Amerykańskie testy aut typu SUV

Dyskusja na tematy gdzie indziej niepasujące.
greeg25
Bywalec
Posty: 92
Rejestracja: 07 wrz 2010, 11:02
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI Black Metalick ( S )

Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: greeg25 » 20 maja 2013, 17:26

Kia Sportage 1.6 GDI Black

Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: Zibi70 » 20 maja 2013, 18:09

Nie mam złudzeń co do twardości KS czy Hyundaia (starczy popatrzeć na stłuczki naszych kolegów - niby nic wielkiego a pół przodu nie ma).
W starej CR-Vce miałem takie wzmocnienie z przodu, że w porównaniu do KS to był praiw czołg - można było bawić się w taran. W KS jest tylko trochę plastiku, podłużnica i blachy poszycia - słowem niewiele, to na pewno nie volvo z dawnych lat.
Zastanawiam się jednak, na ile to obiektywne wyniki a na ile ochrona rynku?
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]

Awatar użytkownika
color1
MODERATOR
Posty: 413
Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
Lokalizacja: Wawa

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: color1 » 20 maja 2013, 19:40

ale też trzeba przyjąć, że w tych testach ma miejsce wyjątkowo wredne zderzenie, narożne w statyczną przeszkodę, rzadko taka sytuacja ma miejsce w rzeczywistości (chyba że ktoś walnie w filar mostu). a tak na marginesie, świetne zdjęcia ;) a samochody gną się niczym zabaweczki z plastiku ;)
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)

ZygJe
Profesor od "silnikuf"
Posty: 1312
Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: ZygJe » 20 maja 2013, 21:16

Ten test pokazuje prawdę - jeśli nie trafimy w przeszkodę elementami do tego stworzonymi to wtedy ... no właśnie widać. Ale wystarczyłoby aby trafić 10 - 15 cm głębiej - czyli w podłużnicę i wynik byłby zupełnie inny...
Ale.... taka sytuacja jak ktoś napisał ma szansę zaistnieć kiedy przywalimy np w przyczółek wiaduktu. Tylko że to tak jak by trafić 5 w lotto. Prawdopodobieństwo, ze trafimy w miękką odkształcalną przeszkodę - inny samochód (tak jak w Euro NCAP) jest kilkudziesięciokrotnie większe. Rozpatrując natomiast przypadki zderzenia z innymi pojazdami, to prawdy wynikające z praw fizyki są dwie: Cięższy i większy (w sensie dłuższe strefy zgniotu) jest bezpieczniejszy. Wysokość siedzenia również powinna bezpieczeństwo poprawić. Kiedyś był test Mercedasa S klasse i Pandy. Mercedes zwolnił na Pandzie z 50 do 30km/h a Panda pojechała do tyłu prędkością 30 km/h. Czyli w ułamkach sekundy Mercedes zmienił prędkość o 20 km/h - powiedzmy b.silne szarpnięcie a Panda o 80km/h(!) - przyspieszenie zabiło pasażerów. Mimo ze teoretycznie strefy zgniotu w Pandzie zadziałały i kabina była w miarę cała to i tak pasażerowie zginęli - w Mercedesie pękła chłodnica......
IMO tak czy inaczej w bezpośrednim starciu z osobówką SUV ma większe szanse...
pozdrawiam

Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...

***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy

Awatar użytkownika
Przemek1472
Uzależniony
Posty: 373
Rejestracja: 04 kwie 2013, 18:35
Czym jeżdzę: 1.6 T-GDi GT Line 7DCT+ MAX | Orange
Lokalizacja: Nadarzyn

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: Przemek1472 » 20 maja 2013, 21:47

Jak również wysokość siedzenia zaprocentuje podczas uderzenia bocznego w starciu z kompaktem.
Powaga jest zwykle strojem głupców

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: puder12 » 20 maja 2013, 22:19

ZygJe pisze:Ale.... taka sytuacja jak ktoś napisał ma szansę zaistnieć kiedy przywalimy np w przyczółek wiaduktu. Tylko że to tak jak by trafić 5 w lotto.

Moim zdaniem test odwzorowuje również bardzo częste na naszych drogach przypadki zderzenia z drzewem. Ich efekt jest najczęściej podobny w skutkach - czyli śmiertelny dla osób znajdujących się w pojeździe.

Awatar użytkownika
color1
MODERATOR
Posty: 413
Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
Lokalizacja: Wawa

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: color1 » 21 maja 2013, 09:58

...śmiertelny, gdyż zderzenia "w praktyce" następują najczęściej przy wyższej prędkości niż testowa.
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)

Awatar użytkownika
Navkol
Uzależniony
Posty: 353
Rejestracja: 02 lut 2012, 14:01
Czym jeżdzę: KS XL: 2,0 CRDI+ATE+AWD+Black Pearl+CP1+APS+SRK+SRN+hak:)
Lokalizacja: 3City

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: Navkol » 21 maja 2013, 13:43

color1 pisze: [...]najczęściej przy wyższej prędkości niż testowa.

A prawda jest banalnie prosta i brutalna:
TO NIE PRĘDKOŚĆ ZABIJA LECZ GWAŁTOWNA JEJ UTRATA

makak
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
Lokalizacja: Białystok

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: makak » 21 maja 2013, 13:52

Swoją drogą Sportage tak się pogiął, że aż filmiku nie dali? :?

Pomimo całej sympatii dla naszych aut nie zapominajmy, że to tylko napompowane cienką blachą (pukając w karoserię mam wrażenie jakbym stukał w puszkę po piwie), trochę wyżej zawieszone miejskie autka, a nie czołgi. Na pewno dają nieco więcej szans niż kompaktowa osobówka, ale i cudów nie ma co się spodziewać. Poza tym, jak ktoś słusznie wyżej zauważył - dochodzi kwestia przeciążenia, więc lepiej że samochód gnie się jak wspomniana puszka, niż miałby pozostać nienaruszony a pasażerów zabija przeciążenie.

dealer
Uzależniony
Posty: 236
Rejestracja: 06 paź 2010, 15:24
Czym jeżdzę: sportage 1,7 CRDi
Lokalizacja:

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: dealer » 21 maja 2013, 20:37

w jakiejś gazecie motoryzacyjnej był artykuł jakie to współczesne samochody są "niebezpieczne". Okazało się, że w Stanach walnęli europejskimi autkami o przeszkodę zgodną z "normą Stanową" i okazało się że 5 gwaizdek - 95% ochrony kierowcy i pasażera ma się nijak do ich wyniku. Niestety wszystko zależy od czynników, prawda jest taka, że w tym wszystkim potrzebne jest wiadro szczęścia.
jeżdżę Sportage 1,7 CRDi

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: puder12 » 22 maja 2013, 08:05

Rodzaj testu w USA wynika bezpośrednio z faktu, że większość wypadków jakie powodują tamtejsci kierowcy (czyt. staruszki) myląc gaz z hamulcem to wjechanie w jakiś budynek (sklep, apteka, supermarket, itp.) [hihihi]

Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Re: Amerykańskie testy aut typu SUV

Postautor: Zibi70 » 22 maja 2013, 10:49

Takie "ciekawe" wyniki tych ichnich testów dotyczą nie tylko SUV-ów, i im podobnych "udajątek". Hamerykanie rozwalili też kilka innych bryczek i...
Czuję się prawie jakbym miał Lexusa http://www.mototok.pl/Amerykanie-wprowadzaja-nowy-rodzaj-crash-testu-fatalne-wyniki-Audi-Mercedesa-i-Lexusa-a2184

Jedna prawda jest taka, że EURO NCAP jest tyle samo warte co testy niezawodności DEKRA czy ADAC - z góry wiadomo, kto ma być najlepszy a prawdy w tym jest tyle co kot nasr... :bigok:

Druga prawda jest taka, jadąc SUVem mamy większe szanse niż ci w osobówkach... http://moto.gadu-gadu.pl/5672164793378270908/suv-y-zabijaja1-zobacz-crash-testy-wideo

Trzecia prawda, że żaden samochód nie daje bezpieczeństwa - wszystko jest kwestią prędkości, przeszkody, sposobu uderzenia i tego wiadra szczęścia j.w. - jeśli miałbym być szczegółowy - jest jeszcze kwestia pojemności tego wiadra [hihihi]

A przecież zginąć można tak:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=l4PjSVOnrVg
albo tak:
http://www.youtube.com/watch?v=GYfqdejbus4

Warto pamiętać o tym na drodze.

A na poprawę humorku...
- w 2011 r., KS została uznana przez te samą organizację testującą w USA za "Top Safety Pick" za najwyższy stopień bezpieczeństwa w testach zderzenia czołowego, bocznego i od tyłu. http://www.samar.pl/__/3/3.a/59220?locale=en_EN
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]


Wróć do „OGÓLNIE O SPORTAGE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap