Na przyszłość, centralny zamek.
: 03 cze 2019, 12:34
Witam, chcę podzielić się niespodzianką z centralnym zamkiem.
Pewnego razu przestał działać centralny zamek z pilota, nie było możliwości zamknięcia auta. Po paru godzinach stwierdziłem że przy zamkniętych lusterkach działa prawidłowo tj. zamknięte działa otwarte nie. Podpytując serwis stawiają na moduł centralnego. Nie dało mi spokoju
to że, przy zamkniętych lusterka działa prawidłowo więc dobrałem się do przycisku zamykania lusterek. Trudne, ponieważ trzeba zdjąć boczek odkręcić śrubki oraz rozebrać przełączniki w mak. Przycisk wlutowany jest czterema pinami w płytę, trzeba odsysać cynę i dopiero można rozebrać.
Okazuje się że styki przycisku posmarowane są pastą która jest tak twarda że nie pozwala przesunąć się stykom tj. miedzy pinem 1-3, 0 ohm, pin 2-4 około 100 ohm.. Po wyczyszczeniu pasty, złożeniu, wlutowaniu, centralny działa prawidłowo. Przy okazji przesmarowałem wkładkę zamka, już się zacinała się i nie można było otworzyć kluczykiem. Ot taka historia.
Pewnego razu przestał działać centralny zamek z pilota, nie było możliwości zamknięcia auta. Po paru godzinach stwierdziłem że przy zamkniętych lusterkach działa prawidłowo tj. zamknięte działa otwarte nie. Podpytując serwis stawiają na moduł centralnego. Nie dało mi spokoju
to że, przy zamkniętych lusterka działa prawidłowo więc dobrałem się do przycisku zamykania lusterek. Trudne, ponieważ trzeba zdjąć boczek odkręcić śrubki oraz rozebrać przełączniki w mak. Przycisk wlutowany jest czterema pinami w płytę, trzeba odsysać cynę i dopiero można rozebrać.
Okazuje się że styki przycisku posmarowane są pastą która jest tak twarda że nie pozwala przesunąć się stykom tj. miedzy pinem 1-3, 0 ohm, pin 2-4 około 100 ohm.. Po wyczyszczeniu pasty, złożeniu, wlutowaniu, centralny działa prawidłowo. Przy okazji przesmarowałem wkładkę zamka, już się zacinała się i nie można było otworzyć kluczykiem. Ot taka historia.