Forum Kia Sportage

Zastanawiał się ktoś kiedyś nad bardziej sportowymi fotelami w Sportage III?
Fabrycznych wersji chyba z takimi nie było, czy dobry tapicer poradziłby sobie ze zrobieniem ze standardowych foteli, czegoś na wzór fordowskich foteli z wersji ST/RS ?

Ciekawe jakiego rzędu mogłyby to być koszty, zakładając docelowe wykończenie czymś na kształt alcantary?

Chodzi raczej o wygodę niż sportową jazdę, bo standardowe stołki nie grzeszą tutaj zbyt wysokimi parametrami....

posiedź we Fiacie Stilo z 500 km to zobaczysz jaka różnica do Sportka III

Bardziej myślę o fotelach rodem z Focusa ST niż Fiata Stilo......

Ktoś ma pojęcie jak wygląda sprawa montażu całych foteli z innego auta?
Czym poza może wymiarami różnią się fotele, da się pożenić fotel z innego modelu z KS III?

To już musisz sam sprawdzić jaki jest rozstaw śrub mocujących w podłodze auta lub podstawie fotela. Ja natomiast na fotele w wersji XL nie narzekam, a to o czym Ty piszesz ładne ale dużo gorzej będzie się wsiadać bok szybko się zniszczy no i komfort będzie gorszy. Jak już dać do dobrego tapicera który obecne fotele przerobi.

Myślałem o tapicerze, ale koszt podobny jak używanych foteli Recaro....
A efekt chyba nie będzie tak dobry.

bardziej myślałem o niewygodzie niż o przeróbce, Sportek ma naprawde wygodne fotele, nie mam problemu z przejechanie 1000 km na fotelach Sportka, wysiadam bez problemu. po stilo po 300 juz kręgosłup napierdziela jak szalony, wysiadam z auta połamnay jak & (paragraf).

A ja wysiadam ze Sportage jak połamany po 100 km.
Choć bardziej chodzi o nogi niż o kręgosłup.
W każdym razie nic wygodnego w nich nie widzę - za miękkie, bez podparcia bocznego i za krótkie siedziska.

Może na lepszych fotelach będzie lepiej - kupiłem Recaro z Opla OPC, w przyszłym tygodniu obicie i przekładka do KS.

No to czekam na fotki. Mi szczerze w fotelach sportka brakuje właśnie tego podparcia pod nogi co było w BMW jeszcze regulowane .

Ano właśnie - miałem takie fotele w Lancii Delta Integrale - fajny patent z tym rozsuwaniem końcówki siedziska.
Fotele które kupiłem, są bardzo podobne do tamtych.

Swoją drogą, mało firm nie daje możliwości zakupu dobrych foteli w żadnym ze swoich modeli.
Gdyby gabaryty foteli pasowały 1:1 z innej Kii/Hultaja, swap byłby znacznie łatwiejszy.
A tak część tapicerów, nie chciała w ogóle słyszeć o takiej operacji, bo to i poduszki/napinacze trzeba inaczej przełączyć być może, mocowanie szyn do podłogi przerobić albo zrobić od nowa.....

Fotele założone.

Obyło się bez przeróbek blacharskich, fizycznie fotele od Opla pasowały praktycznie 1:1.
Oczywiście elektryka musiała być przełożona, ale tapicer ogarnął to sam, bez pomocy elektryków czy innych mechaników.
Trochę to trwało i koszt wyszedł spory, bo całość operacji kosztowała 3000 (wraz wymianą obić na alcantara+perforowana skóra).
Czyli mniej więcej tyle, ile wynosi dopłata do foteli sportowych, jako opcji w nowym aucie.
Ale było warto.
Pierwotnie fotele były jak dla mnie nieco zbyt wąskie, więc potrzebne było lekkie poszerzenie po pierwszej przymiarce (czyli zwężenie boczków siedzisk - trzymania bocznego), ale teraz można powiedzieć że mam fajne fotele na wymiar.

BTW: chciałby zrobić fotkę wnętrza (od przodu kokpitu), ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać, żeby dobrze wyszło - może ktoś robi profesjonalnie takie zdjęcia i mógłby coś podpowiedzieć?
Z aparatem na desce rozdzielczej przecież nie usiądę.......

Wiesz możesz wybić przednią szybę Sorry musiałem Zrób foty z boków przez szybę jestem ciekaw jak to wygląda i chętnie bym w nim usiadł i się przejechał.