Forum Kia Sportage

jarko31 pisze: A reklamował ktos z was skrzypiący schowek miedzy siedzeniami? Każde oparcie łokcia na nim powoduje skrzypienie. I tak na marginesie wszelkie porady jak to zlikwidować są dobre ale powiedzcie mi w takim razie po jaką cholere wydałem 76 tys na nowe auto z 7 letnia gwarancją? Żeby sie teraz męczyć z trzeszczącymi plastikami. No nie ja tego nie odpuszcze

weź i siknij jakimś smarowidłem w spreyu (tylko nie WD40) w dziure zamka schowka, podklejanie g.... daje, sprawdzałem, siknąłem tam jakims K2 czy innym badziewiem do roweru (łańcucha) od ponad półtora roku cisza, możesz zaaplikować też na zawiasy. Inna sprawa,że za taka kasę cos trzeszczy czy skrzypi , paranoja, u mnie na wertepach coś napiernicza pod tapicerką drzwi lewych, myślę, że to jakiś swobodnie zwisający kabelek.

Witam
Jade w w czwartek na przegląd i bede reklamował. Trzeszczenie na podszybiu bardzo się nasiliło. Napisze jaki będzie rezultat moich reklamacji. Dzięki za porady odnośnie schowka

narazie sie uspokoilo u mnie :0 podklokietnik jest daremny tak na marginesie ;p

Witam. Byłem reklamowałem i oczywiście zajeli się problemem:) Na nastepny dzień po odbiorze samochodu i przejechaniu kilku km zorientowałem się się g...wno zrobili skrzypi jak skrzypiało. Więć w tył zwrot i spowrotem do serwisu. Tym razem rozmawiałem z kierownikiem i z nim jeżdziłem. Fachowym dotykiem deski rozdzielczej stwierdził że faktycznie jest to uciążliwe skrzypienie. Umówiłem sie na wtorek. A propos kuna zeżarła mi kable od sondy lambda. Masakra. Aha nie wiem co zrobili ale podłokietnik przestał skrzypieć

Słuchajcie słuchajcie! naprawili! faktycznie to listwa zewnętrzna, to dzięki Wam podpowiedziałem im w czym problem. A tak na marginesie kierownik serwisu w Interauto na jasnogórskiej w Krakowie to w porzadku gośc. musze go tu pochwalić. Nawet kable od sondy pogryzione przez kune naprawili. Jestem mile zaskoczony. Obym nie musiał tego sprawdzac w najblizym czasie. Dzięki panowie i Panie

A jak naprawili? Demontowali i czyścili, czy zastosowali jakiś "psikacz", który zmniejsza tarcie i skrzypienie?

porażka z tym skrzypieniem, w mojej 5 letniej crv nic nie skrzypi a w 4 miesiecznej kijance tylko sie nasluchiwac plus ten swist powyzej 120, strasznie denerwujące

Póki co KIA nadrobiła zaległości stylistyczne w stosunku do czołówki aut europejskich i japońskich. Kolejnym etapem będzie nadrabianie w dziedzinie jakości.

widze ze drobne problemy narastaja do powaznych, bez przesady....skoro wiadomo co skrzypi czemu nie poswiecic 5 min i nie poprawic samemu?nie szkoda czasu i paliwa na jazdę do serwisu?z trzeszczeniem plastiku na podszybiu poradziłem sam, nieco oleju silikonowego szmatka i już, olejek rozprowadzamy przy szybie by powoli sciekł pod ten plastikowy element, dodatkow pedzelkiem go niejako wciskamy pod niego, potem przetarcie nadmiaru i jest cisza, podłokietnik tak samo, można podkleić filc albo poprostu dac jakiś smar, dosłownie kropelke i po kłopocie.czy z niskim ciśnienem w kołach także trzeba jechać do ASO?powodzenia:)

kura8566 pisze:porażka z tym skrzypieniem, w mojej 5 letniej crv nic nie skrzypi

To masz jakiś nietypowy egzemplarz, bo normalnie skrzypi i to generalna wada plastików w CRV III, oprócz tego, że się rysuja jakby były z plasteliny. W CRV II też miałem takiego skrzypiciela, który mnie do szału doprowadzał i żadne cuda nie pomagały.

Widzę, że temat skrzypienia pojawił się też u innych. U mnie czasem skrzypnie na całej długości podszybia, ale tylko jak jest bardzo zimno na dworze. I tak prewencyjnie psiknę tam jakimś smarowidłem.

Zibi70 pisze:To masz jakiś nietypowy egzemplarz, bo normalnie skrzypi i to generalna wada plastików w CRV III, oprócz tego, że się rysuja jakby były z plasteliny. W CRV II też miałem takiego skrzypiciela, który mnie do szału doprowadzał i żadne cuda nie pomagały.

fakt może mam inny egzemplarz crv, kupilem w usa a w a na szybach ma malutki napis made in japan (może to robi różnicę)

yanekoktagon pisze:widze ze drobne problemy narastaja do powaznych, bez przesady....skoro wiadomo co skrzypi czemu nie poswiecic 5 min i nie poprawic samemu?nie szkoda czasu i paliwa na jazdę do serwisu?z trzeszczeniem plastiku na podszybiu poradziłem sam, nieco oleju silikonowego szmatka i już, olejek rozprowadzamy przy szybie by powoli sciekł pod ten plastikowy element, dodatkow pedzelkiem go niejako wciskamy pod niego, potem przetarcie nadmiaru i jest cisza, podłokietnik tak samo, można podkleić filc albo poprostu dac jakiś smar, dosłownie kropelke i po kłopocie.czy z niskim ciśnienem w kołach także trzeba jechać do ASO?powodzenia:)

No oczywiście że z niskim ciśnieniem w kołach nie pojade do ASO, ale jak ciśnienie bedzie spadać notorycznie to juz jest problem może nie na ASO ale na wulkanizatora. Twoje sposoby sa może i dobre ale ja nie mam zamiaru co chwile paprac szyby olejem i wciskac go pedzlem pod listwe bo po to kupiłem nowy samochód żeby takich rzeczy nie robić. Takie rązwiązania są dobre dla 10 letniego Passata. Nie wiem co zrobili że to skrzypienie ustało ale jak się powtórzy to znów pojade do ASO i już nie bede tak miły jak ostatnio. Pozdrawiam

Może wystarczy dbać o samochód - myciu myciu częściej niż raz na kwartał

Ja oczywiście w tej sprawie pojechałem do serwisu i nastała cisza:)
To już 3 raz. Mógłbym to sam zrobić ale nie wiem jak zdjąć listwę zewnętrzną przy szybie. Pod nią się gromadzi drobny piasek i trzeszczy. Obecnie wszystko jest przeczyszczone i nasmarowane silikonem.
Dodatkowo po raz kolejny miałem problem z odklejającym się sterownikiem do czujek cofania w nadkolu.
Według zapewnień jest teraz przymocowany na stałe (poprzednio był przyklejany taśmą).

Polecam serwis Kia w Radomiu. Byłem na przeglądzie po 30 tyś. i przy okazji poprosiłem o "zrobienie czegoś" ze skrzypieniem plastików? deski rozdzielczej? a może źle spasowanej szyby przedniej? Nie wiedziałem. Skrzypiało coś z przodu.
Uśmialibyście się gdybyście widzieli co zrobił serwis. 15 minut roboty i nastała cisza - nie skrzypi. Jedno jest pewne (przynajmniej w moim przypadku) - deska nie ma z tym nic wspólnego i wcale nie trzeba jej rozbierać.
Poza tym, przegląd po 30 tyś. plus lakierniczy - 660 plnów. Chcieli robić klamki bo jest akcja. Nie pozwoliłem bo wszystko działa. Acha uaktualniają też navi (nowa ma polską wersję językową) ale to odłożyłem na termin przy okazji. Ogólnie są ok.
PS
Nie mam żadnego interesu w pozytywnym wypowiadaniu się na temat serwisu Kia Radom. Amen

no to sie podziel tą "śmieszną" nowiną.

Wyjęli plastik (chyba podszybie się to nazywa), ładnie odtłuścili szybę oraz wyjęty plastik. Następnie do dolnej krawędzi szyby oraz do podszybia (w miejscu styku z szybą) przykleili zwykłą taśmę izolacyjną (taką czarną plastikową). Poskręcali do kupy i nastała cisza. Nic nie skrzypi. Taśmy nie widać. Ot cała robota.

ot i cała sztuka , dzięki dla potomnych sie przyda.
a tak na marginesie dokładnie to co pisałem wcześniej, oczyścić styk szyby z podszybiem.

Piszecie wszyscy o trzeszczących plastikach z przodu przy szybie, a u mnie w nówce sztuce (1500km) od początku niemiłosiernie trzeszczą plastiki prawy tył (jakby okolice tego tylnego słupka tam gdzie jest montowany pas).
Miał ktoś z Was takie problem? Proszę pomóżcie, bo w serwisie rozkładają ręce.

mnie tez cos zaczelo napieprzac z prawego tylu obstawiam pas ;/ ale nie bylo tego, nie ogarniam powoli tego samochodu..