Forum Kia Sportage

Miałem mały incydent, inne auto wjechało mi w tylną lampę, lampa do wymiany (zbity tylko zew. klosz wiec stuknięcie naprawdę lekkie), lekko zarysowany kierunkowskaz w zderzaku - chyba też do wymiany (bo znalazł się w kosztorysie), kalibracja tylnego zderzaka bo trochę się przesunął na wkrętach, ale... zgłosiłem szkodę z OC sprawcy, dostałem jakiś śmieszny kosztorys na 590 zł skoro sama lampa kosztuje prawie 700 w ASO, ale mam pytanie - czy jak pojadę do ASO, zlecę naprawę, zapłacę, i z fakturą pójdę do Warty (tam ma OC sprawca) to wynikną z tego jakieś problemy ? W moim ASO jak powiedziałem, że chcę zlikwidować szkodę to pracownik serwisu (od szkód) upiera się, że powinienem szkodę zlikwidować przez ASO, bo coś tam... czyli mam przyjechać na oględziny (spec z Warty wszak już to zrobił), dostarczyć wszystkie dokumenty, oświadczenie, zdjęcia itp... będą likwidować szkodę (z Wartą) sami bezgotówkowo.

O co tu chodzi ?

Chodzi o to że albo oni będą się z Wartą bujać, albo Ty. Czy uda Ci się wyciągnąć tyle ile faktycznie będzie kosztować naprawa? Szczerze wątpię. Zapewne nie obejdzie się bez prawnika. Tak Ja kiedyś bujałem się z Wartą. Jak zagroziłem sądem, to panienka się roześmiała. Jak zgłosiłem się do prawnika od spraw komunikacyjnych, śmiechu już nie było i nawet odbyło się bez sądu.

przerabiałem to w Polsce i w Belgii(wszędzie ci sami zdziercy!!!)
Powiem ci tak-jak chcesz bez stresu jeszcze pare lat pojezdzic to do ASO i niech wszystko zalatwiaja(to ich interes) a przed odbiorem sprawdź auto dokładne i pytaj o papier co zostało zrobione-w razie co możesz reklamować

Także uważam, że powinieneś zlecić naprawę bezgotówkową w ASO. Masz 12 lat gwarancji na budę więc po co się samemu szarpać. Tylko trzeba dopilnować, żeby zrobili to co jest do zrobienia a nie tylko wpisali na fakturę.

i w razie czego reklamuj każdą pierołke(to jest w ich interesie by wszystko wykluczyć )