Wymiana akumulatora

[dealer]

też myślałem że do zimy wytrzymam, niestety wystarczyło podłączyć laptaka do akumulatora bez uruchamiania silnika i o jeździe można zapomnieć. Oczywiście samochód był na tyle podły, że pożyczka prądu od byle osobówki nie dawała rady. Przyjeżdża więc asistance odpala autko przewodami ze swojego startera, i się cieszy bo naprawa na drodze bardziej mu się opłaca od holowania Nowy aku w aso z wymianą jakieś 480 zł

[pawel901]

Witam,
mam podobny problem z odpaleniem samochodu po krótkim czasie nieużywania. Pierwsza tak sytuacja miała miejsce, gdy samochód stał dwa tygodnie (okres upałów lipiec-sierpień), wtedy nie odpalił po raz pierwszy - zadzwoniłem po assistance żeby mi go odpalili. W ASO okazało się, że akumulator był rozładowany - wmawiali, że może został na światłach, że mało jeżdżony (tydzień przed wyjazdem przeprowadzono naprawę blacharską - maska, atrapa, reflektor przedni), a może ktoś w warsztacie muzyki słuchał i akumulator itd - milion powodów. Ok, naładowali do pełna, dostałem wydruk, że akumulator działa...no i podziałał równo miesiąc. Ostatnio stał 2 dni no i znowu nie odpalił - nie wydaje mi się, że to jest normalne, zwłaszcza, że to nowy samochód - kupiony w grudniu 2014, wersja L limited.

Parametry samochodu - silnik 1.6 benzyna, przebieg 2500 km. Wiem, że przebieg jest mały, ale to w końcu nowy samochód i chyba nie powinno być najmniejszego problemu z odpalaniem go. Przy kupni samochodu nikt nie mówił, że mam nim robić tygodniowo 1000km żeby funkcjonował normalnie.. Dodam, że sporadycznie włączam radio czy nawigację.

Proszę o poradę co zrobić, bo w ASO mówią za każdym razem co innego i nie kwapią się do wymiany akumulatora.
Pzdr

[choinkar]

Najlepiej podjechać do znajomego mechanika, żeby sprawdził "cudownym" przyrządem, czy nie ma zwarcia wewnątrz akumulatora i jaka jest jego sprawność. Przy tym można od razu sprawdzić pobór prądu "w spoczynku" (zobaczysz, czy nie ma np zwarcia, lub coś nie pobiera prądu na lewo). Jeśli akumulator jest ok, to trzeba sprawdzić czy jest sprawny alternator i czy jest dobry prąd ładowania. Od tego trzeba zacząć.

[listomek2014]

Witam .Zgadzam się z przedmówcą choinkar możesz to sprawdzić ale po co skoro masz 2 lata gwarancji na aku łachy nie robią jeśli się to powtarza i oni nic nie znależli a on definitywnie jest uszkodzony podejrzewam że ma pękniętą cele powinni go wymienić na nowy wolny od wad ,kupiłem tak jak ty i nie mam żadnych problemów zaznaczę że auto stoi lipiec sierpień wrzesień sporadycznie jeżdżę bo jestem rolnikiem (żniwa siewy itp.) robota od rana do nocy idę i pali ,powinieneś jechać do tego aso i naciskać żeby wymienili aku Pozdrawiam

[choinkar]

W sumie o to mi chodziło, tylko jakoś nie napisałem z tym aso. Chodzi o to, żeby sam wiedział co jest - przynajmniej nikt kitu nie wciśnie, że światła zostawił, czy radio itp. Kolega pisał, że w aso za każdym razem wymyślają coś innego, jak zbada sprawność akumulatora (jeśli wyjdzie, że jest padnięty) to będzie wiedział o co walczyć w aso.

[lucbesson]

mam podobny problem z odpaleniem samochodu po krótkim czasie nieużywania.

Witaj,
Czyli masz to samo co ja miałem, opisywałem sprawę we wcześniejszych postach, też nowe, też wersja L, 2-3 dni postoju i zero prądu, nawet z pilota nie szło otworzyć, a po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu, cisza i ciemność ASO oczywiście też się wypięło, że za mało jeżdżone (powinienem codziennie wg nich!!!!), akumulatora nie wymienili bo nie mieli na stanie. Trudno, kupiłem sam nowy akumulator w firmie która się tym specjalizuje, wszystko było sprawdzane, pomiary prądu, ładowanie itd...nic nie wyszło, niestety nowy akumulator nic nie pomógl, ta sama sytuacja, 2-3 dni postoju, koniec prądu, nie ważne cy zim czy lato, auto garażowane, bez znaczenia, a teraz niespodzianka, od jakiegoś miesiąca, zdażył się cud, nic nie zmieniałem, nie robiłem, po ostatnim doładowaniu akumulatora problem zniknął! nie wiem jak...ale póki co jest spokój, auto czasem stoi 4-5 dni i odpala bez problemu...Oby tak zostało...

[Owca007]

Coś jest nie tak Panie i Panowie prąd nie wyparowuje musi gdzieś uciekać (coś go zużywa). Ja mam XL+ i problemów z brakiem prądu nie mam po postoju ale wymieniono mi akumulator na gwarancji po około 3 latach bo sam w sobie zrobił zwarcie i padł. Przed tym zdarzeniem jak i teraz na nowym akumulatorze nic się nie dzieje, a auto stoi czasami nawet 7-8 dni.

[diselboy]

na pewno nic się nie zmieniło ?
a przypadkiem "pendraka" z muzą wpiętego nie miałeś ?
ktoś opisywał taki przypadek, że pen żarł prąd a niby gniazdo jest "odpinane" od zasilania po wyjęciu kluczyka.

[listomek2014]

Ja mam pena od początku włożonego i nie wyjmuje go auto stoi tygodniami idę i pali ,problem leży gdzieś w elektryce i tam trzeba szukać

[choinkar]

Ja też mam pendrive wpiętego od samego początku i po wyjęciu kluczyka automatycznie wyłącza zasilanie

[wasielewskis]

Czy 7-letnia gwarancja obejmuje również akumulator?

[11201mariusz]

Niestety nie, tyle co daje producent akumulatora czyli 24 miesiące

[Thomaster]

Przy żywotności obecnych akumulatorów sensownie szacowanej na 4-5 lat byłoby raczej nieprawdopodobne żeby gwarancja na aku była 7-mio letnia. Tak jak napisał Mariusz - 2 lata lub 150kkm.

[Owca007]

Nie nie Panowie sprawdziłem dzwoniłem i mówią na akumulator dają 3 lata lub 150kkm.

[11201mariusz]

Toć to siok !!!!! Całe 3 lata, a w książce serwisowej co innego ?
" Gwarancja na okres 24 miesięcy lub 40 000 kilometrów w zależności, co nastąpi wcześniej:
a) elementy układu zawieszenia, takie jak: przeguby kulowe sworzni wahaczy, tuleje metalowo-
-gumowe, tuleje drążka stabilizatora, łączniki drążka stabilizatora, amortyzatory wraz
z poduszkami, poduszki silnika i skrzyni biegów i inne.
b) elementy układu kierowniczego, takie jak: końcówki drążków kierowniczych, osłony gumowe
przekładni kierowniczej.
c) elementy układu przeniesienia napędu, takie jak: przeguby oraz osłony gumowe półosi
napędowych, dwumasowe koła zamachowe.
d) elementy układu wydechowego oraz filtr cząstek stałych.
Gwarancja dotycząca tylko wad fabrycznych do pierwszego przeglądu pojazdu:
Świece zapłonowe, świece żarowe, klocki i szczęki hamulcowe, tarcze i bębny hamulcowe,
tarcza sprzęgła, docisk sprzęgła, łożysko wyciskowe sprzęgła, ramiona wycieraczek, przewody
wysokiego napięcia, cewki zapłonowe, żarniki i diody, szyby, uszczelki szyb oraz uszczelki
drzwi, paski klinowe i wielorowkowe, felgi, kołpaki, czynnik roboczy klimatyzacji, rolki i napinacze
pasków napędowych.
Gwarancja na opony
Gwarancję zapewnia producent opon.
Kia Motors nie udziela gwarancji we wskazanym zakresie gwarancji podstawowej.
Gwarancja na fabryczne zestawy audio, nawigacje i centra multimedialne
3 lata lub 100 000 km
Gwarancja na akumulator
2 lata bez limitu km "
czyli . . .

[Owca007]

Mi jak pod koniec 2016 padł to dzwoniłem i sprawdzali dokładnie żeby może wcisnąć na gwarancję ale potwierdził mi 3 lata i dupa.

[11201mariusz]

A może trza w ASO spróbować i coś poradzą ?

[wasielewskis]

Jakie u Was jest napięcie ładowania z alternatora?
U mnie jestdokładnie 14.0V w porywach do 14,1V

[Owca007]

Wszystko jest dobrze wystarczy mu .

[wasielewskis]

To jeszcze raz...
Wydaje mi się jednak, że nie do końca u mnie jest z tym ładowaniem.
Otóż wspomniane 14V mam tylko jak włączone są ksenony lub ogrzewanie przedniej szyby z nawiewem na max.
Jak tylko czujńik zmierzchu przełączy na światła dzienne lub postojowe, to napięcie spada na 12,4V i ładowania nie ma...
A ja startując rano (kiedy jest jasno) pobieram prąd uruchamiając auto i zamiast ładowania mam wspomniane 12,4V.
Teraz wiedząc o tym mam na stałe włączone xenony, ale wolałbym mieć na automatycznym sterowaniu xenony/ledy.
Czy u Was też tak jest?
Dodam, że sprawdzone 2 miernikami i wyniki otrzymuję takie same.

[Owca007]

Jest dobrze mam tak samo, akumulator jest po prostu pełny, naładowany i regulator nie daje na niego prąd. Jak włączysz światła czy bardziej go obciążysz to regulator to widzi i doładowuje. Spij spokojnie.