Wymiana klocków hamulcowych

[dealer]

Drogo wyszła ta wymiana klocków.

ASO w mieście Łodzi i pokazałem się ze swoim olejem więc pewnie musieli sobie odbić ten olej, poza tym wzięl mnie z partyzanta a w planach dwa dni później miałem traskę około 1000 km. Wolę być lżejszy o trochę gotówki niż usłyszeć ŁUP pod koniec hamowania
teraz przynajmniej wiem gdzie klocków nie wymieniać

[andrzejc]

U mnie klocki z przodu musiałem wymienić po 30 tys. km a z tyłu po 40 tys. km.

Jak dla mnie trochę to za mało jak na fabryczne kloce. Jedynym małym usprawiedliwieniem jest fakt, iż jeżdżę głównie po mieście, ale w poprzednich autach przód wytrzymywał nawet 2 razy tyle a tył nawet 100 tys.

Klocki wymieniłem samodzielnie - wymiana bardzo prosta, pół godziny i po robocie.

Teraz założyłem firmy ATE i hamulce są jak brzytwa - dużo bardziej skuteczne a ich koszt w detalu to około 150 - 180 zł za przód, tył troszkę tańszy.

[puder12]

Czy ta "fryzjerska" (jak brzytwa) skuteczność nie jest bardziej wynikiem zamiany zużytych klocków na nowe niż zamiany oryginałów na firmę ATE?

[soul]

"Fryzjerskość" wiąże się jak najbardziej ze zmianą na nowe bo płynu w układzie dalej jest tyle samo.
ATE są dość twarde więc spodziewaj się, że polecą szybko tarcze.
Swoją drogą zmiana klocków przy tak małym przebiegu nie świadczy najlepiej o technice jazdy.

[puder12]

Nie świadczy dobrze o zastosowanych podzespołach układu hamulcowego. W Sportage klocki są prawie zużyte przy dwa razy mniejszym przebiegu niż w Seacie Toledo. No a styl jazdy mi się nie zmienił

[Zibi70]

Klocki w KS wydają się być baaardzo miękkie - non stop mam zasyfione felgi pyłem z klocków. Co dziwne jest on brązowy a nie czarny. Inna sprawa, że to zawsze jest kompromis - albo klocki albo tarcze, coś się musi zużywać - chyba jednak wolę zużywające się klocki - tańsze.

[pjj]

Ciekawe jak szybko skończą się klocki w Sportage'u z automatem??

U mnie wlasnie sie pojawily odglosy zuzycia z przodu.
Stan licznika 23.045km

[mkkrk]

Czy zaświeca się jakaś kontrolka informująca i zużyciu klocków do minimum?

[puder12]

Nie. Podobno w klockach są blaszki, które po osiągnięciu minimalnej grubości okładzin ciernych dotykają tarcz i zaczynasz słyszeć odgłos szorowania metalu o metal.

[kozawoj]

Witam. Mam koledzy dwa pytania, zbliża mi się termin wymiany klocków, a ich cena w ASO Sosnowiec Środula i Kraków Inter Auto delikatnie mówiąc mnie zbiła z nóg, tył ok 290zł przód ok 400zł - maskara, nie wiem jakie mają tam marze ale chyba baaardzo wysokie!!! + wymiana ok 200zł..... Mam zatem pytanie( szczególnie do użytkownika Soul - podawałeś kiedyś bardzo korzystne ceny) gdzie można choć trochę taniej dostać oryginały( oczywiście wchodzi w grę także wysyłka) Druga opcja to dobre zamienniki. Co polecacie? - chodzi mi o klocki raczej miękkie aby nie piszczały i nie zarzynały tarcz. Mechanik z ASO zalecał TRW lub Lucasa ps. Jakiś dobry sklep aby dostać te zamienniki, u mnie na wiosce (Olkusz) mają na zamówienie same chińczyki za 70zł, na Allegro też bardzo cienko i same noname... samochód KIA Sportage 2011r 1.6GDI M manual 6 Dzięki z góry za odpowiedź.

[Zibi70]

Lucas'y dobre były przed wojna do poldka - tam robiły klasę
Teraz bym ich nie kupił. Szukałbym brembo ale chyba jeszcze nie robia do KSIII. Te TRW tez nie wydaja się najgorsze, za ok 240 można kupić oryginały tyle, że chyba lepsze niż te, na których zjeżdżaja z linii - mobis ale te to chyba tylko na ebay'u. Oprocz tego do 1.6 klocki robi też Ferrodo - numery katalogowe ładnie prezentuje intercars (ceny sa za to do ...) wymoderowano

Myślę jednak, że koledzy podpowiedza coś jeszcze.

[puder12]

Niektórzy polecają ATE

[soul]

Dzieci drogie moje....linki do sklepów są pod banerem forum, szersza informacja jest też w dziale partnerzy forum.....prościej napisać już nie mogę.
Polecam koreańską produkcje wytrzymuje długo i jest w dobrej cenie-w większości to co jest w kartonach mobis czy czerwonych kia geniue to jest to samo co zamiennik z Korei.

[kozawoj]

Czy te koreańskie dobrej jakości to Hi-Q ?

[Corez]

Znajomy do Ceed'a zakładał HI-Q i jest zadowolony. Jeden kumpel jeździ flotowym autem też na takich klockach i nie narzeka. Żadnego piszczenia przy hamowaniu, felgi nie robią się czarne od pyłu, co zdarza się używając co poniektórych producentów. Jeśli robią już klocki do Sportage to możesz się zdecydować i nie będziesz zawiedziony.

[pjj]

Ja już sobie wymieniłem klocki na Hi-Q. Zrobiłem już 1.500 km i jest OK.
Cena niecale 90 zł + moja wlłasna wymiana ok 1 godz.
Wymiana jest prostsza niż myślałem.

[Nico]

U mnie po 20000tys klocki przód do wymiany ....automat często hamuje

[soul]

...aż dziw bierze, że taki przebieg wytrzymały i gdzie Ty jeździsz jak tyle kręcisz nawet nie pytam z jakimi prędkościami.

[puder12]

Nie czepiaj się soul - Nico nie dodał jednostek - może to były metry. 20 000 tys [m] = 20 000 km

[Navkol]

Ja się nie dziwię.
Przy spokojnej miejskiej jeździe "automatem" rzadziej/krócej używasz hamulca.
Np. dojeżdżając do skrzyżowania w manualu wrzucam "luz" i hamuję dusząc hamulec, podczas gdy jadąc automatem po prostu zdejmuję nogę z gazu i fura toczy się hamując silnikiem. Ot...takie moje spostrzeżenie (5 gr do wątku ).

[diselboy]

no niech mnie ktoś poprawi, ale pierwszy raz słysze o hamowaniu silnikiem w automacie (takim z prawdziwego zdarzenia hamowaniu) i zawsze myślałem ,że z powodu jego braku klocki są bardziej obciążone niż w manualu.