak ktoś napisał ma szansę zaistnieć kiedy przywalimy np w przyczółek wiaduktu. Tylko że to tak jak by trafić 5 w lotto.
Moim zdaniem test odwzorowuje również bardzo częste na naszych drogach przypadki zderzenia z drzewem. Ich efekt jest najczęściej podobny w skutkach - czyli śmiertelny dla osób znajdujących się w pojeździe.
- color1
- MODERATOR
- Posty: 413
- Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
- Lokalizacja: Wawa
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
...śmiertelny, gdyż zderzenia "w praktyce" następują najczęściej przy wyższej prędkości niż testowa.
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
- Navkol
- Uzależniony
- Posty: 353
- Rejestracja: 02 lut 2012, 14:01
- Czym jeżdzę: KS XL: 2,0 CRDI+ATE+AWD+Black Pearl+CP1+APS+SRK+SRN+hak:)
- Lokalizacja: 3City
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
color1 pisze: [...]najczęściej przy wyższej prędkości niż testowa.
A prawda jest banalnie prosta i brutalna:
TO NIE PRĘDKOŚĆ ZABIJA LECZ GWAŁTOWNA JEJ UTRATA
-
- Bywalec
- Posty: 89
- Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
- Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
- Lokalizacja: Białystok
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
Swoją drogą Sportage tak się pogiął, że aż filmiku nie dali?
Pomimo całej sympatii dla naszych aut nie zapominajmy, że to tylko napompowane cienką blachą (pukając w karoserię mam wrażenie jakbym stukał w puszkę po piwie), trochę wyżej zawieszone miejskie autka, a nie czołgi. Na pewno dają nieco więcej szans niż kompaktowa osobówka, ale i cudów nie ma co się spodziewać. Poza tym, jak ktoś słusznie wyżej zauważył - dochodzi kwestia przeciążenia, więc lepiej że samochód gnie się jak wspomniana puszka, niż miałby pozostać nienaruszony a pasażerów zabija przeciążenie.
Pomimo całej sympatii dla naszych aut nie zapominajmy, że to tylko napompowane cienką blachą (pukając w karoserię mam wrażenie jakbym stukał w puszkę po piwie), trochę wyżej zawieszone miejskie autka, a nie czołgi. Na pewno dają nieco więcej szans niż kompaktowa osobówka, ale i cudów nie ma co się spodziewać. Poza tym, jak ktoś słusznie wyżej zauważył - dochodzi kwestia przeciążenia, więc lepiej że samochód gnie się jak wspomniana puszka, niż miałby pozostać nienaruszony a pasażerów zabija przeciążenie.
-
- Uzależniony
- Posty: 236
- Rejestracja: 06 paź 2010, 15:24
- Czym jeżdzę: sportage 1,7 CRDi
- Lokalizacja: Uć
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
w jakiejś gazecie motoryzacyjnej był artykuł jakie to współczesne samochody są "niebezpieczne". Okazało się, że w Stanach walnęli europejskimi autkami o przeszkodę zgodną z "normą Stanową" i okazało się że 5 gwaizdek - 95% ochrony kierowcy i pasażera ma się nijak do ich wyniku. Niestety wszystko zależy od czynników, prawda jest taka, że w tym wszystkim potrzebne jest wiadro szczęścia.
jeżdżę Sportage 1,7 CRDi
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
Rodzaj testu w USA wynika bezpośrednio z faktu, że większość wypadków jakie powodują tamtejsci kierowcy (czyt. staruszki) myląc gaz z hamulcem to wjechanie w jakiś budynek (sklep, apteka, supermarket, itp.)
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Amerykańskie testy aut typu SUV
Takie "ciekawe" wyniki tych ichnich testów dotyczą nie tylko SUV-ów, i im podobnych "udajątek". Hamerykanie rozwalili też kilka innych bryczek i...
Czuję się prawie jakbym miał Lexusa http://www.mototok.pl/Amerykanie-wprowadzaja-nowy-rodzaj-crash-testu-fatalne-wyniki-Audi-Mercedesa-i-Lexusa-a2184
Jedna prawda jest taka, że EURO NCAP jest tyle samo warte co testy niezawodności DEKRA czy ADAC - z góry wiadomo, kto ma być najlepszy a prawdy w tym jest tyle co kot nasr...
Druga prawda jest taka, jadąc SUVem mamy większe szanse niż ci w osobówkach... http://moto.gadu-gadu.pl/5672164793378270908/suv-y-zabijaja1-zobacz-crash-testy-wideo
Trzecia prawda, że żaden samochód nie daje bezpieczeństwa - wszystko jest kwestią prędkości, przeszkody, sposobu uderzenia i tego wiadra szczęścia j.w. - jeśli miałbym być szczegółowy - jest jeszcze kwestia pojemności tego wiadra
A przecież zginąć można tak:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=l4PjSVOnrVg
albo tak:
http://www.youtube.com/watch?v=GYfqdejbus4
Warto pamiętać o tym na drodze.
A na poprawę humorku...
- w 2011 r., KS została uznana przez te samą organizację testującą w USA za "Top Safety Pick" za najwyższy stopień bezpieczeństwa w testach zderzenia czołowego, bocznego i od tyłu. http://www.samar.pl/__/3/3.a/59220?locale=en_EN
Czuję się prawie jakbym miał Lexusa http://www.mototok.pl/Amerykanie-wprowadzaja-nowy-rodzaj-crash-testu-fatalne-wyniki-Audi-Mercedesa-i-Lexusa-a2184
Jedna prawda jest taka, że EURO NCAP jest tyle samo warte co testy niezawodności DEKRA czy ADAC - z góry wiadomo, kto ma być najlepszy a prawdy w tym jest tyle co kot nasr...
Druga prawda jest taka, jadąc SUVem mamy większe szanse niż ci w osobówkach... http://moto.gadu-gadu.pl/5672164793378270908/suv-y-zabijaja1-zobacz-crash-testy-wideo
Trzecia prawda, że żaden samochód nie daje bezpieczeństwa - wszystko jest kwestią prędkości, przeszkody, sposobu uderzenia i tego wiadra szczęścia j.w. - jeśli miałbym być szczegółowy - jest jeszcze kwestia pojemności tego wiadra
A przecież zginąć można tak:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=l4PjSVOnrVg
albo tak:
http://www.youtube.com/watch?v=GYfqdejbus4
Warto pamiętać o tym na drodze.
A na poprawę humorku...
- w 2011 r., KS została uznana przez te samą organizację testującą w USA za "Top Safety Pick" za najwyższy stopień bezpieczeństwa w testach zderzenia czołowego, bocznego i od tyłu. http://www.samar.pl/__/3/3.a/59220?locale=en_EN
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika