Forum Kia Sportage

jak w temacie,pochwaliłem dzisiaj Sportka
temperatur na zewnątrz mi pokazuje a z wyświetlacza znikła "pomarańczowa Śnieżynka" i przestało "bimbać" a na zewnątrz -10.
może się coś poluzowało, wytrząsłem dzis blaszanke po rozjeżdżonym śniegu.

"pomarańczowa śniezynka" pokazuje sie tylko w zakresie temperatur od -4 do +5 , wtedy gdy istnieje ryzyko oblodzenia

bo później śnieżynki już są widoczne na zewnątrz

Eeeee, to do rozwiązanie !
w Stilaczu "śnieżynka" pokazuje sie i "bimba" przy +3 , działa w całym zakresie ujemnej temperatury i jest ciagle na wyświetlaczu.
znowu bedę się musiał przyzwyczajać

taki problem to nie problem
do czego się musisz jeszcze przyzwyczajać???? , że za duży, że do klapy bagażnika musisz skakać... itp itd :P:P:P:P:P

karolina pisze:do czego się musisz jeszcze przyzwyczajać????

jak się 15 lat śmigało produktami jednego koncernu to ma sie zakodowane pewne schematy i procedury działania elektroniki.

karolina pisze: do czego się musisz jeszcze przyzwyczajać ?

1.do rozmiaru opon,
2.do długości maski,
3.objętości miski olejowej,
4.do tego, że nie sięgam ręką z za kierownicy do tylnej szyby,
5.wsiadania na poziom 1 piętra,
6.spoglądania z góry na innych kierowców,
7.tego ,że wycieraczka prawa ma 60 cm a lewa tylko 45 cm,
8.ze audio seryjne jest w miare dobrej jakości,
9.że "siny ząb" łączy mnie z żoną,
10. że synio ma miejsca w nadmiarze,
11. i KIA wie jeszcze do czego.

a serio nowe auto, nowe wyzwania, stare przyzwyczajenia. najbardziej nie pasowało mi z poczatku działanie wspomagania, mimo,że Stilo też mam wspomaganie elektryczne ale o zupełnie innej progresji działania, troche trwało nim się przyzwyczaiłem, działanie kierunkowskazu też jest inne na plus, ten bajer z trzykrotnym mrugnięciem jest rewelacyjny.

do zmian na lepsze jest się łatwiej przyzwyczaić,
gorzej, jakbyś zmieniał samochód ze Sportka na Stilo
pozdr

według instrukcji należy ostrożnie jeździć w tym zakresie temperatur gdy pokazuje się śnieżynka, przy -10 śnieżynki nie ma i już nie występuje ryzyko oblodzenia więc można sobie pofolgować, ta nasza instrukcja jest rewelacyjna

12. że lewa noga jest na wolnym
13......

Johny-m pisze:przy -10 śnieżynki nie ma i już nie występuje ryzyko oblodzenia więc można sobie pofolgować,

i tego właśnie się nie spodziewałem !!!
dlatego taka była moja reakcja, coś się spieprzyło ?
bo na logikę: gdzie przy -10 nie ma ryzyka oblodzenia drogi ?

14. że w prawych drzwiach nie ma "dziurki" na kluczyk,
15. że sygnał klaksonu taki jakiś nijaki,
16. że otwarcie drzwi kierowcy na postoju przy pracujacym silniku nie odblokowuje pokrywy bagażnika i pozostałych drzwi,
17. myślę co jeszcze......

18. że za krótko pojeździłeś na jeździe próbnej w salonie
19. że zapomniałeś wypytac o prawie wszystko
20. że i tak kochasz swoje auto

Czujnik temperatury zewnętrznej jest umiejscowiony tu:
[link do zdjęcia usunięty przez ACTA]

diselboy pisze:dlatego taka była moja reakcja, coś się spieprzyło ?

także zgłupiałem gdy coś takiego mi się przydarzyło w grudniu gdy rano jechałem i było koło -5 i wspaniała śnieżynka się pojawiała i znikała, także myślałem, że coś nawaliło i przeczytałem instrukcję i włosy stanęły mi dęba, miałem o tym napisać na forum ale wypadło mi z głowy

21. że wspaniale zaprojektowano umiejscowienie przełącznika komputera
22. że tenże przełącznik działa tylko w jedną stronę
23. że i tak mi to nie przeszkadza
24......

a propos ACTA to zaraz nam awatary powycinają, albo i forum zamkną

25. że żona jeździ częściej niż ja
26. że dzieci wchodzą z śniegiem do tyłu
27. że bagażnik za mały
28 że .......

RobaL

Czujnik temepratury znajduje sie z przodu pod zderzakiem

Polecam lekturę instrukcji.
Jest tam wyraźnie napisane do czego kontrolka służy - mianowicie "ryzyko gołoledzi" - i ma przedeń ostrzegać i tyle.

Gołoledź występuje w zakresie od -4(albo -5) do 1 stopnia Celsjusza, gdyż przy niższej temperaturze woda nie jest w stanie napłynąć na jezdnię, a deszcz też nie napada. Przy -10 jest po prostu zimna droga i tyle.
No chyba że występuje śnieg, ale to już widać raczej, a kontrolki "możliwość śniegu" dedykowanej nie mamy, bo wówczas kontrolkę do deszczu i kontrolkę do słońca również by mogli montować

Encyklopedia głosi, że zjawisko to powstaje wtedy, gdy deszcz (lub mgła) opada na podłoże o temperaturze około zera. Spadające kropelki rozpływają się i zamarzają. Do gołoledzi najczęściej dochodzi wtedy, gdy po mroźnej i suchej pogodzie przychodzi ocieplenie , przynoszące również opady lub zamarzania cienkiej warstwy wody pokrywającej powierzchnię.

selva pewnie masz rację, ale jak dotąd moja kijanka jest pierwszym samochodem (jaki znam) w którym jest czujnik temperatury, ale żeby ją zobaczyć (temperaturę) muszę sobie zmieniać wyświetlanie informacji z komputerka pokładowego
więc co by przeszkadzało jakby ta wspaniała śnieżynka świeciła się cały czas

Tu racja, brak osobnego termometru to zlekka kpiną zalatuje

ja tam jeżdzę z ustawioną temperaturą na wyświetlaczu i już spalanie mnie zbytnio nie interesuje bo je znam (zresztą po co się denerwować), km przebiegu też, czas jazdy to doskonale wiem ile gdzie jadę - więc jeżdzę "na" temperaturze na zewnątrz

aczkolwiek faktycznie ten przycisk zmiany opcji kompa to najgorszy pomysł w naszym aucie:( pewnie po pierwszym liftingu wyląduje w manetkach przy kierownicy..

Nie wiem czemu w Sportku tak zrobili, bo w Soulu temperatura cały czas jest pokazana razem np. ze spalaniem, ale niestety nie ma już regulacji natężenia podświetlenia zegarów. Chyba nie są to wielkie oszczędności dla fabryki, a użytkownika mogą lekko irytować takie kwiatki .

MarekA pisze:Czujnik temepratury znajduje sie z przodu pod zderzakiem

A w którym konkretnie miejscu?

W Megance (i w większości Renówek) czujnik jest w prawym lusterku wstecznym - jakby np. zamarzla tam kiedyś woda po myciu, od razu wiadomo gdzie szukać.

Pisałem w innym wątku, ale jakiś mod skierował mnie tu. Czy ktoś wie czy da się wyłączyć sygnalizację dźwiękową temperatur +5 i -5?
BTW "oblodzenie" przy +5, dobre