Forum Kia Sportage

mieszkam w okolicach Gdańska.
do starogardu jednak jest kawałek drogi.
Serwisowałem w K&K Wojtanowicz, testowali go przez 1,5 godziny.
Sprawdzali wszystko, luzy na łożyskach, czujniki abs itp itd, jazdy testowe, i jakoś dziwnie im ten problem nie występował.

Wróciłem do domu zero problemów. Dziś żona pojechała do pracy i dzwoni że znowu się zapala na prostym odcinku drogi.

Sprawdź czujnik sprzęgła, pewnie padł.

Przepraszam ale co może mieć z tym wspólnego czujnik sprzęgła.

A co ma czujnik hamulca?
Sprawdz czy dziala Ci podpowiedz zmiany biegow, jak nie to 100% bedzie to.

Podpowiadanie działa bez zarzutu. Zarówno w górę jak i w dół.

Witam
Może z innej beczki.
Dziś zauważyłem że kontrolka esp załącza sie w momencie kiedy tylne prawe koło wpada np. w studzienke ściekową i zostaje podbite. Uderzenie przy prędkościach rzędu 70-80km/h powoduje efekt załączenia esp.
Czyli co to może być. Czujnik 4g czy czujnik abs.?
Co myślicie?

Witam,

Problem rozwiązany.
W końcu udałem sie do serwisu Interbis na ul. Kartuskiej w Gdańsku.
Podejście do tematu profesjonalne. Jeździli tak długo samochodem, aż w końcu błąd pojawił się na komputerze.
Na początku przeprowadzono kalibrację jakiegoś czujnika na pedale sprzęgła.
Po kolejnych jazdach okazało się że sama kalibracja nie pomogła, tak więc pojechałem kolejny raz na serwis w celu wymiany tego czujnika.
Efekt - jak ręką odjął.

Kolego geegles - miałeś rację.

Nie ma za co

Wiesz co za szybko się cieszyłem.

Okazało się że jak w czwartek odebrałem samochód z serwisu to przez piątek sobotę i niedzielę zrobiłem 600 kilometrów i błąd się nie pojawiał.

W poniedziałek, czyli wczoraj pojechałem na stację diagnostyczną zrobić przegląd roczny.
Samochód wrzucili na wszelkie badania, wyszarpali go w lewo prawo w góre i w dół.

Przegląd zrobiony, zadowolony wracam do domu, oddaję samochód żonie, ona jedzie do pracy i ..........

wiadomo, dalej to samo.

ręce mi już opadają.

Ja bym sprawdził czy koła się swobodnie obracają. Znam przypadek z autopsji gdzie szczeka hamulca się lekko zapiekła i kiedy koło wpadało w dziurę podskakiwało to wtedy lekko zwalniało przez to tarcie system to zauważał i wywalało błąd na ABS-ie. Jak to nie to to połączenia kablowe styki konektory i jak to nic nie da dochodzi się do czujnika który sam w sobie może być wadliwy. Inna opcja to jeździć z komputerem i zobaczyć co wywala w czasie błędu jaka wartość powoduje błąd.

Wiem że w sumie banalne podejście ale często problem z ESP wiąże się z czymś co możemy sprawdzić w domu. Np czasem poluzowany akumulator już powoduje błąd ESP. Sprawdź sobie stronkę https://blogmobility.pl/awaria-systemu- ... mochodzie/ może coś się wyjasni.

Myślę że lepiej od stronki ze szklaną kulą sprawdzi się przyrząd diagnostyczny. W dobrych rękach pozwoli zaoszczędzić trochę grosza.