Również i ja mam taki dylemat: na jaką wersję się zdecydować? Kusi mnie diesel (aktualnie taki silnik użytkuję w Octavii i jestem bardzo zadowolony), jednak zbyt wiele naczytałem sie o filtrze cząstek stałych, aby ten temat sobie odpuścić.
Pozostaje więc benzyna.
Ale który silnik? 1,6 czy 2,0?
Jako, że postawiłem sobie barierę cenową oscylującą w okolicy 80.000 złotych, w grę wchodzi wersja XL z silnikiem 1,6, lub 2,0 w wersji M.
Najbardziej kusi mnie wyższe wyposażenie, gdyż zawsze jeździłem "golasami", a na starość chciałoby sie trochę luksusu
Tym bardziej, że podróżuję dużo z małym bobasem.Jednak nie pasuje mi też rola zawalidrogi. Boję się, że silnik 1,6 będzie dla tej masy zdecydowanie za słaby. Nie to, że jestem jakimś ścigantem (etap ten dawno mam już za sobą), jednak osiągi wpływają na komfort i bezpieczeństwo w ruchu - zwłaszcza sprawne wyprzedzanie.
Z drugiej strony mocniejszy 2-litrowy silnik, 23 (lub 28 - w zależności od specyfikacji) KM więcej, jednak dużo słabsze wyposażenie. Czy ta różnica w KM warta jest takiego spadku w wyposażeniu? Na plus to fakt, że silnik nie jest nowością, więc może ominą go choroby wieku dziecięcego. Nie wiem jak będzie z 1,6, gdyż o ile się nie mylę, jest to nowa konstrukcja.
Samochód będzie w dłuuuuuuugim kredycie, więc wybór musi być bardzo rozsądny.
Co radzicie?
