marko: nie ma jednej słusznej odpowiedzi na pytanie "czy zamówić navi ?". LUKI zamówił i jest zadowolony. Ja nie zamówiłem ,a powody były takie:
1) po pierwsze siła przyzwyczajeń - przez blisko 20 lat za kółkiem, nauczyłem się cofać na lusterka więc dla mnie jak najbardziej uzasadnionym rozwiązaniem jest prezentowanie obrazu z kamery w lusterku wstecznym, a nie na dole w konsoli. Fakt, obraz na ekranie navi jest większy zdecydowanie niż w lusterku, ale mimo wszystko ten w lusterku jest bardziej "naturalny" To jest problem natury "czy jest sens zmieniać zasadę działania długopisu"
2) po drugie siła przyzwyczajeń - korzystam "od zawsze" z AutoMapy i przyzwyczaiłem się do tego systemu oraz do Hołka
3) po trzecie mobilność - navi jest przydatna szczególnie w terenie "obcym" i przeważnie na wyjazdach, również wakacyjnych, a na tych często biorę ją ze sobą - (wiem, każdy szanujący się smartphon ma navi lub GoogleMaps, ale te w telefonach korzystać muszą przeważnie z netu, a kto raz został obciążony rachunkiem za przesył danych w roamingu ten zawsze będzie włączał "tryb samolotowy"
. Navi z konsoli Sportage raczej nie wyciągnę
4) po czwarte dostępność - nie wiadomo do końca jak będzie z dostępnością map i ich aktualizacjami (koszty, dokładność map itp), w przypadku AM mam pewność jak te aspekty wyglądają, a nie lubię niepewności. Język EN mi specjalnie nie przeszkadza, bo go znam, ale dla niektórych może mieć znaczenie, że navi "gada po hamerykańsku". Wiem, niebawem ma być wersja PL, no właśnie ... niebawem. A jeśli prowadzić będzie do celu głos a'la Senyszyn ??
Ktoś pisał, że ta fabryczna navi stoi na OS Microsoftu i będzie można odpalić z karty AM - nawet jeśli to jak się do tego ma gwarancja ? Sprawdzał to ktoś ?
5) po piąte użyteczność - kwestia przejścia z gałkologii na macanie nie jest raczej wyzwaniem, ale może wymagać przyzwyczajenia. Bardziej przeszkadzało mi coś innego - jedną z jazd testowych miałem w słoneczny dzień i światło jakoś tak padało, że mało co widziałem na ekranie navi
Nie da się zmienić jej położenia, podobnie jak położenia słońca więc pozostaje się z tym pogodzić.
6) po szóste estetyka - lubię czystość i błysk w samochodzie (czasem ponoć za bardzo:)) i nie do przełknięcia dla mnie był wypalcowany ekran navi
Próba zmiany ustawień audio lub obsługa navi nie pozostanie bez śladu. A nie daj Bóg, niech wcześniej kierowca zje frytki albo podłubie palcem w uchu lub nosie - dramat!(od razu mówię, że tego nie próbowałem
) Tak czy inaczej bez mikrofibry nie da rady. Kto korzysta z iPhona ten wie o czym mówię.
To tyle argumentów na NIE, ale były też plusy:
+ wbudowana nawigacja nie wymaga mocowania dodatkowych uchwytów i nie wiszą też kabelki od zasilania
+ wbudowana nawigacja zawsze jest (no chyba, że w nocy ktoś ją wymontuje:)) i nie wymaga pamiętania o zabraniu mobilnego urządzenia
+ opcja z navi to dodatkowy wzmacniacz w systemie audio i subwoofer w bagażniku (dla fanów umcy umcy
)
+ ładna i płynna animacja w systemie nawigacji
+ wersja z navi wygląda "bogato" i nowocześnie
To tyle mojej mocno subiektywnej oceny - może komuś się przyda ...