Sportage od aBARTh

Zdjęcia, filmy z KIA Sportge
Awatar użytkownika
ITI
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 14 wrz 2011, 00:29
Czym jeżdzę: przyczajony tygrys 2.0 CRDi 4x4
Lokalizacja: Katowice

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: ITI » 16 lis 2011, 20:08

:puk:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu... prawdziwi mężczyźni żują pszczoły !!!

krawcu68
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:51
Czym jeżdzę: 1.6 GDI M dark gun metal
Lokalizacja: wrocław

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: krawcu68 » 16 lis 2011, 20:46

A jakby tak do graficiarzy podstawić :roll: A tak na poważnie - :haha1:

ramon
Uzależniony
Posty: 192
Rejestracja: 19 lut 2011, 21:01
Czym jeżdzę: KIA S. V M+Smart 1,6 TGDI 150KM KIA S. III 1,6 GDi 135KM
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: ramon » 16 lis 2011, 20:55

mnie również się podoba.
1,6 GDi "L" Techno Orange + pakiet orange + szklany dach

Awatar użytkownika
kijaS
MODERATOR
Posty: 438
Rejestracja: 09 sty 2011, 22:39
Czym jeżdzę: Zależy do czego wsiądę

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: kijaS » 16 lis 2011, 21:02

A ja widziałem srebrną. Tam to fabrycznie mają juz to zrobione :aha:
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------

Awatar użytkownika
aBARTh
MODERATOR
Posty: 859
Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
Lokalizacja: okolice Świerklańca

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: aBARTh » 17 lis 2011, 01:29

Nie no spokojnie, graficiarza itp. nie będzie. To powstało z nudów i chwilki siedzenia w garażu dla czystej ciekawości.

Docelowo felgi będą profesjonalnie lakierowane. Pytanie czy na grafitowy kolor całe czy wnętrze na grafitowo, a zewnętrzna część ramion w kolor nadwozia.

Awatar użytkownika
AldenteSaba
Uzależniony
Posty: 299
Rejestracja: 16 gru 2010, 10:12
Czym jeżdzę: Cosmo Blue 1,6 t-gdi 7 dct AWD GT-Line, Yamaha FJ1200
Lokalizacja: Opole

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: AldenteSaba » 17 lis 2011, 10:13

Wygląd kwestia gustu czyli co kto lubi - ja bym takiego czegoś nie robił ale Ci zazdroszczę........
Co prawda nie felg tylko tego, że masz czas na NUDY. Ja nie mam czasu nawet na umycie swojej i biedna jeżdzi taka brudna... :( . Ledwie poodkurzam po mojej córci w środku......

MarekA
Nasz Człowiek
Posty: 481
Rejestracja: 03 lis 2010, 15:27
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,7 CRDI "XL" czarna
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: MarekA » 03 gru 2011, 18:17

kasia_mm pisze:a propo's czystości - w końcu po myciu zateflonowałam lakier - polecam wszystkim, zwłaszcza posiadaczom czarnych KS - tak podatnych na brudzenie się lakieru.... REWELACJA - jestem po pierwszym deszczu plus nocnej "mgle" i nie ma tradycyjnych smug tylko cała woda skrapla się w drobinki i wysycha potem na słońcu nie zostawiając śladu :) mycie ręczne + teflonowanie kosztowało łącznie 59zł - więc nie dramat a efekt jest i to jaki:)



Kasia_mm i jak wyglądało autko po kilku/kilkunastu dniach od tego teflonowania? Warte jest to cokolwiek czy tylko fajnie po wyjeździe?

Awatar użytkownika
bercik201
Bywalec
Posty: 97
Rejestracja: 12 gru 2010, 13:51
Czym jeżdzę: Sportage L 1.6GDI. Orange, RSW, CP1, SRN
Gadu Gadu: 4474870
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: bercik201 » 03 gru 2011, 18:32

Ja poprzedni samochód woskowałem kilkukrotnie woskiem z olejkami Carnauba (czy jakoś tak :) ) i efekt też był zacny. Woda i rosa tak jak u Kasi_mm spływała albo wysychała bez śladu. Kupiłem puszkę za jakieś jeśli dobrze pamiętam 65zł. Starczyła mi na 3 albo 4 razy wywoskowania auta. Teraz swojego też tym wypucuje. Dla zainteresowanych mogę zerknąć na nazwę tego środka jak będę w garażu.
I siódmego dnia ...... stworzono Sportage :-)

Awatar użytkownika
kasia_mm
MODERATOR
Posty: 1542
Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: kasia_mm » 03 gru 2011, 20:12

Marek po zwykłym myciu czarnej jest ona po max 2 dniach zakurzona i z wyraźnymi sladami jakiejś nocnej rosy, zostawały takie brudne wyschięte ślady kropli - po teflonowaniu efekt czystego auta zostaje do ok 10 dni

MarekA
Nasz Człowiek
Posty: 481
Rejestracja: 03 lis 2010, 15:27
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,7 CRDI "XL" czarna
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: MarekA » 03 gru 2011, 22:53

Dzięki za info musze pokombinowac z tymi różnymi woskami i teflonami.
W czwartek myłem , wczoraj byłem w W-wie i padal deszcz i po jednym dniu samochód wygląda jak fleja [zly1]

Awatar użytkownika
aBARTh
MODERATOR
Posty: 859
Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
Lokalizacja: okolice Świerklańca

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: aBARTh » 04 gru 2011, 21:41

Ja osobiście polecam teraz MEGUIAR's Ultimate Liquid Wax (buteleczka kosztuje 130zł ale starczy na 6-8 pokryć)
Sąsiad mi sprezentował do wypróbowania ten specyfik. Efekt miażdży. Używałem wielu, różnych wosków itp.itd. ale tym razem pełna satysfakcja. Samochód tak przez dwa dni ładnie pachniał, że po wejściu od razu było czuć, że on stoi w środku. Po dobrym wypucowaniu go mikrofibrą lakier nabrał błysku i głębi i sprawiał wrażenie jakby był mokry.

Próba dotykowa dłonią.. lakier śliski i delikatniutki jak pupcia niemowlaka. Ściereczka zjeżdża jak po naoliwionej zjedżalni.
Próba spłukania wodą, nadmiar wody spływa migiem, a pozostała robi się w kropelki. Tak jak powinno być. POLECAM

Awatar użytkownika
ITI
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 14 wrz 2011, 00:29
Czym jeżdzę: przyczajony tygrys 2.0 CRDi 4x4
Lokalizacja: Katowice

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: ITI » 04 gru 2011, 22:14

wiem, że to głupie pytanie, ale nigdy tego nie robiłem... ile trwa "zabawa" z takim woskowaniem?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu... prawdziwi mężczyźni żują pszczoły !!!

Awatar użytkownika
aBARTh
MODERATOR
Posty: 859
Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
Lokalizacja: okolice Świerklańca

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: aBARTh » 04 gru 2011, 23:25

Zależy jaki wosk używasz.

Taki Hydrowosk ( w płynie ) psikasz na umyty (wciąż mokry) samochód i po 2minutach wycierasz mikrofibrą do sucha.
To jak zupka instant.. zalewasz i masz :)

Ten co Ja nakładałem to kwestia 20minut + czas umycia i wysuszenia samochodu. Musisz na miękkiej (no i czystej szmatce) rozprowadzić kolistymi ruchami cieniutką warstwę na nadwoziu (można plastiki tym też smarować), a po 5 minutach mikrofibra w łapę i "polerujesz" do połysku. Ręce bolą, ale efekt jest :D

Awatar użytkownika
bercik201
Bywalec
Posty: 97
Rejestracja: 12 gru 2010, 13:51
Czym jeżdzę: Sportage L 1.6GDI. Orange, RSW, CP1, SRN
Gadu Gadu: 4474870
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: bercik201 » 04 gru 2011, 23:39

Ja do poprzedniego samochodu używałem wosku Collinite 476s i efekt był zabójczy. Do mojej pomarańczki też użyje zaraz po odbiorze tego wosku. Nakładałem go zawsze segment po segmencie i polerowałem ręcznikiem z mikrofibry. Polecam filmiki na YTube żeby zobaczyć efekt. Jak tylko odbiorę i będę po zabiegu woskowania pojawi się moja Pomarańcza w galerii

Pozdrawiam
I siódmego dnia ...... stworzono Sportage :-)

MarekA
Nasz Człowiek
Posty: 481
Rejestracja: 03 lis 2010, 15:27
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,7 CRDI "XL" czarna
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: MarekA » 05 gru 2011, 08:56

Podziwiam Wasza cierpliwość. Wczoraj wymyłem swój i zony samochód - a było zimno , zapału wystarczyło mi tylko na mycie :lol:
Jak pamiętam to chyba tylko raz w zyciu woskowałem samochód , baaa kupiłem nawet polerkę elektryczną wtedy do tego [rotfl1]
Aby jako tako samochód byl czysty to raz w tygodniu trzba by go wymyć - w poprzednich autach korzystałem z myjni automatycznych szczotkowych, teraz postanowięm że tylko ręczne mycie . Ale chyba sie złamię - w ręcznej trzeba czekac długo , a samemu to się nie chce za często :roll:

Awatar użytkownika
bercik201
Bywalec
Posty: 97
Rejestracja: 12 gru 2010, 13:51
Czym jeżdzę: Sportage L 1.6GDI. Orange, RSW, CP1, SRN
Gadu Gadu: 4474870
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: bercik201 » 05 gru 2011, 12:10

U mnie w rodzinie było kilka aut. Mi przez łapki przewinęły się na razie 2, reszta była taty[*]. Wpojone mi zostało do głowy dbanie o autka. Wiadomo czyszczenie i woskowanie jest czasochłonne bo chce się to zrobić jak najlepiej. Są efekty uboczne, bolą ręce od machania aplikatorem z woskiem i ręcznikiem z mikrofazy ale efekt jest nie do zdarcia. Kolor jest żywszy, łatwiejszy w czyszczeniu w późniejszym czasie, no i jest zabezpieczony przed warunkami drogowymi w zimę (sól i inne dziadostwa). Poprzedni samochód w ten sposób ożywiłem. Był czerwony wypłowiały. Jeden dzień i zrobił się agresywny czerwony z charakterem.

Jeśli chodzi o myjnie tunelowe to nawet mi w salonie odradzili mówiąc że lakier na sportku po odbiorze jest jeszcze "miękki" i mogą powstać rysy. Wole jechać na ręczną myjnie i domyć każdy szczegół auta. Jak można to mam zawsze ze sobą Gąbeczke i nią myje. Te miotły na kijach nie zawsze są czyste :) W zimę to wiadomo nie każdy chce bo to zimno i mokro ale to tylko powiedzmy 10-20minut a efekt lepszy niż po tunelowym
I siódmego dnia ...... stworzono Sportage :-)

Awatar użytkownika
soul
Administrator
Posty: 1224
Rejestracja: 04 kwie 2010, 22:00

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: soul » 05 gru 2011, 12:22

Zboczeńcy :mrgreen: a czy któryś z was glinkuje lakier? :chytry:
Obrazek

Awatar użytkownika
AldenteSaba
Uzależniony
Posty: 299
Rejestracja: 16 gru 2010, 10:12
Czym jeżdzę: Cosmo Blue 1,6 t-gdi 7 dct AWD GT-Line, Yamaha FJ1200
Lokalizacja: Opole

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: AldenteSaba » 05 gru 2011, 12:58

HAHAHAHA - oni myją, szorują, pucują, nabłyszczają, glancują, a ja mam znajomego który parę lat temu jak sobie kupił Patrola to gdzieś z za granicy sprowadzał sobie - BŁOTO W SPRAYU - i pryskał żeby wyglądało jakby jeździł w terenie.

Meduzes
Uzależniony
Posty: 232
Rejestracja: 20 paź 2010, 10:07
Czym jeżdzę: Sportage III 1,6 Xl
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: Meduzes » 05 gru 2011, 13:52

Na mycie trzeba mieć czas ... ja niestety go nie mam :? Poza tym gdybyście mieszkali na takich terenach jak ja mycie by wam zbrzydło po 3 dniach ... Dla przykładu: od dwóch dni nie dojeżdżam do domu autem po ostatnim zakopaniu się w błocie a wszystko dzięki wspaniałej pogodzie i glinie na wiejskiej drodze dojazdowej ... Zastanawiam się czy nie kupić sobie traktora :evil:
KIA Sportage III 1,6 XL + navi

LUCKYYYY
Bywalec
Posty: 98
Rejestracja: 07 kwie 2011, 15:10
Czym jeżdzę: Zamówiona KS 1,6 GDI XL czarna perła.
Lokalizacja: ŁOWICZ

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: LUCKYYYY » 05 gru 2011, 14:22

bercik201 a na ile polerowań starczy ten specyfik Collinite 476s?
Oczekuje na KS 1.6 GDI XL black pearl. Zamówiona 10 maja 2011. Odebrana 23.11.2011

MarekA
Nasz Człowiek
Posty: 481
Rejestracja: 03 lis 2010, 15:27
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,7 CRDI "XL" czarna
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sportage od aBARTh

Postautor: MarekA » 05 gru 2011, 16:34

Berick jaka szkoda ze Ty ze Szczecina. przy takim podejściu jeden wiecej do mycia ( mój :eviladmin: ) nie sprawiłby Ci róznicy

Ja to nawet pytałem sie u sąsiadów czy ich nastolatki nie chcą dorobić na myciu samochodów, ale to k.. wszytko leniwe [rotfl1]


Wróć do „FOTO GALERIA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap