Kontynuując dyskusję zaczętą tutaj:
http://www.mojasportage.pl/viewtopic.php?f=20&t=2158&p=29212#p29212Przemek1472 pisze:Dzięki za wyczerpujące informację. Postanowiłem zasięgnąć wiedzy w goglach i oto moje wnioski:
(...)
3) Zmiejszenie ilości światła dobrej jakości materiałem o dobrze dobranej przejrzystości, jest jak orzeźwiająca wizyta w zacisznej kawiarence z widokiem na plaże, to chyba nie jest aż tak niezdrowe ?
(...)
Koledzy ściemnieni czy macie przyciemnione szyby przednie ? Czy ktoś to mierzył ? Czy macie na to jakieś papiery ?
Przemku,
Ad 3. Bardzo ładna metafora - zapewne autorstwa jakiejś firmy zajmującej się przyciemnianiem. Wydaje mi się jednak nie do końca prawdziwa - szczególnie jeśli mówimy o małych pasażerach siedzących na tylnej kanapie. Ich perspektywa widzenia jest inna niż widok z przedniego siedzenia, gdzie z resztą bez okularów w słoneczny dzień nie dasz rady jechać bezpiecznie i bez zmęczenia wzroku. Z tym orzeźwieniem też bym nie przesadzał - bez klimy nie ma bata
To zdjęcie obrazuje z (pewną przesadą) efekt o który mi chodzi:
Kontrast między przednią - białą a bocznymi lekko ściemnionymi szybami - to tylko śnieżny dzień - bez bezpośredniego słońca
Jeśli chodzi o papierki = Nie da rady zdobyć homologacji na przyciemniane przednie - boczne szyby bo...
Szyby te mogą być przyciemniane jedynie przez producenta, gdyż nie ma możliwości przeprowadzenia badań na zgodność z wymaganiami Regulaminu R43 ECE na próbkach jednostkowych.
Informacja pochodzi ze strony jednej z firm przyciemniających, które poważnie traktują klientów. Niestety nie da się tego powiedzieć o wszystkich tego typu firmach. W wielu z nich opowiadają klientom wszelkie dyrdymały, które klient chciałby usłyszeć aby tylko uznał, że warto zapłacić za przyciemnienie. Przyciemnią też bez kłopotu przednie szyby - przecież w razie czego to problem klienta a nie ich
http://www.autoszyby.auto.pl/przyciemnianie_szyb.html