Uwagi dotyczace serwisu

Dyskusja na tematy gdzie indziej niepasujące.
maqu
Bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 30 gru 2010, 09:27
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI
Gadu Gadu: 149227
Lokalizacja: Kraków

Uwagi dotyczace serwisu

Postautor: maqu » 29 gru 2011, 11:33

Witam,

Moje pytanie dotyczy odmowy przyjecia samochodu z naprawy gwarancyjnej. Jezeli w naszej ocenie usterka nie zostala usunieta to jakie konsument ma prawa? moze przeciez odmowic przyjecia samochodu uzasadniajac ze usterka nie zostala usunieta - co wtedy serwis jest zobowiazany uczynic?
Kia Sportage 1.6 GDI "M"

Awatar użytkownika
Johny-m
Bywalec
Posty: 144
Rejestracja: 24 maja 2011, 07:05
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 CRDI kolor DARKGUN METAL AWD AT
Lokalizacja: Kraków

Re: Uwagi dotyczace serwisu

Postautor: Johny-m » 29 gru 2011, 12:08

a tak na marginesie to możesz napisać o którym serwisie piszesz (myślisz)? domyślam się że któryś z Krakowa.

maqu
Bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 30 gru 2010, 09:27
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI
Gadu Gadu: 149227
Lokalizacja: Kraków

Re: Uwagi dotyczace serwisu

Postautor: maqu » 29 gru 2011, 12:34

moje przygody z RM Filipowicz juz dawno skonczylem. W tym momencie ze wzgledu na miejsce pracy jezdze do Sosnowca.
Kia Sportage 1.6 GDI "M"

Awatar użytkownika
RobaL
Uzależniony
Posty: 284
Rejestracja: 23 lut 2011, 23:44
Czym jeżdzę: .

Re: Uwagi dotyczace serwisu

Postautor: RobaL » 29 gru 2011, 15:57

IMO powinienes zostawic do momentu naprawienia. Np. blizniaczy, firmowy sportek mial problem z czujnikiem ABSu. Zostawilismy w serwisie, po jakims czasie zadzwonili, ze auto jest zrobione i do odbioru. Kolega wsiadl, przejechal 100m i z powrotem choinka na desce rozdzielczej. Nie odebralismy auta i zostawilismy do poprawy. Przyjeli bez 2 zdan i naprawili. Innego wyjscia nie mieli.
Ale znowu mialem inna przygode z poprzednim samochodem. Nie pamietam juz co sie stalo, ale wymieniali mi czujnik deszczu i tak go nakleili, ze zamiast widocznej malej lezki bylo wiekie kolko. Uparlem sie, ze nie odbieram samochodu, bo po naprawie ma wygladac tak samo jak przed naprawa. Stwierdzili, ze czujnik przeciez spelnia swoja role a tylko inaczej wyglada. Odpowiedzialem im, ze rownie dobrze po naprawie blacharskiej moga mi zalozyc rozowe drzwi i powiedziec, ze one spelniaja swoja role, tylko inaczej wygladaja :D Uparlem sie i nie odebralem samochodu. Zamowili nowy czujnik i nakleili tak samo jak poprzednio. Jak przyjechalem odebrac to mi rece opadly. Ale wtedy sie przyznali, ze to jest nowosc i oni jeszcze nie potrafia naklejac i jak sie upre to zamowia cala szybe, z naklejonym juz czujnikiem i wymienia. Wtedy skapitulowalem, bo stwierdzilem, ze skoro nie potrafia nakleic glupiego czujnika to kiedy wymienia szybe to mi sie bedzie woda lala do samochodu.
Takze wszystko zalezy jaka masz usterke. Moze po prostu nie potrafia jej naprawic i tak sie bedziecie klocic do Wielkanocy a auto bedzie kwitlo na serwisie ;) Napisz konkretnie o co chodzi, moze juz ktos mial taki przypadek.

maqu
Bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 30 gru 2010, 09:27
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI
Gadu Gadu: 149227
Lokalizacja: Kraków

Re: Uwagi dotyczace serwisu

Postautor: maqu » 29 gru 2011, 16:21

RobaL, temat dotyczy stuków w zawieszeniu, który dokładnie opisałem tu:

viewtopic.php?f=9&t=212&p=15891#p15891

jestem po wymianie amorow przod, lacznikow przod i jeden tyl, dokreceniach mcphersona i dalej tlucze, ale tylko lewy przod.
stuki sa ewidentne dla wszystkich podrozujacyhc samochodem oprocz panow z serwisu, ciekawe co dzis powiedza po calodziennym przegladzie..
Kia Sportage 1.6 GDI "M"


Wróć do „OGÓLNIE O SPORTAGE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap