Aaa jak chodzi o auta ojcow to moj jest na pierwszym miejscu:
daewoo Lanos rocznik 98 przebieg .......7 (czytaj siedem) tysięcy km. Tez zero rdzy.
zima zima i po zimie
-
- Bywalec
- Posty: 93
- Rejestracja: 30 cze 2011, 15:26
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 Black L
- Lokalizacja: Szczecin dokładnie jeżdżę na ZPL....
Re: zima zima i po zimie
Sprtage 1.6 Black - kolor roku 2011
- gasewo
- MODERATOR
- Posty: 644
- Rejestracja: 09 lut 2012, 06:25
- Czym jeżdzę: 2.0 T-GDI
- Gadu Gadu: 2115437
- Lokalizacja: Warszawa
zima zima i po zimie
To ja tez dorzuce cos od siebie. Moim poprzednim samochodem, fiatem bravo, robiłem rocznie ok. 40-42 tys km i wszystko wskazuje na to ze kijanka bede robił tyle samo jak go sprzedawalem to w salonie smialismy sie ze znajomym ze w ciagu jednego roku byłem na dwóch przeglądach okresowych fiata miałem jakies 1,5 roku i w momencie sprzedaży miał prawie 60 tys, wszystkie zrobione w Polsce
Between two evils, I always pick the one I never tried before
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zima zima i po zimie
Karolina - to u was widać rodzinne hihiihihi
moj tesc rozbił (przez teściową hahah) poloneza Atu 3 lata temu z roku 1999 z przebiegiem niecałe 6 tys km niestety rozbił tak skutecznie, że sprzedaliśmy to cacko za całe 700 zł na złom:( jeździli tym autem kilka razy w roku na działkę i czasami do znajomych no i tak "nastukał" ten mega przebieg...
moj tesc rozbił (przez teściową hahah) poloneza Atu 3 lata temu z roku 1999 z przebiegiem niecałe 6 tys km niestety rozbił tak skutecznie, że sprzedaliśmy to cacko za całe 700 zł na złom:( jeździli tym autem kilka razy w roku na działkę i czasami do znajomych no i tak "nastukał" ten mega przebieg...
- mega_danio
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 16 gru 2011, 01:16
- Czym jeżdzę: 1.7CRDi
brązowy-metalic- Sand Track - Lokalizacja: Żory
Re: zima zima i po zimie
Widzę to nieziemsko eksploatowane auta pełen szacun:)
Mój Sportek ma 5m-cy i już nachulane 16.500tys km
Mój Sportek ma 5m-cy i już nachulane 16.500tys km
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: zima zima i po zimie
I mój Sportek doczekał się gruntownego, wiosennego mycia po zimie.
Przy okazji rzuciłem okiem na elementy chromowane i lakier - nie miałem zbyt dużo czasu więc tylko pobieżnie i nie zauważyłem większych strat - jedna klamka od dołu ma delikatne bąble. Emblematy po zimie będą wymagały pasty polerskiej - zebrał się na nich nalot - tak jak trzymała się woda - głównie na obrzeżach.
Niestety zauważyłem na tylnej klapie wspominane w innych wątkach maleńkie rdzawe plamki. Na oko wygląda to jakby przez pory lakieru nastąpiła korozja - nie wiem czy to rzeczywiście to ale tak to wygląda - z pewnością nie jest to smoła - ewidentnie rdzawy nalot - punktowy. Szukałem na elementach plastikowych - nie ma. Na dolnych partiach drzwi nie widziałem - marne było światło - po następnym myciu przyjrzę się dokładniej.
Trochę się zdziwiłem bo znalazłem za to kilka grudek - plamek smoły a przecież samochód odebrałem w październiku więc temperatury raczej nie sprzyjały topieniu się smoły
Czy ktoś może podrzucić jakiś rozsądny pomysł - czy warto i ewentualnie jak przepłukać podwozie po zimie?
Przy okazji rzuciłem okiem na elementy chromowane i lakier - nie miałem zbyt dużo czasu więc tylko pobieżnie i nie zauważyłem większych strat - jedna klamka od dołu ma delikatne bąble. Emblematy po zimie będą wymagały pasty polerskiej - zebrał się na nich nalot - tak jak trzymała się woda - głównie na obrzeżach.
Niestety zauważyłem na tylnej klapie wspominane w innych wątkach maleńkie rdzawe plamki. Na oko wygląda to jakby przez pory lakieru nastąpiła korozja - nie wiem czy to rzeczywiście to ale tak to wygląda - z pewnością nie jest to smoła - ewidentnie rdzawy nalot - punktowy. Szukałem na elementach plastikowych - nie ma. Na dolnych partiach drzwi nie widziałem - marne było światło - po następnym myciu przyjrzę się dokładniej.
Trochę się zdziwiłem bo znalazłem za to kilka grudek - plamek smoły a przecież samochód odebrałem w październiku więc temperatury raczej nie sprzyjały topieniu się smoły
Czy ktoś może podrzucić jakiś rozsądny pomysł - czy warto i ewentualnie jak przepłukać podwozie po zimie?
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
- michal55yh
- MODERATOR
- Posty: 876
- Rejestracja: 17 mar 2012, 18:19
- Czym jeżdzę: 1.6 MHEV GT-Line
- Lokalizacja: Lubań
Re: zima zima i po zimie
Ja tuż przed opadami śniegu przygotowywałem gruntownie lakier pod wosk, czyli smoła była usuwana, i to cała. Po zimie na aucie miałem chyba z kilo smoły. Także w zimie też się ona zbiera na aucie. Także miałem coś ala rdzawe plamki ale schodziły pod paznokciem, czyli coś się przykleiło.
Zaraz po ustąpieniu zimy zleciłem na myjni ręcznej, aby w miarę możliwości opłukali mi podwozie. Takie opłukanie nie zaszkodzi ale na pewno pomoże wypłukując pozostałości soli.
Na emblematach także mam wżery. Niestety pasta polerska się poddała.
Zaraz po ustąpieniu zimy zleciłem na myjni ręcznej, aby w miarę możliwości opłukali mi podwozie. Takie opłukanie nie zaszkodzi ale na pewno pomoże wypłukując pozostałości soli.
Na emblematach także mam wżery. Niestety pasta polerska się poddała.
Kia Sportage 1.6 MHEV DCT FWD GT-Line
Skradziona Kia Stinger GT-Line
EX Kia Optima 1.7 CRDI AT XL
EX Kia cee'd 1.4 CRDI M
EX KS 1.7 CRDI M
Skradziona Kia Stinger GT-Line
EX Kia Optima 1.7 CRDI AT XL
EX Kia cee'd 1.4 CRDI M
EX KS 1.7 CRDI M
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: zima zima i po zimie
Ja się tym emblematom przyjrzałem - to raczej nie wżery - przypomina to osad - taki jak kamień wytrącający się z wody. Będę miał czas - przejadę plastmalem - zobaczymy.
Te plamki - owszem schodzą ale hmm... rdzawa plama znacznie większej wielkości z osłony tłumika też schodzi przy czyszczeniu a ewidentnie jej źródem jest korozja śruby. Diabli więc wiedzą - przyjrzę się temu ze szkłem powiększającym Mam takie extra - jubilerskie więc może coś wylookam
Te plamki - owszem schodzą ale hmm... rdzawa plama znacznie większej wielkości z osłony tłumika też schodzi przy czyszczeniu a ewidentnie jej źródem jest korozja śruby. Diabli więc wiedzą - przyjrzę się temu ze szkłem powiększającym Mam takie extra - jubilerskie więc może coś wylookam
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
Re: zima zima i po zimie
Dołączę się do tematu. Na emplematach KIA z przodu i z tyłu od nowości mam takie właśnie wżery jak piszesz - coś jak kamień po wodzie. Próbowałem różnych sposobów na usunięcie, ale niestety nic to nie dało więc odpuściłem. Po zimie zrobiłem już klar kijanki i owszem trochę smoły ale bardzo niewiele było, rdzawych plamek nie zauważyłem, purchli na chromie również nie ale byłem u zaprzyjaźninoego mechanika, który podniósł auto abym mógł wymyś podwozie ( aktywna piana, APC i woda pod ciśnieniem z karchera - zawsze tak robię po zimie). Itam dopiero jest cudo, ( pisałem o tym w innym wątku) rdzewiejąca osłona baku, śruby mocujące, rdzewiejące łączniki stabilizatorów i wszystkie inne żeliwne części. W ASO powiedzieli żeby sobie samemu to "psiknąć". Przy okazji obejrzałem tarcze i z tyłu dokładnie tak samo wyglądają jak opisują Koledzy. Faktem jest że kilka - kilkanaście hamowań po staniu kijanki w garażu jest bardzo głośnych potem to się trochę ucisza. Jest nawet tak że jak ruszam z garażu po kilku dniach stania to z tyłu słychać taki odgłos jakby coś odklejało się. Wygląda to tak jakby klocki były przychwycone do tarczy i przy ruszaniu się odklejały.
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: zima zima i po zimie
Chyba znalazłem wyjaśnienie przyczyn, dla których po zimie widzimy na lakierze drobne rdzawe plamki. Było podejrzenie, że to wyłazi spod lakieru, ktoś znalazł takie wyjaśnienie:
A tak na serio to się nazywa LOTNA RDZA.
http://www.s-plus.pl/lotna-rdza
"Piasek z woda wytwarza rude zelaza + sol i wiatr ktore sa powodem rdzawych kropek na lakierze a szczegolnie na bialych"
Cytat zaciągnięty z innego źródła.
A tak na serio to się nazywa LOTNA RDZA.
http://www.s-plus.pl/lotna-rdza
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
- diselboy
- Kia Masta
- Posty: 1748
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: zima zima i po zimie
Pytanie na lekcji chemii:
co jest wynikiem reakcji dwutlenku krzemu z wodą ?
Jasio myśli i myśli, nagle
"Piasek z woda wytwarza rude żelaza "
prosze moderatora o przeniesienie posta do działu: Humor
pała z a chemii !!!!
piasek to krzemionka: SiO2,
woda to: H2O,
wg tej teorii:
SiO2 + H2O = Fe2O3 (rdza),
"za chińskiego Boga" się nie da , gdzie w reakcji żelazo Fe
jedyna możliwość że piasek (krzemionka) zanieczyszczony był jakąś rudą żelaza ( hematyt Fe2O3. magnetyt Fe3O4. syderyt FeCO3. limonit Fe2O3 * n H2O. (najbardziej możliwy wariant) , getyt FeO(OH). piryt FeS2.)
i to będzie bliżej prawdy niz w/w cytowana bzdura.
co jest wynikiem reakcji dwutlenku krzemu z wodą ?
Jasio myśli i myśli, nagle
"Piasek z woda wytwarza rude żelaza "
prosze moderatora o przeniesienie posta do działu: Humor
pała z a chemii !!!!
piasek to krzemionka: SiO2,
woda to: H2O,
wg tej teorii:
SiO2 + H2O = Fe2O3 (rdza),
"za chińskiego Boga" się nie da , gdzie w reakcji żelazo Fe
jedyna możliwość że piasek (krzemionka) zanieczyszczony był jakąś rudą żelaza ( hematyt Fe2O3. magnetyt Fe3O4. syderyt FeCO3. limonit Fe2O3 * n H2O. (najbardziej możliwy wariant) , getyt FeO(OH). piryt FeS2.)
i to będzie bliżej prawdy niz w/w cytowana bzdura.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T "Śmigamy po okolicach Roztocza"
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 481
- Rejestracja: 03 lis 2010, 15:27
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,7 CRDI "XL" czarna
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: zima zima i po zimie
No jak sie nie da , a synteza jądrowa ??
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zima zima i po zimie
diselboy pisze:i to będzie bliżej prawdy niz w/w cytowana bzdura.
Bliżej prawdy będzie napisać ww. Kłania się j.polski Panu Chemikowi
Odebrana po 178 dniach:)
- diselboy
- Kia Masta
- Posty: 1748
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: zima zima i po zimie
oba skroty sa poprawne, jednakze "ww." jest juz prawie archaizmem wobec "w/w".
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T "Śmigamy po okolicach Roztocza"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika