Forum Kia Sportage

Witam!
Szukałem troche na forum ale nie znalazłem takiego problemu na forum, wiec zakladam nowy temat.
Otóż zaczynają sie chłodne dni, pojawia sie wilgoć, paruja szyby i lusterka. No i dzis zauważyłem że jedno lusterko (od str. pasażera) nie grzeje. Czy ktoś z was miał juz taki problem i sobie z nim poradził? Bo nie wiem gdzie najpierw zajrzeć czy bezpieczniki (choć wątpie ze na kazde lusterko bedzie oddzielny bezpiecznik), czy na wiazkę kabli w lusterku. Ma ktoś jakieś pomysły?

Miałem - wymiana wkładu lusterka na gwarancji

uuu... myślałem że takie rzeczy się nie psują. Prędzej bym pomyślał ze jakieś styki skorodowane lub przewody uszkodzone. Dzięki za odpowiedź

Wyciąg lustro weź miernik i sprawdź czy dochodzi tam napięcie jeśli tak wymieniasz lustro jeśli nie szukasz czemu nie dochodzi. Lustro wyciąga się ciągnąc je do siebie.

tak właśnie myślę zrobić a dla pewności jeszcze podepnę pod lewe lusterko i wtedy będę wiedział pewne

Można tak zrobić sprawdź styki może któryś odpada i wystarczy podlutować. W razie czego samo lustro jak dobrze pamiętam to jakieś 80zł.

Hej podłącze się pod temat
Czy możliwe jest że w wersji xl nie ma podgrzewanych lusterek? Czy po prostu nie umiem ich włączyć

Włączają się z tylną szybą.

Haha no tak nigdy jej nie włączam albo tylko na chwilę ,
Dzięki za info pozdr

no i faktycznie padł wkład lusterka. Rzeczywiście było tak że 1 styk był troche luźny i tak jakby ścieżka lekko odchodziła od lustra. Próbowałem to uratować poprzez podłożenie kawałka plastiku który dociśnie ten styk (nagrałem nawet filmik i zdjecie jak to wygladało ale za duzo fatygi zeby to tu umieścić). No ale reasumując po długim nagrzewaniu w dolnej czesci lekko grzeje ale to nie tak ma działać bo drugie lusterko juz w tym czasie było gorące. Tak wiec zamówiłem używke na allegro. Mam tylko nadzieje ze za szybko nie padnie i znow bede musiał zamawiać.

Dziwne, że padło jesteś pierwszy jakiego znam. Moim zdaniem tam ktoś już był i jak demontował to przez złe ściągnięcie kable pewnie naderwały styk, bo ich nie odpiął.

też sie zdziwilem ze takie rzeczy sie psują. Choć wydaje mi sie że wcześniej działały oba. Ale głowy nie daje sobie uciąć, bo auto mam dopiero od pol roku i dopiero w tym okresie sie czesto używa tych udogodnień