Oryginalne felgi 18'' - problem

[cisco]

Witam.
W związku z tym że zbliża sie sezon letni postanowiłem przynieść letnie koła do garażu ze schowka.
I tak je oglądam i większa część wewnatrz jest bardzo szorstka. Ma taką strukturę jakby pomalować zardzewiały słupek farbą. Czy u Was też to występuje? Proszę o informację.
Chyba że jest to brud który bardzo trudno usunąć. Jakim środkiem najlepiej to potraktować żeby się przekonać?

[marcinK]

ACP do Konika.

[michal55yh]

Są to pewnie wżery po klockach hamulcowych. Jeśli APC nie pomoże to tylko coś silniejszego do felg.

[cisco]

Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Też to podejrzewałem. Tylko zastanawia mnie fakt dlaczego nie jest to symetrycznie na całej feldze a tylko takimi fragmentami np 1/3 powierzchni.

[marcinK]

Jeśli są to wżery po klockach, a może tak być, to różnie może się ułożyć (w życiu). Np. po jakiejś "ciężkiej" jeździe, zaliczona kałuża, albo deszcz i po tym zostawiłeś samochód. Z jednej części "spłynęło" a z drugiej nie, a nawet "napłynęło" i po zaschnięciu dalej "się wżerało". Ale to tylko moja teoria spiskowa
Są środki silniejsze od ACP, nap. IronX.
Zajrzyj tu: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... ight=ironx

[michal55yh]

IronX jest super środkiem ale jest drogi. Raz go kupiłem. Felgi miały wżery, brudne itp. Wystarczyło mycie bezdotykowe (spryskanie i spłukanie) i felgi jak nowe były.

[Zibi70]

Na 95 proc. te felgi są po prostu tak pomalowane. Jest na nich podkład (to szorstkie szare) nakładany na całą felgę a na to natryskowo jest kolor i clar (to przezroczyste, szkliste).

Hasło oszczędności jest Wam zapewne znane. W tańszych felgach objawiają się tym, że znaczna cześć wewnętrznej strony felgi nie jest malowana kolorem i clarem, którym maluje się "lico" felgi i to tyle. Od połowy szerokości zazwyczaj jest więc szorstka i łapie brud znacznie szybciej. Czasem skutkiem takiego malowania jest niekryjące osiadanie bazowego i claru ("zapylenie"), który po wyschnięciu przypomina fakturą papier ścierny.

Jeśli więc nie ma wykwitów świadczących o "korozji" stopu czy uszkodzeń, to nie ma specjalnie co cudować - trzeba umyć dobrym preparatem do felg i ewentualnie z wyczuciem użyć szczotki. Nie szorować za ostro bo będzie więcej szkody niż pożytku.

[cisco]

W weekend oczyszczę te felgi jakimś środkiem, może uda mi się do tego czasu nabyć IronX i zobaczymy na ile jest to brud a na ile niewłaściwie polakierowane Myślicie że można to zareklamować w ASO ?

[Zibi70]

Nie bardzo - to tak samo jakbyś chciał reklamować karoserię KS. Ona też jest miejscami pomalowana na tej samej zasadzie. Ponadto, to malowanie felg to jest niemal standard.

[puder12]

Trochę to dziwne co piszecie. Moje 17" od wewnątrz pomalowane są na całej powierzchni jakimś jasnoszarym lakierem, nie ma chropowatych powierzchni, niedoróbek, itp. Podobno z 18" były jakieś problemy - lakier schodził z tej polerowanej części. W UK sporo felg wymieniali klientów w ramach gwarancji.

[cisco]

17- stki są jednolite, a 18-tki malowane od wewnątrz na czarno i fronty są polerowane. Także do zupełnie inna bajka.
Nawet w książce gwarancyjnej jest zapis że jest gwarancja na felgi 24 m-ce lub 40000 km.
Hm, zobaczę jak będzie po umyciu i wtedy rozważę czy warto wybrać się do ASO.

[mike]

Jak zamawiałem w sobotę auto to pytałem o felgi 18'' i problemy jakie z nimi były , dostałem odpowiedż że do 24 miesięcy jak coś się będzie dziać to w ramach gwarancji wymienią więc zdecydowałem się na nie / mimo że czas oczekiwania na auto znacznie się wydłużył /

[Wojok]

Ja zawsze przez "leżakowaniem" kół na lato/zima myję felgi z brudu środkiem do pianownicy . To jest środek podobny do środka do mycia plandek samochdowych . W słoiku rozmieszam ten środek z wodą i pędzelem oczyszczę felgi , spłuczę wodą i gotowe . Nie należy jednak robić za silnego rozworu ponieważ może zmatowić lakier .

[marcinK]

Cisco. W końcu i ja mam oryginalne 18 i u mnie też zrobiło się ciepło, więc nastąpiła wymiana kół. Pamiętając o Twoim "problemie" przyjrzałem się moim felom. Po zeszłym sezonie były dokładnie umyte i nie zwróciłem na to uwagi, ale teraz widzę, że jest tak samo jak u Ciebie. Od wewnątrz jak ręką przejedziemy po obręczy czuć jakby piasek i to bardziej z jednej strony. Na dwóch felgach więcej, a na dwóch mniej. Podejrzewam różnica - przód, tył, ale nie opisałem kół przy zdejmowaniu więc tylko podejrzewam:).
Ale do rzeczy. Ponieważ były czyściutkie to ich już nie myłem, tylko ręką (paznokciem) popróbowałem czy to schodzi, co to w ogóle jest. I okazuje się, że to nie jest pod lakierem tylko nalot na lakierze, który (jakby drobny piasek) odkleja się po potarciu paznokciem. Widocznie jakiś nalot, może z klocków, może na przodzie więcej (bo wiadomo bardziej trze), ale nie chciało mi się myć tego, więc założyłem takie, ale przynajmniej u mnie nie jest to raczej wada felg tylko coś co podczas mycia (woda, szampon) nie odpuściło. Myślę, że namoczenie ACP i pędzelek dałby radę.

[cisco]

Marcin, u mnie jest dokładnie tak jak opisałeś. Ja nawet pokusiłem się o przemycie jakimś środkiem do felg ale niewiele to zmieniło jutro wymieniam na letnie i zerknę jeszcze w jakim stanie jest zapas
Jeżeli jest gładki tzn że jest to typowo nalot eksploatacyjny. No cóż .... zakładamy letnie kapcie i jazda

[cisco]

Wczoraj wymianiałem koła na letnie, zapytałem wulkanizatora co sadzi o tym nalocie na felgach. Jednoznacznie stwierdzili że to mocno przytwierdzony brud, prawdopodobnie wymieszany z pyłem z klocków, bo zbyt nowe są felgi żeby się zaczęły utleniać. Polecili mi wymycie felg Plackiem do felg lakierowanych i to powinno pomóc. Zapas gładki i lśniący.
Brakowało mi wizualnie tych 18 -stek przez zimę
Teraz tylko śmigać
A tak na marginiesie jakie dajecie ciśnienie do opon ??

[marcinK]

W instrukcji jest 2,3 atm. jeśli nie jeździsz na full.
Co do felg, to też mam zapas czysty, więc nalot na bank. Trzeba będzie na jesieni popracować Konikowym preparatem.

[cisco]

Wulkanizator stwierdził, że producent opon zaleca 2,5 i tyle mi też nabił.
odbierając samochód miałem nabite 2,8 albo 2,9 i było extremalnie twardo.
Co to czyszczenia felg, na jesieni zorganizujemy jakiegoś grilla i wtedy usiądziemy
i wyczyścimy felgi

[marcinK]

Jestem za ....

[mike]

Ja w moim mimo że mam 2t masy własnej auta / osobowe / to nabijam 3,3 - koła 17'' opony 235x55 , nie wiem dlaczego ale tak jest na naklejce drzwi i pewnie chodzi o dmc auta a to jest na 3t , kiedyś w grand cherooke nabijałem normalnie 2,3 więc pewnie w sportage tak samo

[ZygJe]

Sedona ma w mojej wersji 2400kg własnej 3100 całkowitej i zalecane ciśnienie 2.4 we wszystkich kołach (235/60/17)
obstawiam, że u Ciebie jest nie 3,3 bar tylko 33psi czyli 2,5 bar. 3.3bar przy tej masie to nie było by nawet przy profilu 30