Strona 1 z 2

Wandalizm...

: 12 lis 2011, 23:56
autor: Preccel
Co o tym myślicie?
We wtorek odbieram auto z nowymi "kapciami" a "UPRZEJMI PANOWIE" w nocy z czwartku na piątek tną na całej ulicy wszystkim gumy lub wyrywją tablice rejestracyjne... mnie poszła 1 szt. 3 dniowej oponki, której nijak nie da się naprawić ... bo przecięta w kilku miejscach z boku... A TAKI BYŁ SPOKÓJ PRZEZ OSTATNIE KILKA LAT... [zly1] ...

Re: Wandalizm...

: 13 lis 2011, 00:07
autor: mint
Preccel nie obraź się ale u was spokój? Ja mam rodzinkę która mieszka w Nowej Hucie, na pograniczu wisły i cracowi, to tam w biały dzień z maczetami po osiedlu chodzą. a kiedyś to na warszawskiej Pradze strach było chodzić :D

Re: Wandalizm...

: 13 lis 2011, 00:16
autor: Preccel
Ależ ja mieszkałem 33 lata przy samym stadione Cracovii a tuż za błoniami była Wisła i tam zawsze był spokój... Najwyżej jak był mecz to Policja ścigała co bardziej pobudliwych w miejsce gdzie ich mogli spokojnie pałować ... ale nie wsród bloków.
Faktem jest, jak się człowiek przeprowadził na obrzeża to odrazu większy strach... jednak myślę, że spowodowane jest to tym iż gówniarzeria się nudzi, nie ma roboty i szuka zajęcia... z tego co widziałem jednemu z sąsiadów zdemontowali 2 koła a pozostałe 2 przebili a był to stary seicento...

Re: Wandalizm...

: 13 lis 2011, 00:55
autor: rouman01
Oczywiście granda i brak słów.
Pociesz się, że od czasu do czasu w dużych, europejskich miastach samochody na ulicach zwyczajnie nocą palą się jeden obok drugiego.

Pozdrawiam.

Re: Wandalizm...

: 13 lis 2011, 21:30
autor: Johny-m
Preccel, a dokładniej w jakich okolicach to się stało?

Re: Wandalizm...

: 13 lis 2011, 22:06
autor: Preccel
Bieżanów... brak słów... było kilka lat spokoju (jakieś 5 lat) bo wcześniej radia padały łupem chętnych chłopców, którzy mieli ochotę je lepiej wykorzystywać a teraz ... cóż, totalny wandalizm. [zly1]

Re: Wandalizm...

: 14 lis 2011, 09:04
autor: Johny-m
Mam nadzieję że nie dojdą na Kurdwanów a także, że się to już nie powtórzy u Ciebie.

Re: Wandalizm...

: 14 lis 2011, 10:14
autor: Preccel
też liczę na to, że jednak będzie spokój... bo jeżeli ktoś ma coś do kogoś to powinni to rozwiązać "face to face" a nie bawić się kosztem innych...

Re: Wandalizm...

: 14 lis 2011, 22:31
autor: OxBown
a ja bym skur.......om nogi z d....y powyrywal!!!

Re: Wandalizm...

: 14 lis 2011, 22:45
autor: kasia_mm
no ja tez niestety w takich przypadkach to bym raczej pokojowych metod nie stosowała..... [angry] :wamp: :klutnia3: :zły2:

Re: Wandalizm...

: 14 lis 2011, 23:22
autor: Preccel
Kasia_mm i OxBown ... a nasz ukochana "policja" ma zupełnie inne podejście "...co my możemy zrobić, nas jest 6-ciu na zmianie nocnej na rejonie gdzie mieszka 200 tys. mieszkańców..." chłopcy naprawdę potrafią być wyluzowani...

Re: Wandalizm...

: 15 lis 2011, 08:31
autor: Johny-m
ciekawe czy byliby tak wyluzowani jak by to w ich brykach poprzecinali opony [zlosnik2]

Re: Wandalizm...

: 15 lis 2011, 10:02
autor: diselboy
a myślisz ,że ta hołota ma bryki ?
25 lat mieszkałem w Krakowie na granicy Wieczystej i Ugorka i nie przypominam sobie podobnych kompleksowych akcji.
raz gdy chodziłem jeszcze do podstawówki to nauczycielowi Wf ' u "pochlastali" gumy w dużym fiacie, ale podobno sobie zasłużył.
skończyło się dużą akcją milicji i wyłapaniem gówniarzy.

Re: Wandalizm...

: 15 lis 2011, 11:18
autor: AldenteSaba
Serdeczne współczucie. Widzę, że w królewskim mieście fajnie się mieszka. A to gwożdziem po drzwiczkach, a to scyzoryczkiem po oponkach.....
Moja czarnulka też już "ochrzczona" i to też w województwie "krakowskim". Byłem tydzień w Zakopanem i jakiś mistrz kierownicy parkujący za mną przy krawężniku zostawił mi próbkę białej farby na tylnym lewym rogu zderzaka poniżej kierunkowskazu. Dobrze, że plastiki się ugięły i pasta Tempo da radę. Pewnie to jakiś Przedstawiciel Handlowy lub inaczej Dyrektor Sprzedaży . Oni najczęściej jeżdżą białymi wozami i nie żałują ich no bo w końcu to służbówka.

Re: Wandalizm...

: 15 lis 2011, 12:39
autor: aBARTh
no Kraków ostatnio rządzi pod tym względem, same ciekawe rzeczy się tam dzieją. Nie wspomnę już o tym bomberze z Krakowa itp. :)

Re: Wandalizm...

: 15 lis 2011, 19:41
autor: Preccel
i co można poiedzieć na takie dictum... widocznie coś ściąga tu różnych "oszołomów" albo ich "aktywuje"... ale mam nadzieję, że niedługo limit "złego" się wyczerpie i będzie GIT [zlosnik2]

Re: Wandalizm...

: 26 sie 2012, 11:48
autor: adacho-2002
Witam,
Ja też współczuję, wyłapać chuliganów i ukarać.
Pozdrawiam

Re: Wandalizm...

: 28 sie 2012, 18:32
autor: Dexon
Współczuję..

Na pocieszenie - mogło być gorzej. Tydzień temu sąsiad rano zastał swoje BMW stojące na czterech pustakach. Na parkingu przed blokiem, w samym centrum Wrocławia, przy jednej z głównych ulic sprzątneli mu w nocy cztery koła.

Re: Wandalizm...

: 06 wrz 2012, 21:17
autor: Wandal
no ja ci nie pomogę chociaż bardzo bym chciał i nie pojadę w to miejsce, - jedno jest pewne ja tego nie zrobiłem -współczuje :smirk:

Re: Wandalizm...

: 30 cze 2015, 13:35
autor: bykman
W moim miasteczku ok. 7 tys. mieszkańców, ktoś mi okopał kilkumiesięcznego Golfa czwóreczkę (nóweczka z salonu), najwyraźniej ciota miała mało siły, bo zniszczenia były niewielkie. Kilka lat później przez rok mieszkałem na Bródnie w Warszawce (róg Kondratowicza i Suwalskiej), auto stało cały czas pod warzywniakiem ;) i zero problemów, a na dodatek miałem założone ładne feleczki przywiezione z Anglii BK RACING, też nikt się nie zgłosił na demontaż.

Re: Wandalizm...

: 30 cze 2015, 20:09
autor: choinkar
Dobrze trafiłeś.... Niestety jeszcze się zdarzają takie akcje, ostatnio sąsiadowi pod blokiem (pewnie jakaś pijana .......) wybiła szybę tylną w aucie. Dziwne, bo stał cały rząd aut, (moje obok) a tylko w jednym poszło.
A kiedyś (lata 2000-2005) było tego więcej, na osiedlu kilka kompletów kół zniknęło, natomiast "nowi" właściciele okazali się łaskawi dla właściciela, bo nie dość, że postawili na cegłach samochód to śruby obok zostawili [zdziwko], przebiegali po autach
Zawsze jest ryzyko niestety.
W tamtym tygodniu np. Honda CRV "wyjechała" ze strzeżonego, (ale to popularny model, z resztą jak civic), pomyśleć, że prawie byłem zdecydowany na jeden z tych modeli i ta popularność mnie odstraszyła...