Forum Kia Sportage

Czy kotś z szanownych forumowiczów spotkał się może z problemem hamulców (w nowej kijance z automatyczną skrzynią biegów), które choć skuteczne, to działają jak w drezynie, tj. słychać i czuć dość mocno jak są zwalniane. Ściślej wrażenie
jest takie, jakby się klocki kończyły. Dealer zapewnia, że we wszystkich egzemplarzach Sportage, a nawet w innych modelach KIA jest tak samo.

Chyba wiem o czym mówisz. Po przejechaniu 20 tys km swoim Ceed'em w automacie zauważyłem delikatne "stuko-trzeszczenie" przy wciskaniu pedału hamulca. Panowie w serwisie stwiedzili, ze klocki są w porządku i przesmarowali mechanizm hamulca. Niestety po przejechaniu paru kilometrów problem powrócił - a nawet się nasilił - i auto zaczęło hamować tak jakby notorycznie aktywował się system ABS. Dałem sobie spokój i dojeździłem tak do 30 kk, czyli wymaganego przeglądu. Serwis stwierdził, że przednie klocki wymagają wymiany. Za 150 zł kupiłem je w sklepie internetowym. Po gratisowej wymianie (parę dni po przeglądzie!) problem zniknął.

Masz rację ,podczas jazdy próbnej też skrzypiały w czasie puszczania chamulca jak się spytałem sprzedawcy to powiedział że przy automacie tak jest, bo samochód zaczyna ciągnąć po lekkim zwolnieniu chamulca.

No wlaśnie chodzi mi irytujące trzeszczenie hamulca podczas jego odpuszczania. Czy można coś z tym zrobić?

potwierdzam problem, hałas straszny, jest to bardzo nieprzyjemny dźwięk w kabinie. Testowałem dwa samochody w automacie i w każdym to samo zjawisko. Sprawa hamulców jest wyraźnie niedoprecyzowana, kiedy delikatnie trzymamy nogę na hamulcu a automat na pierwszym biegu ciągnie do przodu to słychać bardzo nieprzyjemne dźwięki. Teraz mam inne auto w automacie i nie ma tego problemu co w KIA. Porażka. Wydaje mi się że z biegiem tys. kilometrów szczęki nie będą tak mocno łapać i nie będzie problemu. Jedyne rozwiązanie na teraz - to postoju trzymać mocno nogę na hamulcu i po problemie.

Widzę, że problem umarł rok temu Czy ktoś gdzieś cos wyjasnił? Czy wątek umarł bo wszyscy automaciarze nie chcą się denerować? Ja dziś w carserwisie uslyszalem to samo tłumaczenie Za to znam wiele aut z autmatem, gdzie tego problemu nie ma Help

A jeszcze ddodam, że u mnie problem hałasu przy zwalanianiu hamulca wystepuje głównie na zimnych lub mokrych hamulcach.

Kudec, u mnie dokładnie tak samo, jak jest sucho i ciepło takich objawów brak.
Może to kwestia samych klocków ?

Ja mam tak w KS i w Sedonie. Tak się przyzwyczaiłem, ze nie zauważam

W Seacie miałem tak samo. Kiedy powoli odpuszczałem hamulec trzeszczało.

Mam tak samo.
Zarówno na klockach OEM jak i po wymianie klocków.
Powiem więcej, miałem też tak w Mercedesie.
Zjawisko to następowało po lekkim puszczaniu pedału hamulca.

ja swoim przejechałem 25tys km i nic nie słysze,a przy automacie tak już jest przy ruszaniu hamulec będzie troche trzeszczał bo skrzynie masz ustawioną na pozycji DRIVE i jak trzymasz hamulec przednie koła ciągną i wtrakcie puszczania auto zaczyna jechać normalna w każdym automacie napewno będzie tak samo.....

Czy ktoś może uporał się z problemem? U mnie najgorsze ze tak nie było, po prostu po odebraniu auta od mechanika po wymianie klocków i zacisku jednego nagle powstał ten problem. Jak chciałem zwrócić do niego auta ze jest ten odgłos to tłumaczy, że tak normalnie chodzi auto z automatyczna skrzynia biegów i jego wymiana klocków i zacisku nie ma tutaj znaczenia i ze pewnie nie słyszałem tego wcześniej ^^ - czekam na Wasze rady, dzięki

U mnie w KS V, takie zjawisko występuje wyłącznie jeśli mam włączony Auto-Hold. Jego zwalnianie po naciśnięciu gazu, daje taki odgłos.

Jakiej firmy tarcze i klocki polecacie?

Też miałem taki problem, choć akurat nie w kijance i najbardziej dawało w kość właśnie jak hamulce były mokre. Co najlepsze zrobiło się to niedługo po wymianie klocków. Okazało się, że trafiłem na jakiś trefny model – po wymianie na inne problem zniknął i już nie wrócił. Polecam poszukać gdzieś na necie, na przykład na iparts, jakiegoś polecanego modelu od dobrego producenta i wymienić klocki u zaufanego mechanika.