Ku przestrodze...
- Piotrek777
- Bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 25 lis 2018, 22:22
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE III 2.0 Pb + LPG (163KM)
- Lokalizacja: okolice stolicy
Ku przestrodze...
Witam kolegów. Wyjeżdżam dziś dziś rano z pracy z parkingu. Tuż przed domem tj po przejechaniu ok 30km zapala sie check engine. Panika, auto do garażu, podpinam skaner pod OBDII i wyskakuje jeden błąd P2192 (na fotce) Wpisuję błąd w wujka google i wychodzi zbyt bogata mieszanka, map sensor, sonda lambda, układ paliwowy i jeszcze parę niespodzianek przypisanych do tego błędu. Kurde co jest grane...??? Podnoszę maskę a na górnej, plastikowej, czarnej osłonie silnika małe, błotniste ślady łapek i przegryziony przewód od map sensora. Brutalnie przegryziony przez jakiegoś ........syna sierściucha!!!! Muszę coś wykombinować bo mi kijankę zeżrą !!!
- diselboy
- Kia Masta
- Posty: 1753
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Ku przestrodze...
kuna Panie, podpadłeś jakiejś.
Polecam to, sprawdzone:
Polecam to, sprawdzone:
- Załączniki
-
- powiesić w komorze silnikowej, jedyna wada szybko sie pod maska rozwiewa
- jawa.jpg (18.34 KiB) Przejrzano 6795 razy
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T "Śmigamy po okolicach Roztocza"
- Owca007
- Kia Masta
- Posty: 3387
- Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
- Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
- Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie
Re: Ku przestrodze...
To przez kolor .
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
Re: Ku przestrodze...
Ciężko mi samemu wierzyć w to co powiem, ale raz przejechałem jakieś 50km z przegryzionym przewodem zapłonowym (było z 5mm przerwy, ale iskra... trafiała w kabel). Coś tak momentami go przyduszało po drodze i dopiero jak falować zaczęły obroty ostro to sprawdziłem.
Z kunami przerabiałem spray, sierść, kostkę do kibla. Pozostał mi jak coś ten ultradźwiękowy piszczyk - jego nie testowałem
Aktualnie się z nimi dogadałem - mam przewody WN w plastikowych oplotach, zaizolowane, z siatką na wierzchu, oraz... stojącą pętlę ze starego przewodu. I wierzcie lub nie, ale tę pętlę mam co jakiś czas gryzioną w coraz to nowych miejscach. Kuna syta, kable całe...
Nie chciałem w sumie tez się pozbywać żarcia dla kun, bo skoro mają być - niech żrą tylko ten przewód WN który jest na wabia. Lepsze to niż jakby coś innego miały szamać.
Z kunami przerabiałem spray, sierść, kostkę do kibla. Pozostał mi jak coś ten ultradźwiękowy piszczyk - jego nie testowałem
Aktualnie się z nimi dogadałem - mam przewody WN w plastikowych oplotach, zaizolowane, z siatką na wierzchu, oraz... stojącą pętlę ze starego przewodu. I wierzcie lub nie, ale tę pętlę mam co jakiś czas gryzioną w coraz to nowych miejscach. Kuna syta, kable całe...
Nie chciałem w sumie tez się pozbywać żarcia dla kun, bo skoro mają być - niech żrą tylko ten przewód WN który jest na wabia. Lepsze to niż jakby coś innego miały szamać.
- Owca007
- Kia Masta
- Posty: 3387
- Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
- Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
- Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie
Re: Ku przestrodze...
Ja też testowałem różne rzeczy mam pod maską elektryczny pipczek. Ale najlepszym sposobem są chyba u mnie psy które biegają całą noc i po dachu rozłożone z 2kg trurki. Po gościach ani widu ani słuchy.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2019, 22:53 przez Owca007, łącznie zmieniany 1 raz.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji
- kodas
- Bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 lis 2017, 23:04
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,7 CRDI 2015r kolor czarny wersja XL
Re: Ku przestrodze...
Witam. Testowałem, przerabiałem i sprawdzałem już wszystko: kostkę do kibla, sierść psa, spray, i ultradźwięki z migającą diodą led. Nic nie pomaga jak sobie upatrzy to nie ma szans. Podstawa to dobrze umyć silnik po jednej kunie bo zostawia ślady i zaznacza teren przychodzi inna i robi jeszcze większe spustoszenie. Przegryzła mi kable polutowałem zaizolowałem wymieniłem śmierdzące kostki założyłem ultradźwięki a za 2dni bezczelnie przegryzła wężyk podciśnienia obok tej skrzyneczki z ultradźwiękami!!!
- Piotrek777
- Bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 25 lis 2018, 22:22
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE III 2.0 Pb + LPG (163KM)
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Ku przestrodze...
Kurcze ale mnie pocieszyliście....Muszę coś wymyśleć bo w niedzielę znowu idę do roboty i to na całą dobę i aż się boję w poniedziałek rano odpalić auto.... Porozkładam kostki ze zmywarki, obsiukam jakimś domestosem i może da radę dopóki coś nie zainstaluję bardziej konkretnego....
- listomek2014
- Expert
- Posty: 917
- Rejestracja: 07 sty 2015, 19:50
- Czym jeżdzę: KS FL 1.6 L BL
KS IV L BL 1.6 T
Toyota cross - Lokalizacja: Mrągowo
Re: Ku przestrodze...
Wrzuć do garażu kota i problem rozwiązany
W krwi benzyna zamiast Serca turbina
- Piotrek777
- Bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 25 lis 2018, 22:22
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE III 2.0 Pb + LPG (163KM)
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Ku przestrodze...
A może by tak zainstalować kota na stałe pod maską.... hmmm, niby w domu są dwa... Może lepiej nie bo żona z córką by mnie wydesantowały z domu.
Re: Ku przestrodze...
U mnie w firmie w służbowym aucie wlazła kuna i tak się skończyło że auto nie odpalitło, potrzebowało pomocy
A ciekawe jeśli chodzi o AC, czy ubezpieczenie też pokrywa straty takich uszkodzeń?.
A ciekawe jeśli chodzi o AC, czy ubezpieczenie też pokrywa straty takich uszkodzeń?.
- maddj
- Bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: 09 kwie 2013, 20:54
- Czym jeżdzę: Sportage III 1.7 crdi XL
- Lokalizacja: głuchołazy Okolice Nowego Yorku
Re: Ku przestrodze...
Mnie AC w PZU zwróciło kasę albo inaczej serwis wyciągnął od nich kasę
co możesz zrobić jutro zrób dziś
- Piotrek777
- Bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 25 lis 2018, 22:22
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE III 2.0 Pb + LPG (163KM)
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Ku przestrodze...
Parę dni temu mieliśmy temperatury podchodzące do zera stopni. Wyobraźcie sobie że sierściuchowate bydle powróciło i przegryzło ten sam przewód w tym samym miejscu !!!! Dokładnie to samo co miałem w styczniu.... Czuję że będę musiał zastosować brutalne metody na tego intruza bo nie moge pozwolić aby bydle podjadało moje autko
- Załączniki
-
- 20190506_170935 przewod.jpg (58.36 KiB) Przejrzano 6251 razy
-
- Uzależniony
- Posty: 163
- Rejestracja: 02 kwie 2014, 12:21
- Czym jeżdzę: Sportage IV 1.6 T-GDI 7DCT 2WD Black Edition
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ku przestrodze...
W moim autku pomieszkuje zimą kot więc dla kuny nie ma już miejsca
Lokator jest nieszkodliwy tylko trzeba uważać by nie ruszyć autem jak siedzi pod maską i się grzeje (wystarczy trochę pochałasować i wychodzi).
Lokator jest nieszkodliwy tylko trzeba uważać by nie ruszyć autem jak siedzi pod maską i się grzeje (wystarczy trochę pochałasować i wychodzi).
- automaciek
- Kia Masta
- Posty: 1513
- Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
- Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+
Re: Ku przestrodze...
Widziałem kota co przechodził przez pasek napędu osprzętu w chwili rozruchu. Nie muszę mówić że na zdrowie to mu nie wyszło....
Widziałem też takiego co pod maską silnika podróżował 80 km
Widziałem też takiego co pod maską silnika podróżował 80 km
- Navkol
- Uzależniony
- Posty: 353
- Rejestracja: 02 lut 2012, 14:01
- Czym jeżdzę: KS XL: 2,0 CRDI+ATE+AWD+Black Pearl+CP1+APS+SRK+SRN+hak:)
- Lokalizacja: 3City
Re: Ku przestrodze...
Ja w kijance mam tą podbitkę pod maską pożartą...ale jeszcze się trzyma.
Smrodu też nie czuję.
Za to w hondzie musiałem wygłuszkę wywalić. Była poszarpana i przesączona wydzieliną.
Zaraz po uruchomieniu auta (jak zassało powietrze z komory silnika do kabiny) to szło się
Rozsypałem mielony pieprz pod maską (po częściach stałych) i póki co jeżdżę bez przygód
Smrodu też nie czuję.
Za to w hondzie musiałem wygłuszkę wywalić. Była poszarpana i przesączona wydzieliną.
Zaraz po uruchomieniu auta (jak zassało powietrze z komory silnika do kabiny) to szło się
Rozsypałem mielony pieprz pod maską (po częściach stałych) i póki co jeżdżę bez przygód
-
- Bywalec
- Posty: 41
- Rejestracja: 03 maja 2023, 08:15
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 3
- Gadu Gadu: 81299
Re: Ku przestrodze...
Ja w swoim garażu zamontowałem odstraszacz z taki migającym światełkiem. Wydaje mi się że pomaga.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot]