Gwarancja-PROSZE o pomoc
: 18 paź 2012, 22:16
Witam, mam poważne wątpliwosci co do nowości mojego auta odebranego wczoraj. A więc...
Zaliczka wpłacona na KS niecały miesiąc temu, deklarowany odbiór pod koniec tego miesiąca. Niby super i tak to wyglądało po tym jak dostałem z salonu telefon ze auto już na mnie czeka tydzień przed terminem ustalonym. Wczoraj pojechaliśmy po odbiór i pytam się na miejscu czy moge wybrac auto (gdyż chwalili się że beda miec trzy jednakowe), a tu słysze odowiedź ze pozostałych już nie ma? Pewno ciepłe bułeczki hehe No to przymierzam się do ogledzin tego co został jedynaka. Patrze, szukam, lukam i wypatrzyłem kilka głębokich rys na chromowej zew. klamce od kierowcy. Porobili kilka fotek i zaproponowali wymiane klamki za około dwa tygodnie.Pamiętałem o naklejce z data produkcji ale oznajmili że wszystko juz pousuwali przygotowując auto do odbioru . Przystałem na to, sfinalizowaliśmy transakcje no i powrót do domu. A tu wieczorem niemiła niespodzianka, zaglądam do gwarancji a tu wszystkie daty stwierdzają 31.07 i pokolei lata bo to mech, lakier, perforacja, tak jak zawsze. No ale nie HALO gdyż ja odebrałem auto 17.09
NO I ZONK
Teraz co mam zrobić gdyz czarno na białym urwali mi prawie trzy miesiące gwarancji. Zakup czegokolwiek to zwyczajowo 2lata gwarancji. Nie dzwoniłem jeszcze do nich bo musze sie przygotować na różne ewentualności. Prosze serdecznie o wasze sugestie zanim cokolwiek ustale więcej.
Moja hipoteza iż auto stało w drugim salonie na ekspozycji, dali mi prawie 3kawałki upustu nie za nic, ale o co kamau z tą gwarancją ????
Ewidentnie przygrali w .... i okłamali. Zamiast sie cieszyc mam myślenice.
Zaliczka wpłacona na KS niecały miesiąc temu, deklarowany odbiór pod koniec tego miesiąca. Niby super i tak to wyglądało po tym jak dostałem z salonu telefon ze auto już na mnie czeka tydzień przed terminem ustalonym. Wczoraj pojechaliśmy po odbiór i pytam się na miejscu czy moge wybrac auto (gdyż chwalili się że beda miec trzy jednakowe), a tu słysze odowiedź ze pozostałych już nie ma? Pewno ciepłe bułeczki hehe No to przymierzam się do ogledzin tego co został jedynaka. Patrze, szukam, lukam i wypatrzyłem kilka głębokich rys na chromowej zew. klamce od kierowcy. Porobili kilka fotek i zaproponowali wymiane klamki za około dwa tygodnie.Pamiętałem o naklejce z data produkcji ale oznajmili że wszystko juz pousuwali przygotowując auto do odbioru . Przystałem na to, sfinalizowaliśmy transakcje no i powrót do domu. A tu wieczorem niemiła niespodzianka, zaglądam do gwarancji a tu wszystkie daty stwierdzają 31.07 i pokolei lata bo to mech, lakier, perforacja, tak jak zawsze. No ale nie HALO gdyż ja odebrałem auto 17.09
NO I ZONK
Teraz co mam zrobić gdyz czarno na białym urwali mi prawie trzy miesiące gwarancji. Zakup czegokolwiek to zwyczajowo 2lata gwarancji. Nie dzwoniłem jeszcze do nich bo musze sie przygotować na różne ewentualności. Prosze serdecznie o wasze sugestie zanim cokolwiek ustale więcej.
Moja hipoteza iż auto stało w drugim salonie na ekspozycji, dali mi prawie 3kawałki upustu nie za nic, ale o co kamau z tą gwarancją ????
Ewidentnie przygrali w .... i okłamali. Zamiast sie cieszyc mam myślenice.