Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
- skubczyk
- Bywalec
- Posty: 63
- Rejestracja: 13 lis 2012, 14:05
- Czym jeżdzę: KS 2.0 DOHC XL Black Pearl
- Lokalizacja: Brzeg Dolny, Lubiąż
Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Mam takie pytanie do was drodzy posiadacze sportka o roznice miedzy wersjami L a XL? Co jest tu, a czego niema? Czy warto doplacic i kupic XL czy moze jednak L bedzie rozsadniejsza?!? Prosze o pomoc.
Kia Sportage 2.0 DOHC, 6AT-2WD, Automat, 122 KW (163KM), XL + SLS, Black Pearl
...The Power to Surprise...
...The Power to Surprise...
-
- Bywalec
- Posty: 25
- Rejestracja: 29 wrz 2012, 17:40
- Czym jeżdzę: Pomarańczowa 1,7 CRDI L
- Lokalizacja: Bukowno/Sztokholm
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
wystarczy zajrzeć do cenika i wszystko jest pieknie pokazne jakie są różnice
XL ma xenony, kamerke cofania z wyświetlaczem w lusterku, podgrzewane wszystkie fotele i to chyba by było na tyle różnic w stosunku do L różnica w cenie coś około 3500 zł czy warto sam sobie odpowiedź czy tego potrzebujesz, o i nawigacja fabryczna do XL to koszt 4500 a nie 5000 jak w przypadku L ale akurat za tą cene można mieć dużo lepsza navi
XL ma xenony, kamerke cofania z wyświetlaczem w lusterku, podgrzewane wszystkie fotele i to chyba by było na tyle różnic w stosunku do L różnica w cenie coś około 3500 zł czy warto sam sobie odpowiedź czy tego potrzebujesz, o i nawigacja fabryczna do XL to koszt 4500 a nie 5000 jak w przypadku L ale akurat za tą cene można mieć dużo lepsza navi
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Jeśli nie zależy Ci bardzo na ksenonach (poczytaj wątki czy w ogóle warto), to za te 3500,- możesz dokupić podgrzewane siedzenia i nawigację z kamerą nie markową. Nawigację masz "normalną" , czyli taką jaką sobie chcesz, nie musisz dopytywać czy już są mapy sprzed roku czy tylko te trzyletnie.... Poza tym wszystkie inne funkcje (DVD, TV, PIP itp)....Przemyśl.
Odebrana po 178 dniach:)
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Navi można spokojnie spod tych rozważań wyłączyć Generalną różnicę koledzy już wymienili - w mojej ocenie kwota za ksenony (nie zapominajmy o zmywaczach reflektorów - przydają się przy brzydkiej pogodzie - zwłaszcza gdy jet chlapa na drodze), kamerkę cofania (baaaardzo przydatne ustrojstwo w KS)i podgrzewanie siedzenia to dosyć uczciwa oferta.
Oczywiście kamerkę można doinstalować w "L" do navigacji (do lusterka chyba nie) ale dobra kamerka i niezbędne dodatki to też parę stówek.
Oczywiście kamerkę można doinstalować w "L" do navigacji (do lusterka chyba nie) ale dobra kamerka i niezbędne dodatki to też parę stówek.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Czytając Zibi o zmywaczach reflektorów, to od razu mi się przypomina jak kiedyś rozgorzała dyskusja na tym forum w sprawie odłączania tych właśnie zmywaczy lub kombinacji z jego nie włączaniem (strasznie brudzą samochód) .
Z kolei co do kamerki w lusterku - dobrze, że blisko jest schowek na okulary - zamiast przeciwsłonecznych można wozić powiększające i jest git. Może to przyzwyczajenie do obrazu na całym ekranie, ale jak jechałem raz z takim w lusterku, to po prostu nie ma co porównywać.
Trochę oczywiście żartuję, ksenony mają niewątpliwe zalety.
Z kolei co do kamerki w lusterku - dobrze, że blisko jest schowek na okulary - zamiast przeciwsłonecznych można wozić powiększające i jest git. Może to przyzwyczajenie do obrazu na całym ekranie, ale jak jechałem raz z takim w lusterku, to po prostu nie ma co porównywać.
Trochę oczywiście żartuję, ksenony mają niewątpliwe zalety.
Odebrana po 178 dniach:)
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
No tak - zmywacze jak sama nazwa wskazuje brudzą samochód
...zwłaszcza kiedy zamiast płynu do zbiornika płynu naleje się przepracowanego oleju
My już tak mamy - jak zmywacze robią co do nich należy, to narzekamy, że płyn szybko schodzi, że chlapie na samochód itd. Jakby tak mocno nie tryskały, to nie myłyby reflektorów - znów byłoby o czym gadać, że bubel i nie spełnia swoich zadań
Ja tam wiem tylko, że nie bardzo mi się chciało zatrzymywać się co pół godziny w trasie i myć lampy albo przecierać je śniegiem na poboczu, żeby jako tako świeciły. Poza tym takie przecieranie kończy się porysowaniem kloszy - chyba jednak wolę zmywacze
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
-
- Uzależniony
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2010, 21:17
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI Techno Orange XL
Odp: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Ja wyciagnąlem bezpiecznik wole dbać o klosze sam je czyszcząc niż mieć zapaprane całe auto i dolewać płynu co tydzień
Wysłane z mojego GT-I9300
Wysłane z mojego GT-I9300
- cisco
- Nasz Człowiek
- Posty: 805
- Rejestracja: 27 paź 2011, 00:11
- Czym jeżdzę: Sorento XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD Black Pearl
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Odp: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Czyli jadąc w nocy, jak na drodze jest np błoto posniegowe zatrzymujesz się co 50 km w bagażniku masz wodę i miękka sciereczke i pucujesz światła, a ja w tym samym czasie wygodnie sobie siedzę na podgrzewanym fotelu, no ale cóż co kto lubi
Pozdrawiam
Pozdrawiam
SORENTO XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD, SunRoof, Black Pearl
-
- Uzależniony
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2010, 21:17
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI Techno Orange XL
Odp: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Nie bo światła tak szybko się nie budzą poza tym innym też błoto daje po łamach a nie posiadają spryskiwaczy xenony nie wszystkich modeli aut mają a i zwykle lampy nie xenony w takich warunkach są też brudne i nikt nie zatrzymuje się by je czyścić
Wysłane z mojego GT-I9300
Wysłane z mojego GT-I9300
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Nie wiem gdzie Ty jeździsz ale na normalnych drogach kiedy jest błoto - brudzą się i to błyskawicznie. W przypadku zwykłych halogenów potrafią się tak zasyfić, że jak nie przeczyścisz to nie widać dosłownie nic - jakbyś miał lampki naftowe. To prawdziwa mordęga.
Oprócz tego taka tam drobnostka...
Oczywiście ksenony dają znacznie silniejsze światło więc mogą świecić skuteczniej mimo brudnych kloszy i da się jechać. Tylko takie tam "gupie" pytanie: po co do ksenonów jest wymóg posiadania zmywaczy? Takie sobie widzi mi się?
To ja przypomnę - po to, żeby nie oślepiać innych światłem rozpraszanym przez brud na lampach.
Tak więc może zakończmy tę dyskusję - na tym, że jak ktoś ma ksenony, to ma dbać aby lampy czyste i do tego służą zmywacze ze wszystkimi ich zaletami i wadami (choć nie uważam za wadę tego, że piją płyn - piją w każdym samochodzie - po to wersje z ksenonami mają często większe zbiorniki).
W przypadku pucowania lamp ręcznie w trasie przy błocie pośniegowym słabo to widzę ale mamy demokrację - każdy może robić jak uważa.
Oprócz tego taka tam drobnostka...
Oczywiście ksenony dają znacznie silniejsze światło więc mogą świecić skuteczniej mimo brudnych kloszy i da się jechać. Tylko takie tam "gupie" pytanie: po co do ksenonów jest wymóg posiadania zmywaczy? Takie sobie widzi mi się?
To ja przypomnę - po to, żeby nie oślepiać innych światłem rozpraszanym przez brud na lampach.
Tak więc może zakończmy tę dyskusję - na tym, że jak ktoś ma ksenony, to ma dbać aby lampy czyste i do tego służą zmywacze ze wszystkimi ich zaletami i wadami (choć nie uważam za wadę tego, że piją płyn - piją w każdym samochodzie - po to wersje z ksenonami mają często większe zbiorniki).
W przypadku pucowania lamp ręcznie w trasie przy błocie pośniegowym słabo to widzę ale mamy demokrację - każdy może robić jak uważa.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
-
- Uzależniony
- Posty: 192
- Rejestracja: 19 lut 2011, 21:01
- Czym jeżdzę: KIA S. V M+Smart 1,6 TGDI 150KM KIA S. III 1,6 GDi 135KM
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
I ja dodam swoje 5 grosz- poprzedni samochód jaki miałem czyli hondę accord był wyposażony w ksenony, strasznie mnie wnerwiało, gdy chcąc spryskać szybę przednią, spryskiwały się też lamby okropnie brudząc całą maskę (kolor auta-czarna perła), wpadłem na sposób aby tego uniknąć polegający na bardzo krótkim pociągnięciu manetki (około 0,5 s) od spryskiwacza dzięki czemu spryskała się lekko szyba ale spryskiwacze reflektorów nie zdążyły się załączyć . Muszę jednak przyznać że jazda z ksenonami nocą (nie wiem jak świecą w KS ale w Hondzie były zajebiste) jest o niebo lepsza niż ze zwykłymi żarówkami.
1,6 GDi "L" Techno Orange + pakiet orange + szklany dach
- gasewo
- MODERATOR
- Posty: 644
- Rejestracja: 09 lut 2012, 06:25
- Czym jeżdzę: 2.0 T-GDI
- Gadu Gadu: 2115437
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Zibi70 pisze:...Tylko takie tam "gupie" pytanie: po co do ksenonów jest wymóg posiadania zmywaczy? Takie sobie widzi mi się?
To ja przypomnę - po to, żeby nie oślepiać innych światłem rozpraszanym przez brud na lampach...
To ja zadam pytanie z innej strony: Dlaczego w niektórych krajach nie ma wymogu posiadania spryskiwaczy? Też takie widzi mi się? Czyli że w jednej części globu nie można, podobno, oślepiać brudnymi reflektorami a w innej części już wolno? A może właśnie wymóg posiadania spryskiwaczy w Europie jest fanaberią "wszystko najlepiejwiedzącej" Unii Europejskiej?
Twoje pytanie napewno nie jest głupie ale według mnie nie do końca wyczerpuje i rozwiązuje problem. No bo czym się różnią lampy ksenonowe europejskie od koreańskich? Inny rodzaj gazu jest zastosowany? Nawet jeśli, to nie sądzę żeby miało to wpływ na wymóg posiadania, bądź nie spryskiwaczy.
Natomiast co do samego ustrojstwa to miałem z tym do czynienia w Bravo, Octavii, Superbie, Passacie i Mercedesie C i mogę powiedzieć jedno. Fajny bajer, podnoszący koszty zakupu (w niektórych przypadkach) i powodujący, podczas opowiadania o samochodzie, że niewprawiony rozmówca może myśleć, iż mamy nie wiadomo jak luksusowe auto , a który spełnia swoją rolę tylko i wyłącznie w momencie kiedy syf lecący na reflektor jest świeży/mokry. Wystarczy, że trochę przyschnie i żaden spryskiwacz sobie z tym nie poradzi
Between two evils, I always pick the one I never tried before
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Trafna uwaga
Też się kiedyś nad tym oddawałem refleksji (po co komu spryskiwacze) - podejrzewając jednak, że bardziej chodzi o interesy producentów, którym nie po drodze z tym, żeby sobie ludzie instalowali ksenony za 1/4 ceny tych "markowych". Nawet zrobiliśmy z kolegą mały eksperyment - umyliśmy jedną lampę a drugą zostawiliśmy upapraną i porównaliśmy jak świecą - faktycznie było trochę różnicy w rozpraszaniu światła, choc trudno powiedzieć czy na tyle, by oślepiało to innych. Uznałem jednak, że coś w tym może być
Z myciem syfu przez zmywacze...
Hmmm... nie całkiem się zgodzę - nawet jeśli przyschnie, to po wstępnym namoczeniu (pierwsze pryskanie), większość się zmywa przy drugim pryskaniu - oczywiście lampa nigdy nie będzie kryształowo czysta ale wystarcza to do jako takiego umycia świecidełek.
A wracając do kwestii oświetlenia w innych krajach...
Może i euromądrale wiedzą jaką krzywiznę ma mieć banan i takie tam ale na przykład pod względem oświetlenia jesteśmy chyba w lepszej sytuacji niż np. w hameryce - zwłaszcza kiedy patrzę na sławne żarówki ze świateł doświetlania zakrętów czy przeciwmgielnych
Też się kiedyś nad tym oddawałem refleksji (po co komu spryskiwacze) - podejrzewając jednak, że bardziej chodzi o interesy producentów, którym nie po drodze z tym, żeby sobie ludzie instalowali ksenony za 1/4 ceny tych "markowych". Nawet zrobiliśmy z kolegą mały eksperyment - umyliśmy jedną lampę a drugą zostawiliśmy upapraną i porównaliśmy jak świecą - faktycznie było trochę różnicy w rozpraszaniu światła, choc trudno powiedzieć czy na tyle, by oślepiało to innych. Uznałem jednak, że coś w tym może być
Z myciem syfu przez zmywacze...
Hmmm... nie całkiem się zgodzę - nawet jeśli przyschnie, to po wstępnym namoczeniu (pierwsze pryskanie), większość się zmywa przy drugim pryskaniu - oczywiście lampa nigdy nie będzie kryształowo czysta ale wystarcza to do jako takiego umycia świecidełek.
A wracając do kwestii oświetlenia w innych krajach...
Może i euromądrale wiedzą jaką krzywiznę ma mieć banan i takie tam ale na przykład pod względem oświetlenia jesteśmy chyba w lepszej sytuacji niż np. w hameryce - zwłaszcza kiedy patrzę na sławne żarówki ze świateł doświetlania zakrętów czy przeciwmgielnych
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Zibi - bo w hameryce nie maja takich ciasnych zakrętów jak w euro.
Odebrana po 178 dniach:)
-
- Bywalec
- Posty: 89
- Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
- Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
- Lokalizacja: Białystok
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
A komuś z Was już się taka ksenonowa lampa przepaliła? Ile kosztuje wymiana? Co podlega a co nie gwarancji?
I czy kamerkę cofania której wyświetlacz jest w lusterku podłączę potem do stacji multimedialnej z navi jeżeli taka któregoś dnia mi się zamarzy?
Zastanawiam się czy warto dopłacać do XL, bo w sumie nigdy w życiu nie jeździłem na xenonach i nie mam wyrobionej opinii
I czy kamerkę cofania której wyświetlacz jest w lusterku podłączę potem do stacji multimedialnej z navi jeżeli taka któregoś dnia mi się zamarzy?
Zastanawiam się czy warto dopłacać do XL, bo w sumie nigdy w życiu nie jeździłem na xenonach i nie mam wyrobionej opinii
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Moim zdaniem warto dopłacić do XL żeby mieć kamerę cofania i podgrzewane siedzenia.
Co do ksenonów to uważam, że nie są najlepsze. W poprzednim aucie jeździłem na zwykłych H4 i było dużo lepiej zwłaszcza w deszczu nie mówiąc już o mgle. We mgle ksenony to całkowita porażka - przez białe światło powodują że widać tylko jeszcze gęstszą mgłę.
Na szczęście nie mieszkam na angielskich wrzosowiskach i mgła dopadła mnie zaledwie 3 razy w ciągu 16 miesięcy.
Co do ksenonów to uważam, że nie są najlepsze. W poprzednim aucie jeździłem na zwykłych H4 i było dużo lepiej zwłaszcza w deszczu nie mówiąc już o mgle. We mgle ksenony to całkowita porażka - przez białe światło powodują że widać tylko jeszcze gęstszą mgłę.
Na szczęście nie mieszkam na angielskich wrzosowiskach i mgła dopadła mnie zaledwie 3 razy w ciągu 16 miesięcy.
-
- Bywalec
- Posty: 89
- Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
- Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
- Lokalizacja: Białystok
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Akurat te podgrzewane siedzenia uważam za najmniejszy atut. Auto i tak będzie garażowane w ciepełku, więc w sumie po co mi to? Ani mnie ani małżonki za bardzo to nie przekonuje.
Głównym argumentem za XL jest kamerka cofania, ale może lepiej jednak jakąś własną stację multimedialną z kamerą sobie dokupić w miejsce radia, docelowo pewnie i tak to zrobię.
Xenony to pewnie fajny bajer, tylko może być kosztowny przy awariach, no i trochę boję się obryzganej karoserii, bo kupuję czarną.
Głównym argumentem za XL jest kamerka cofania, ale może lepiej jednak jakąś własną stację multimedialną z kamerą sobie dokupić w miejsce radia, docelowo pewnie i tak to zrobię.
Xenony to pewnie fajny bajer, tylko może być kosztowny przy awariach, no i trochę boję się obryzganej karoserii, bo kupuję czarną.
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Też myślałem że nie potrzebuję podgrzewanych siedzeń, ale jednak wiele razy skorzystałem z tego dobrodziejstwa.
Garażu ze sobą nie zabierzesz na zimowe wakacje
Garażu ze sobą nie zabierzesz na zimowe wakacje
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1312
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
mam podgrzewane siedzenia w obu autach i już nie wyobrażam sobie zimy bez nich.
A ksenony faktycznie są takie sobie....
A ksenony faktycznie są takie sobie....
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 481
- Rejestracja: 03 lis 2010, 15:27
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,7 CRDI "XL" czarna
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Warto XL:
ksenony może i takie sobie ale w porównaniu do zwykłych reflektorów , to zupełnie inna widoczność.
podgrzewane siedzenia - nie trzymasz samochodu cały czas w garazu, bardzo przydatny gadżet zimą.
kamera - to akurat najłatwiej dolozyć samodzielnie
lusterko fotochromatyczne- kolejny bardzo przydatny gadżet
Dla tych co nie przepadają za jazdą w nocy zarówno ksenony jak i lusterko samosciemniające bardzo ułatwiają jazdę.
Dla ksenonów jedyny minus to - sporo płynu do spryskiwacza trzeba zuzywać. A na czarnejto już i tak nie robi róznicy , zimą tak, czy inaczej cały czas brudna
Kamerę możesz dołączyć do dołożonej później stacji multimedialnej ( obraz będzie i w lusterku i na ekranie stacji).
ksenony może i takie sobie ale w porównaniu do zwykłych reflektorów , to zupełnie inna widoczność.
podgrzewane siedzenia - nie trzymasz samochodu cały czas w garazu, bardzo przydatny gadżet zimą.
kamera - to akurat najłatwiej dolozyć samodzielnie
lusterko fotochromatyczne- kolejny bardzo przydatny gadżet
Dla tych co nie przepadają za jazdą w nocy zarówno ksenony jak i lusterko samosciemniające bardzo ułatwiają jazdę.
Dla ksenonów jedyny minus to - sporo płynu do spryskiwacza trzeba zuzywać. A na czarnejto już i tak nie robi róznicy , zimą tak, czy inaczej cały czas brudna
Kamerę możesz dołączyć do dołożonej później stacji multimedialnej ( obraz będzie i w lusterku i na ekranie stacji).
- arko_w
- Uzależniony
- Posty: 174
- Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
- Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roznica miedzy wersja L a XL jakie???
Za - podgrzewane fotete w wersi L można dopłacić i macie problem z głowy. Koszt to chyba jakieś 1000 PLN.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika