Ocena xenonów w Sportage

[RobaL]

To ja jeszcze dodam do tego wszystkiego, ze ostatnio slyszalem rzecznika policji, ktory wlasnie o tym mowil i zwracal uwage, ze przy deszczowej pogodzie, przy mniejszej przejrzystosci powietrza nie wolno jezdzic tylko na LEDach, bo nie pala sie tylne swiatla pozycyjne i nalezy wtedy wlaczyc swiatla mijania. Czyli nalezy przelaczyc z pozycji auto na mijania, bo mozna dostac mandat za brak tylnich swiatel.

BTW: mnie tez kilka razy na CB zwracali uwage, zebym wlaczyl swiatla. Ale po prostu jak sie z tylu nie pali to niektorzy mysla, ze z przodu tez nie ma swiatel.

[rouman01]

Za "niemanie świateł" to w Ojczyźnie zawsze można dostać mandat...

Pozdrawiam

[bartdobr]

Mam takie odczucie ze w KS tylne swiatla mijania slabo roznia sie od swiatel stop.sytuacje ratuje trzeci stop.W deszczowy dzien lepiej widac hamowanie jednak przy zgaszonych tylnych.

[Meduzes]

Posiadam szary kolor i w deszczowe lub pochmurne dni rzeczywiście auto bardzo słabo widać jak się za nim jedzie Dosłownie się zlewa z otoczeniem !! Również włączam światła mijania mimo tego że automat nadal chce jechać na dziennych ... Dla waszego bezpieczeństwa również proponuje ten zabieg ... no chyba że się ma krwisty czerwony kolor ferrari

[wentyl]

Wracam do tego wątku. Bo w mojej ocenie ksenony mojej Kijanki świecą trochę podejrzanym światłem. Zauważyłem np., że barwa światła prawego reflektora różni się trochę od lewego. I że raczej nie jest to kwestia różnego ustawienia reflektorów, soczewki itp. Przyznaję, że ta sprawa trochę nie dawała mi spokoju. Po wakacjach ze swoimi wątpliwościami podjechałem do serwisu. A tam ku mojemu zaskoczeniu potwierdzili moje spostrzeżenia i zaproponowali gwarancyjną wymianę żarówki. Niby fajnie, ale ja mam kolejne wątpliwości Dlaczego jednej? Myślałem, że żarówki wymienia się parami. Zawsze tak robiłem, niezależnie czy wypalały się z przodu czy z tyłu. Serwis stwierdził, że druga jest w porządku i że KIA nie uzna gwarancyjnej wymiany obu. Rzeczywiście gwarancja obejmuje m.in. diody i żarniki przy wadach fabrycznych do pierwszego przeglądu. Wadliwa jest tylko jedna. Ale czy to w tym przypadku właściwe podejście? Mam nadzieję, że po wymianie nie będzie różnicy w barwie i intensywności świecenia pomiędzy tą normalnie obecnie świecącą a tą nową. Co o tym sądzicie?

[wentyl]

Żarówka w jednej lampie została gwarancyjnie wymieniona. I teraz oba reflektory ksenonowe świecą podobnym białym światłem Na razie różnic w barwie nie dostrzegam. Natomiast wydaje mi się, że poszerzeniu i wydłużeniu uległo pole oświetlane po lewej stronie samochodu. Nie wiem czy to sprawa regulacji, czy też jednak lepszej emisji nowego żarnika.
Przy okazji dokonałem także wymiany żarówek halogenowych H7 w lampach drogowych. Założyłem BlueVision Philipsa. Nie mogłem już dłużej wytrzymać na tych fabrycznych, które w zestawieniu z ksenonami świeciły żółto-pomarańczowo jak żarzące się ogarki. A teraz wszystkie lampy pięknie palą się jasnym, białawym światłem

[bartdobr]

Jak stojąc przed ścianą linia odcięcia jest jednolita to ustawienie reflektorów jest ok. Tylko to może zmieniać zasięg. Za wcześnie by jedna była już wypalona, ale jasność świecenia może się ciut różnić zależnie od firmy, czyli jakość. Kolor standardowy jest ten sam.

Co do żarówek halogenowych blue philipsy są rewelacyjne. Można zmienić jeszcze żarówki przednich kierunków na takie ze srebrną bańką (mrugają nadal na pomarańczowo), reflektor nie wygląda wtedy tak po amerykańsku "kolorowo". Co jeszcze można poprawić? Może podświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej bo jest okropnie żółte

[tomala72]

To ja jeszcze dodam do tego wszystkiego, ze ostatnio slyszalem rzecznika policji, ktory wlasnie o tym mowil i zwracal uwage, ze przy deszczowej pogodzie, przy mniejszej przejrzystosci powietrza nie wolno jezdzic tylko na LEDach, bo nie pala sie tylne swiatla pozycyjne i nalezy wtedy wlaczyc swiatla mijania. Czyli nalezy przelaczyc z pozycji auto na mijania, bo mozna dostac mandat za brak tylnich swiatel.

BTW: mnie tez kilka razy na CB zwracali uwage, zebym wlaczyl swiatla. Ale po prostu jak sie z tylu nie pali to niektorzy mysla, ze z przodu tez nie ma swiatel.

Jeżdzę już prawie rok nowym Sportkiem i uważam, że czujnik zmierzchowy działa bardzo prawidłowo. Oczywiście jeżdzę na "auto" i wielokrotnie podczas przejeżdzania np. pod szerokimi wiaduktami momentalnie odpalały ksenony (kontrolka na desce zapalona), po wyjeżdzie na bardziej doświetloną drogę (mimo braku słońca) samochód wracał do świateł dziennych.
Bardziej zwrócił bym uwagę na typków którzy montują pseudo światła do jazdy dziennej z allego na wysokości dolnej krawędzi zderzaka masakra:(

[Zibi70]

Że nisko to raz, a dwa, że montują jakieś świecidełka - ledwo to widać a o homologacji to, to nawet nie słyszało.
Niestety, porządne dzienne światła ledowe - DRL kosztują blisko trzy stówki ale warto. Tyle, że właścicieli KS to zasadniczo nie dotyczy.

[pjj]

A ja mam nieco inne zagadnienie dotyczące ksenonów.
Czy zauważyliście w swoich autach drganie ksenonów na nierównościach - na równej drodze nic się nie dzieje?
Mam tak od nowości i mnie to trochę denerwuje gdyż z punktu widzenia kierowcy jest to efekt lekkiego stroboskopu (nie migają ale drgają).
Wczoraj byłem w serwisie i stwierdzili, że obie lampy maja lekki luz na siłownikach.
Następnie wjechali na "trzęsawkę" do badania zawieszeń i faktycznie lampy mi drżały przy pewnej amplitudzie drgań "trzęsawki".
Sprawdzili w ich aucie demonstracyjnym i też miało taki luz na siłownikach, na "trzęsawce" tez ksenony drżały jak u mnie.
Stwierdzili, że widocznie taka uroda lamp ksenonowych w Sportage III i należy się z tym pogodzić.
Mnie jednakże trudno się z tym pogodzić, tym bardziej, że jest to już mój 3-ci samochód z ksenonami i nigdy do tej pory nie miałem takich problemów.

Zdziwiło mnie natomiast jedno. Mianowicie ja im to zgłosiłem wczoraj a Sportage III z ksenonami istnieje na rynku już od 2010.
Oni się z tym zjawiskiem po raz pierwszy spotkali.
Czyżbym to ja pierwszy dostrzegł?
Czy może zaczęli instalować reflektory z luzem na siłownikach dopiero od niedawna?
Macie może podobne efekty u siebie?

[puder12]

Fakt - drgają na nierównościach. Może system samopoziomowania jest zbyt czuły, podobnie jak czujnik zmierzchu włączający światła po wjechaniu ze słońca w cień.

[pjj]

puder12: To nie wina samopoziomowania. W serwisie to wczoraj sprawdzaliśmy. Samopoziomowanie wolno przesuwa reflektor a tutaj jest to niezwykle szybko. Natomiast w moim egzemplarzu i aucie demonstracyjnym są luzy na między trzpieniem siłownika a jego mocowaniem w reflektorze.
Stąd to porównanie do efektu stroboskopu.
Skoro to też zauważyłes, to juz są 3 egzemplarze.

[puder12]

Przy okazji przeglądu za 700 kilometrów zgłoszę w serwisie. Ciekawe co zrobią.

[pjj]

OK, tez jestem ciekaw.
To daj znać jak już będziesz po przegladzie.
Tylko nie zapomij!

[ZygJe]

U mnie drżenia brak. Sprawdziłem luzu na trzpieniu brak.

[oovoo]

przejechałem 26000 i nic nie zauważyłem a może moje oko już niedowidzi takich efektów

[mint]

U mnie jak sportek podskakuje na wybojach to i światła też podskakują

[Johny-m]

Także zauważyłem ten efekt po najechaniu np. na zwalniacze, ale jakoś sobie tym głowy nie zawracałem.
Może rzeczywiście trzeba z tym podjechać do serwisu

[pjj]

Johny-m: wydaje mi się, że należy rozróżnić zjawisko samopoziomowania kiedy wiązka reflektorów wolno się unosi i opada bądź opada i unosi (efekt pływania) od wyraźnego trzęsienia się wiązki świateł (efekt stroboskopu).

Ten efekt stroboskopu mnie denerwuje na wyboistej drodze. Natomiast na spowalniaczach zauważyłem właśnie samopoziomowanie.
Może Ty dostrzegasz też samopoziomowanie?

[Johny-m]

nie dostrzegam samo poziomowania wjeżdżając na spowalniacze tylko coś w rodzaju, jak to opisujesz efektu "stroboskopu", nie jest on jednak tak bardzo widoczny jak to opisujesz i tak bardzo denerwujący, poziomowanie natomiast jest widoczne w innych sytuacjach np. gdy staniesz za innym pojazdem w korku lub przed skrzyżowaniem i wtedy czasami reflektory poziomują się ale to jest co innego. Może po prostu u mnie lampy trzęsą się mniej niż u ciebie ale jednak się trzęsą.

[marcinK]

A czy nie jest tak, że samopoziomowanie nie działa w czasie jazdy? Tak przynajmniej jest w innych samochodach.