Forum Kia Sportage

Sprawa wygląda następująco. Od miesiąca jestem posiadaczem Sportka, niestety przyjechał do mnie jeszcze na oponach letnich. Ponieważ nie chcę się bawić w żadną kombinatorykę wymieniania na zimowe, letnie, zimowe, letnie 2 razy do roku, postanowiłem kupić całoroczne. Nie robię jakiś oszałamiających tras, nie rozwijam dużych prędkości, samochód typowo miejski + okolice. Zajarzałem na swoje opony i tam mam specyfikację - 225/60 R17. No i teraz pytanko, jakie do tego kupić wielosezonówki? Znalazłem taką stronę - https://www.sklepopon.com/opony/caloroczne/225/60/r17 . Wybierać, czy zdać się na opinię ASO? Czy można zamówić bezpośrednio do warsztatu? Przeznaczyłem budżet max 3000 zeta za komplet, czyli opony do 750 zł za sztukę. Myślę o tych Michelinach CrossClimate+ 225/60 R17 za nieco ponad 850 zł - https://www.sklepopon.com/opona-caloroc ... 5922#78228 . Wprawdzie przekraczają nieco mój budżet, ale są z tej listy najcichsze, 69 dB. Jakoś tak wiecie, wolałbym markowe, ale czy markowe w niższej cenie są nadal markowe? Nie wiem, czy 850 za oponę to dużo, bo widziałem nawet takie za ponad 2500 za sztukę. Jestem głupi, nie znam się, każda porada mile widziana.

Może zacznij od wpisania w google frazy sklepy internetowe z oponami. Powinno pokazać się kilka takich sklepów. Ja kupująć opony zwracam uwage na 3 parametry: wpływ na zużycie paliwa, jazda na mokrej nawierzchni ( czy jakość odprowadzania wody ) i głośność toczenia opony. Idealna opona to A, A i poniżej 69dB. Opony z literą A sa najlepsze, każda kolejna litera to gorsza jakość. Dopiero potem porównuje ceny. Nie zwracam uwagi na markę, ale opony AA nie kupisz w najniższym przedziale cenowym. Obecne opony, które mam w samochodzie maja ten sam przebieg co opony fabryczne ale jeszcze maja ok. połowe grubości bieźnika a fabryczne były już zużyte przy takim przebiegu.

Zależy gdzie jeździsz autem, jeśli wybierasz się częściej w drogi nieutwardzone, wyższy śnieg, błoto itp. to poleciłbym Ci opony General GRABBER AT3. Używałem je w poprzednim aucie ponad 6 lat (dwa komplety, 4 lata na jednym i dwa na drugim sprzedane wraz z autem), były naprawdę solidne, świetnie auto trzymało się drogi i opony nie zużywały się zbyt szybko. Jedyny minus to lekko głośne, ale to dopiero przy wyższych prędkościach.
Do tego mają gwarancję producenta na 7 lat.
Przykładowy link: https://www.oponeo.pl/model-opony/gener ... L8EALw_wcB

Aha pamiętaj, wybierając opony wielosezonowe muszą one mieć wybite oznaczenie trzech szczytów górskich, a nie tylko M+S. Samo M+S oznacza że opona ma przystosowany bieżnik do odprowadzania śniegu, błota i wody, ale nie oznacza że mieszanka gumy jest odpowiednia na zimę.

Najlepsze wielosezonówki to Goodyear lub Continental.

Continental ma dobre opony jeśli chodzi o właściwości jezdne, jednak mieszanka gumy sprawia że znikają w oczach, moja mama miała continental crosscontact At i wytrzymały nieco powyżej 3 lata, z czego ona średnio robi 1/4 tych kilometrów co ja.
A jeśli chodzi o markę Goodyear.... to firma General która produkuje podane wcześniej prze zemnie opony jest odłamem firmy Goodyear, które częściowo udziały wykupił też Continental, to tak jak u nas z akumulatorami - akumulatory Hertz są produkowane w tym samym zakładzie co akumulatory Warta, przez te same maszyny tylko na końcu wychodzą z innymi naklejkami.

Nasz Kormoran czy Dębica też należą do markowych koncernów ale to nie znaczy że ich opony dorównują jakością oponom tzw flagowym.

Porównywałem wiele opon i zdecydowałem na te Micheliny za 850. Konsultowałem z kilkoma osobami, mechanikami w ASO, to dobre opony. B zużycie paliwa, B mokra nawierzchnia, 69 dB. Wczoraj zamówione, oczywiście za pobraniem, bo nie chcę wpłacać w ciemno, aby dostac maila że akurat nie mają, będą za 3 miesiące, a na zwrot wpłaconych pieniędzy pół roku będę się upominał. W sumie nie jeżdzę tyle, aby brac premiumy w klasie AA. Zresztą nawet nie znalazłem takich opon. O ile A za jazdę po deszczu problemem nie jest, tak problemy z pierwszym A, czyli zuzyciem paliwa.

Te Micheliny są też dobre. W porównaniu do Goodyerów czy Continentalów są "bardziej letnie" a w warunkach zimowych nieznacznie lepsze są te konkurencyjne. Ale dobry wybór.

O to fajnie. W zimie nie zamierzam robić żadnych wielkich wypraw, tyle tylko co do sklepu czy jakiegoś urzędu. Większe eskapady są na wiosnę, lato i jesień.

Mundek28 pisze:Nasz Kormoran czy Dębica też należą do markowych koncernów ale to nie znaczy że ich opony dorównują jakością oponom tzw flagowym.

Grubo się mylisz…pracowałem w Goodyear…wszystko jest kwestią pozycjonowania danej marki na danym rynku, Dębica w 17 UHP to konstrukcyjnie i mieszankowo to samo co GY, inny jest sidewall, produkują je ci sami, ludzie, maszyny i obalam mit o tym, że Dębica jest robiona na 3 zmianie a GY i Dunlop na pierwszej