Problem z radiem. moc sygnału na ok. 60-70%
: 21 lut 2015, 01:46
Witam mam duży problem z moim radiem w kijance sportage 2011 - radio standartowe bez navi.
Mianowicie ok. 2-3 tyg temu z dnia na dzień radio straciło moc zasięgu.
Mieszkam w Łodzi, dlatego tutaj radio praktycznie chodzi bez anteny - na wszystkim.
Jadąc do Warszawy na autostradzie w okolicy strykowa tracę zasięg i ponownie odzyskuje go dopiero
pod warszawą.
Byłem w serwisie - MArvel łódź - pogrzebali godzinę w aucie - powiedzieli, że już naprawili
i że w podpince bagażnika były zaśniedziałe styki od anteny .......
Po wyjechaniu na trasę problem pozostał. Ich serwisowa naprawa nic nie wniosła.
Spalił się wzmacniacz w radiu? jakiś bezpiecznik? co to może być? ma ktoś pomysł.
W Łowiczu jak jestem u rodziców (60km od łodzi i 80km od wawy) - działa tylko radio lokalne.
Zawsze było ich spokojnie z 10 - nigdy nie liczyłem.
Mój pomysł to zaprowadzić auto do serwisu kia w Łowiczu - wtedy będe miał możliwość sprawdzenia -
nie tak jak w kia łódź marvel.
Auto już ma 4 lata i 96tyś km także chyba już gwarancja nie obowiązuje - bo 3 lata lub 100tyś km.
Ma ktoś pomysł jak to naprawić?
Myślicie, że jechać do klasycznego serwisu kia czy do jakiegoś serwisu audio car?
Dodam że mieszkam w Łodzi i cały przyszły tydzień bede w wawie.
Poproszę o pomoc please.
A może na alledrogo kupić kolejne radio za 200zł
http://allegro.pl/radio-fabryczne-orygi ... 30863.html
ktoś mi je włoży do auta i po problemie. Bo jak serwisy zaczną mnie diagnozowywać i podsumowywać to wyjdzie
z 500zł
Jak myślicie?
Mianowicie ok. 2-3 tyg temu z dnia na dzień radio straciło moc zasięgu.
Mieszkam w Łodzi, dlatego tutaj radio praktycznie chodzi bez anteny - na wszystkim.
Jadąc do Warszawy na autostradzie w okolicy strykowa tracę zasięg i ponownie odzyskuje go dopiero
pod warszawą.
Byłem w serwisie - MArvel łódź - pogrzebali godzinę w aucie - powiedzieli, że już naprawili
i że w podpince bagażnika były zaśniedziałe styki od anteny .......
Po wyjechaniu na trasę problem pozostał. Ich serwisowa naprawa nic nie wniosła.
Spalił się wzmacniacz w radiu? jakiś bezpiecznik? co to może być? ma ktoś pomysł.
W Łowiczu jak jestem u rodziców (60km od łodzi i 80km od wawy) - działa tylko radio lokalne.
Zawsze było ich spokojnie z 10 - nigdy nie liczyłem.
Mój pomysł to zaprowadzić auto do serwisu kia w Łowiczu - wtedy będe miał możliwość sprawdzenia -
nie tak jak w kia łódź marvel.
Auto już ma 4 lata i 96tyś km także chyba już gwarancja nie obowiązuje - bo 3 lata lub 100tyś km.
Ma ktoś pomysł jak to naprawić?
Myślicie, że jechać do klasycznego serwisu kia czy do jakiegoś serwisu audio car?
Dodam że mieszkam w Łodzi i cały przyszły tydzień bede w wawie.
Poproszę o pomoc please.
A może na alledrogo kupić kolejne radio za 200zł
http://allegro.pl/radio-fabryczne-orygi ... 30863.html
ktoś mi je włoży do auta i po problemie. Bo jak serwisy zaczną mnie diagnozowywać i podsumowywać to wyjdzie
z 500zł
Jak myślicie?