Strona 1 z 1

Woda w kole zapasowym

: 22 lip 2011, 22:17
autor: Bodzio_s40
autko stalo dokladnie 5 dni na deszczu i dzis w kole zapasowym zastalem male jeziorko.poszukalem co i jak i problem jest gdzies przy tylnim prawym reflektorze-probowalem go sciagnac i obadac blizej temat,lecz zostawie to chyba dla aso bo nie wiem jak sciagnac reflektor(po za tymi dwiema srobkami cos go jeszcze tam trzyma-probowalem lecz nie chce nic urwac)

Re: Woda w kole zapasowym

: 14 wrz 2011, 22:41
autor: mune
Witaj, jak rozwiązał się problem z jeziorkiem w kole? Ja dziś zidentyfikowała ten sam problem, mimo, że na deszczu auto stało tylko kilka godzin. Już miała zakładać wątek, ale znalazłam Twój post. Z góry dzięki za odpowiedź

Re: Woda w kole zapasowym

: 25 lut 2015, 21:07
autor: hunter
Wsiadam dziś rano do mojej Sportage 2008r., patrze a na wycieraczce pasażera spora kałuża dodam, że całą noc padał deszcz.
zginam się i widzę, że kapie z silnika dmuchawy....może ktoś wie jakim cudem i którędy?????

: 25 lut 2015, 21:26
autor: Bodzio_s40
przerabiałem to audi B80-zatkane odplywy w podszybiu, woda sie przelała i wywalalo u pasazera z tyłuna wycieraczce

Posted on OnePlus_One

Re: Woda w kole zapasowym

: 30 paź 2015, 09:27
autor: nextto
dołączam sie rowniez do pytania jak rozwiazac ?
po sniegach lub deszczu bajoro w kole zapasowym .....

Re: Woda w kole zapasowym

: 15 lis 2015, 20:05
autor: Arczi
hunter pisze:Wsiadam dziś rano do mojej Sportage 2008r., patrze a na wycieraczce pasażera spora kałuża dodam, że całą noc padał deszcz.
zginam się i widzę, że kapie z silnika dmuchawy....może ktoś wie jakim cudem i którędy?????


Podłączam się do tematu. Mam dokładnie to samo. Dzisiaj, po dwóch dniach opadów zastałem kałużę na wycieraczce pasażera. :(
Prosimy o pomoc w tej sprawie!
Miał ktoś podobny problem?
Kurcze, strasznie się dziwie, już pomijając, że to nienormalna sytuacja w zwykłym aucie ale chyba tym bardziej w aucie z grupy SUV, który teoretycznie powinien poradzić sobie z trochę trudniejszymi warunkami pogodowymi. :roll:
Sprawdzałem kanaliki - czyste, więc to nie to...
Znoooowu serwis?
To już chyba będzie trzecia wizyta w ciągu czterech miesięcy od odbioru nowego auta :evil: ...

Re: Woda w kole zapasowym

: 16 lis 2015, 22:38
autor: listomek2014
Miałem coś takiego w fordzie jak jechałem na myjkę na działkę to zawsze mokro na wycieraczce okazało się że puścił klej szyby z boku i sobie leciało .Proponuję wąż ogrodowy woda i lać aż coś pokaże

Re: Woda w kole zapasowym

: 17 lis 2015, 18:43
autor: Navkol
Koledzy,
miałem już w Sportku to samo - basen w zapasówce :wmur: .
Oddałem na serwis i znaleźli przyczynę - przyznali, że nie bez kłopotu.

Woda lała się (ponoć) przez lampę. Przyczyną było "podwinięcie się" uszczelki lampy, którą serwis demontował w celu wpięcia wiązki haka (zamawiałem auto razem z hakiem). Monter nie zwrócił uwagi przy składaniu i stąd ten kłopot.
Poprawili co trzeba i jest SAHARA :oki:

Re: Woda w kole zapasowym

: 04 maja 2016, 15:39
autor: nextto
Rozwiązaniem u mnie okazała sie uszczelnienie jednego z siłowników klapy.
Zdiagnozowali dopiero na serwisie w Łodzi kia Marvel

Re: Woda w kole zapasowym

: 17 kwie 2017, 13:29
autor: romantyp
U mnie woda lała się uszczelką do kabli ( przepustem ) silikon załatwił sprawę :D

Re: Woda w kole zapasowym

: 17 sie 2021, 07:45
autor: Mumin
Odświeżam temat, sportka 3 wszystko oklejone silikonem tj. lampy, przepusty kabli, siłowniki a nawet zawiasy klapy a woda i tak dostaje się do koła zapasowego.

Re: Woda w kole zapasowym

: 22 sie 2021, 09:32
autor: skorpion78
Sprawdź na łączeniach słupka z dachem, lubi pękać na łączeniu.

Re: Woda w kole zapasowym

: 01 sty 2024, 20:22
autor: TexRan
W związku z tym, że wczoraj zobaczyłem u siebie wodę w bagażniku też zacząłem się zastanawiać skąd się tam bierze.
Jak i gdzie sprawdzić te łączenia? Co trzeba rozebrać aby się do tego dostać?

Dzisiaj rano też sprawdziłem i niestety ale znowu była. Jak się troszkę przyglądałem to widać było takie małe strużki tak jakby spod tylnej listwy bagażnika na wysokości tych plastików w których zbiera się woda.
Trochę kiepska pogoda na rozbieranie samochodu. Już się nawet zastanawiałem nad zrobieniem tam otworów do spadania wody. Ale nie wiem czy to jest dobry pomysł. Dobrze, że po zakupie zauważyłem tam rdzę, którą wyczyściłem, posmarowałem chemią od rdzy i psiknąłem czarnym od konserwacji podwozia.