Nowy, agresywny model KIA z dużym grillem

Zdjęcia, filmy z KIA Sportge
wlodek3
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 15 mar 2011, 19:55
Czym jeżdzę: Sportage 2.0 CRDI 184KM 4WD
Lokalizacja: Warsaw

Re: Nowy, agresywny model KIA z dużym grillem

Postautor: wlodek3 » 13 maja 2013, 10:06

A jednak! Po napisaniu odwołania, w którym zwracałem uwagę na różnice w pojęciach takich jak posiadanie dokumentu stwierdzającego uprawnienia a istotę samych uprawnień, Allianz uznał odpowiedzialność!!Kasa wpłynęła w piątek. Odwołanie napisałem bez pomocy prawników, jak poniżej. Jeszcze raz dzięki Wam wszystkim za pomoc a szczególnie Tobie ZygJe bo argumentacja się bardzo przydała.

Odwołanie tak napisałem, może komuś się przydać:

"W przesłanej mi decyzji z dnia 14.03.2013 stwierdzającej, że odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu KIA SPORTAGE ........ nie przysługuje, popełniliście szereg błędów merytorycznych, wykazaliście się nieznajomością zarówno własnych Ogólnych Warunków Ubezpieczenia AUTOCASCO, ustawy o kierujących pojazdami, a także orzecznictwa Sądu Najwyższego w podobnych sprawach.
Zasadniczym błędem w Państwa rozumowaniu jest pomylenie dwóch pojęć: posiadanie uprawnień i posiadanie dokumentu stwierdzającego te uprawnienia. Te dwa pojęcia są w oczywisty sposób nierównoznaczne. O posiadaniu uprawnień mówi § 4 ust 1 punkt 3 b ww owu ac, który jest przez Państwo zestawiany zgoła z czym innym – z art. 4 ust. 1 pkt 2 lit. b ustawy o kierujących pojazdami, który mówi jedynie o dokumencie stwierdzającym uprawnienia do kierowania, a nie o samych uprawnieniach.
Tym samym nieprawdziwe jest Państwa twierdzenie w ww. decyzji, że „kierująca pojazdem w dniu zdarzenia nie była uprawniona do kierowania pojazdami na terenie RP” gdyż nie ma ono żadnej podstawy prawnej. Pani ............ w chwili wypadku nie dysponowała jedynie dokumentem stwierdzającym te uprawnienia, natomiast same uprawnienia jak najbardziej posiadała, gdyż zdała na Białorusi egzamin na prawo jazdy. W przytaczanej przez Państwo ustawie o kierujących pojazdami nie ma żadnej normy, która oznaczałaby wygaśnięcie uprawnień Pani .......... do kierowania pojazdami na terytorium RP, nawet po okresie 6 miesięcy od wydania karty pobytu. Pani ....... powinna jedynie uzyskać polski dokument stwierdzający te uprawnienia, na podstawie białoruskiego prawa jazdy, natomiast fakt posiadania tego dokumentu lub nie, nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia istnienia uprawnień.
O ciągłości trwania uprawnień Pani ........... do kierowania pojazdami na terytorium RP świadczy dobitnie to, że Pani ........może w każdej chwili (a nie tylko w okresie 6 miesięcy od otrzymania karty pobytu) zgłosić się do właściwego urzędu komunikacji, gdzie na podstawie jej białoruskiego prawa jazdy zostanie wydany polski dokument, bez potrzeby zdawania dodatkowych egzaminów. Gdyby było tak jak Państwo twierdzą, że Pani .......... nie ma uprawnień do kierowania pojazdami na terytorium RP – to na jakiej podstawie miałaby otrzymać polskie prawo jazdy? Czy urzędy komunikacji wydają prawa jazdy osobom, które nie mają uprawnień?
Gdybyśmy szli tokiem Państwa błędnego rozumowania, doszlibyśmy do wręcz absurdalnych wniosków. Oto polski turysta, który za granicą zgubił paszport, traci polskie obywatelstwo! Oto chirurg, który nie mógł akurat znaleźć dokumentu stwierdzającego prawo wykonywania zawodu, nie może operować! Równie dobrze osoby, którym zaginęły akty zgonu, można by uznać za żywe!
Kwestią ostatecznie rozstrzygającą o tym, że Pani .......... posiadała uprawnienia do kierowania pojazdami na terytorium RP w momencie wypadku jest istniejące już orzecznictwo. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lutego 2005 roku w podobnej sprawie (Sąd Najwyższy III CK 352/04 OSNC 2006/1/14, Biul.SN 2005/5/9, M.Prawn. 2005/5/227, M.Prawn. 2006/3/148) orzekł, że „Sam brak dokumentu, stwierdzającego zdolność do prowadzenia pojazdu, w żadnym wypadku nie może być oceniany jako równoznaczny z brakiem tej zdolności” i odwołał się do reguł wykładni ustanowionych w art. 65 k.c.:
§ 1. Oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.
§ 2. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

W związku z powyższym, odpowiedzialność ubezpieczeniowa Allianz Polska S.A. z tytułu zaistniałej szkody nie budzi najmniejszych wątpliwości. "
Cieszę się swoim 2.0 CRDI 184KM 4WD, ATE, SRK, LST, NVN, SRN, AW8, MET, itp.. itd..

Awatar użytkownika
Navkol
Uzależniony
Posty: 353
Rejestracja: 02 lut 2012, 14:01
Czym jeżdzę: KS XL: 2,0 CRDI+ATE+AWD+Black Pearl+CP1+APS+SRK+SRN+hak:)
Lokalizacja: 3City

Re: Nowy, agresywny model KIA z dużym grillem

Postautor: Navkol » 13 maja 2013, 11:43

Well done :!:
I to jest najlepszy dowód na zasadność istnienia "grup społecznościowych" (w tym przypadku naszego Forum).
Wielu z nas dysponuje specyficznymi wiadomościami, które mogą okazać się bardzo wartościowymi :!: I tak w myśl zasady "ziarno do ziarnka" Wlodek dostał to, co jemu przysługuje.
A dla ubezpieczyciela... [zlolta] (choć im to zwisa jak kilo kitu na agrafce [angry] ).


wlodek3 pisze:[...] Rozmawiałem z kilkoma prawnikami ale nic się nie da zrobić[...]

Pewnie "prawnicy" z nowego systemu kształcenia po "deregulacji zawodów" [rotfl1]


:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: dla wszystkich zaangażowanych

Awatar użytkownika
aBARTh
MODERATOR
Posty: 859
Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
Lokalizacja: okolice Świerklańca

Re: Nowy, agresywny model KIA z dużym grillem

Postautor: aBARTh » 14 maja 2013, 21:08

Gratulacje !!
Widać da się :)


Wróć do „FOTO GALERIA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot]

Sitemap