Spryskiwacze reflektorów
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 paź 2015, 12:24
- Czym jeżdzę: 2.0 GDI XL+ AWD
Re: Spryskiwacze reflektorów
W instrukcji pisze, że przy włączeniu sprysków reflektorów (przy włączonych światłach mijania) następne spryśnięcie na światła jest dopiero po 15 minutach. Jeszcze tego nie sprawdzałem, ale jeśli tak jest to moim zdaniem jest jakaś oszczędność w płynie do spryskiwania.
-
- Bywalec
- Posty: 96
- Rejestracja: 22 gru 2014, 20:42
- Czym jeżdzę: Sportage 2014, 1.7 CRDI, XL, Deluxe White
- Lokalizacja: Poznań
Re: Spryskiwacze reflektorów
Tak jest. Za pierwszym razem (o ile światła są włączone) leci na światła i szybę, potem tylko na szybę. Za jakiś czas znowu poleci na światła, więc te 15 min to zdaje się prawda.
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Spryskiwacze reflektorów
Tak jest, ale następny strzał na światła jest wcześniej niż po 15 minutach. DUŻO wcześniej
Re: Spryskiwacze reflektorów
Ej, ale wystarczy sobie przełączyć na pozycyjne na czas mycia szyby... Bez wyjmowania bezpiecznika
Generalnie też się zdziwiłem, jak za pierwszym mi szybko płyn się skończył w zimie,ale trickiem z pozycyjnymi to załatwiacie bez problemu. W mieście zwykle czyszczę szybę stojąc na światłach. W trasie także zdarza mi się przełączyć na sekundę na pozycyjne (np. prosta droga, oświetlona), ale prawda jest taka, że jak jedziesz w trasie,a szybę masz brudną bo nachlapało Ci od tych jadących przed Tobą i chcesz ją wyczyścić, to najczęściej znaczy, że jednak światła też trzeba umyć.
Raz zrobiłem eksperyment i przez kilkadziesiąt kilometrów w dzień, przy deszczu, czyściłem samą szybę bez reflektorów i się potem zatrzymałem na stacji. To jednak reflektory były dość zabrudzone Wtedy już jednak użyłem myjki do szyb.
Także nigdy by nie wyjął bezpiecznika, bo to może być niebezpieczne...
Generalnie też się zdziwiłem, jak za pierwszym mi szybko płyn się skończył w zimie,ale trickiem z pozycyjnymi to załatwiacie bez problemu. W mieście zwykle czyszczę szybę stojąc na światłach. W trasie także zdarza mi się przełączyć na sekundę na pozycyjne (np. prosta droga, oświetlona), ale prawda jest taka, że jak jedziesz w trasie,a szybę masz brudną bo nachlapało Ci od tych jadących przed Tobą i chcesz ją wyczyścić, to najczęściej znaczy, że jednak światła też trzeba umyć.
Raz zrobiłem eksperyment i przez kilkadziesiąt kilometrów w dzień, przy deszczu, czyściłem samą szybę bez reflektorów i się potem zatrzymałem na stacji. To jednak reflektory były dość zabrudzone Wtedy już jednak użyłem myjki do szyb.
Także nigdy by nie wyjął bezpiecznika, bo to może być niebezpieczne...
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Spryskiwacze reflektorów
bielas pisze:Ej, ale wystarczy sobie przełączyć na pozycyjne na czas mycia szyby... Bez wyjmowania bezpiecznika .
Poprzełączaj tak częściej to oszczędności na płynie wydasz ze sporą nawiązką na nowe żarniki do ksenonów. ZygJe opisywał swój przypadek jazdy na ustawieniu AUTO gdy światła włączały się w tunelach itp. Szybko to doprowadziło do degradacji świateł.
Re: Spryskiwacze reflektorów
Wiesz, zależy jak, gdzie i w jakich godzinach użytkujesz auto.
Jakbym jechał dłuższą trasą np. przez całe Alpy i ciągle by mi się te światła właczały i wyłączały, to sam bym je w końcu zapalił na stałe. Tuneli w Polsce masz niewiele i do takiego zastosowania, że jedziesz sobie na dziennych w ciągu dnia i trafiasz do jakiegoś tunelu, ten system się sprawdza. Ale tak właściwie, on głównie służy przecież do tego, by światła się włączały o zmierzchu, a nie robiła dyskoteka.
Co do deszczu, pomijam tutaj inne kwestie, jak np. to, że jeśli jadąc w deszczu, na trasie, nie siedzisz na dupie autom jadącym przed Tobą, to ta szyba wcale się tak nie brudzi. Ale z tego, co widdać na drogach, jeszcze jest sporo osób, które na to nie wpadło, że im dalej, tym więcej widać i odstęp jest bezpieczniejszy.
Jakbym jechał dłuższą trasą np. przez całe Alpy i ciągle by mi się te światła właczały i wyłączały, to sam bym je w końcu zapalił na stałe. Tuneli w Polsce masz niewiele i do takiego zastosowania, że jedziesz sobie na dziennych w ciągu dnia i trafiasz do jakiegoś tunelu, ten system się sprawdza. Ale tak właściwie, on głównie służy przecież do tego, by światła się włączały o zmierzchu, a nie robiła dyskoteka.
Co do deszczu, pomijam tutaj inne kwestie, jak np. to, że jeśli jadąc w deszczu, na trasie, nie siedzisz na dupie autom jadącym przed Tobą, to ta szyba wcale się tak nie brudzi. Ale z tego, co widdać na drogach, jeszcze jest sporo osób, które na to nie wpadło, że im dalej, tym więcej widać i odstęp jest bezpieczniejszy.
- Monte Christo
- Nowy
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 gru 2016, 21:44
- Czym jeżdzę: 2.0 CRDI AWD
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Spryskiwacze reflektorów
ZygJe pisze:wierzbusie pisze:witam, wyjąłem dzisiaj bezpiecznik spryskiwaczy reflektorów. Wreszcie koniec chlapania ( po przodzie) płynem spryskiwacza po świeżo umytym samochodzie. Bezpiecznik wozić będę w samochodzie. Będę go wkładać jak będę wybierać się w trasę. Wyjęcie 1 minuta- tyle samo włożenie .
Qwa, który to? gapię się i w te po d maską i w te w kabinie i ślepy jakiś jestem czy cóś
napiszcie który to bezpiecznik.......,plis? .pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku
- Monte Christo
- Nowy
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 gru 2016, 21:44
- Czym jeżdzę: 2.0 CRDI AWD
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Spryskiwacze reflektorów
Dzięki,..rozumiem że na fotce jest już wyjęty ? ,bo u mnie w tym miejscu siedzi 30 A
- czyzyk64
- Expert
- Posty: 1178
- Rejestracja: 16 sie 2013, 06:45
- Czym jeżdzę: kia sportage III
- Lokalizacja: 3 miasto
Re: Spryskiwacze reflektorów
To jest tylko zdjęcie poglądowe , z zaznaczonym miejscem gdzie ten bezpiecznik siedzi. Ale tak jak napisałeś , to jest ON.
- Monte Christo
- Nowy
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 gru 2016, 21:44
- Czym jeżdzę: 2.0 CRDI AWD
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Spryskiwacze reflektorów
Super o to mi chodzi właśnie. Masz u mnie piwo , jeszcze nie wiem gdzie można postawić ? Na tym forum jestem nowy , ale spoko dojdziemy i do tego, pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika