Re: ładowanie/rozładowanie akumulatora
: 01 gru 2022, 08:28
Przy takich poszukiwaniach trzeba "pokornie" mierzyć prąd na "uspokojonym" aucie tj takim w którym wszystkie systemy poszły spać po zamknięciu. Z wyjątkiem autoalarmu, centralnego zamka itp. Przykładowo u mnie taki prąd spoczynkowy, w 14 letniej Kii Cee'd wynosi 0,4 mA - taki prąd nie skrzywdzi nawet bateryjki.
A "pokornie" bo jak nie wiadomo o co kaman, to trzeba po kolei odcinać obwody wyjmując np bezpieczniki i dokonując pomiarów. Oczywiście czekając aż auto się uspokoi. A kolega dysponuje jakąś wartością zmierzonego prądu? Czy tylko wymiany, zakupy i "analizy komputerowe"? Przykładowo na innym forum kolega namierzył uszkodzone fabryczne radio które "na spokojnie" żarło 450 mA no i musiało rozładowywać.
A ws krańcówki klapy rozumiem, że trzeba sprawdzić czy ona sama jest sprawna no i czy "dzyndzel" który ma ją przełączać to robi tj czy nie jest np. zagięty i czy w ogole jest.
A "pokornie" bo jak nie wiadomo o co kaman, to trzeba po kolei odcinać obwody wyjmując np bezpieczniki i dokonując pomiarów. Oczywiście czekając aż auto się uspokoi. A kolega dysponuje jakąś wartością zmierzonego prądu? Czy tylko wymiany, zakupy i "analizy komputerowe"? Przykładowo na innym forum kolega namierzył uszkodzone fabryczne radio które "na spokojnie" żarło 450 mA no i musiało rozładowywać.
A ws krańcówki klapy rozumiem, że trzeba sprawdzić czy ona sama jest sprawna no i czy "dzyndzel" który ma ją przełączać to robi tj czy nie jest np. zagięty i czy w ogole jest.